Enter your email address below and subscribe to our newsletter

US Navy inwestuje w piąty śmigłowcowiec szturmowy typu America LHA 10

16 listopada b.r., w ramach strategicznego wzmocnienia swojej morskiej potęgi, Departament Obrony USA zdecydował się na zakup piątego śmigłowcowca szturmowego typu America, oznaczonego jako LHA 10. Inwestycja ta, warta 130 milionów dolarów, podkreśla adaptację US Navy do nowych wymagań operacyjnych.

Podpisany kontrakt z koncernem stoczniowym Huntington Ingalls Industries, z siedzibą w Pascagouli w stanie Missisipi, otwiera drogę do pełnego finansowania i realizacji projektu, z planowanym ukończeniem do lipca 2028 roku. Okręt LHA 10, będący częścią serii Flight I, jest określany jako śmigłowcowiec szturmowy, co wynika z jego głównej funkcji – szybkiego rozmieszczania sił uderzeniowych oraz lotnictwa pokładowego, w szczególności śmigłowców oraz samolotów STOVL (Short Take-Off and Vertical Landing), takich jak F-35B Lightning II, zdolnych do startu z ograniczonej przestrzeni lub pionowego startu.

Najważniejszą zmianą w stosunku do prototypowych jednostek serii Flight 0 jest przeprojektowanie kadłuba okrętu LHA 10. Ta modyfikacja umożliwiła wygospodarowanie dodatkowej przestrzeni na pokładzie, przeznaczonej dla doku desantowego. Taki dok jest zaprojektowany do przenoszenia barek desantowych, poduszkowców typu LCAC oraz amfibii, co zwiększa funkcjonalność okrętu oraz rozszerza jego możliwości w zakresie przeprowadzania operacji desantowych.

Nazwa „śmigłowcowiec szturmowy” wynika z roli, jaką okręt ten odgrywa w operacjach morskich. Jest on zaprojektowany do przeprowadzania szybkich operacji desantowych, mogąc przenosić, rozmieszczać i wspierać śmigłowce oraz inne lekkie statki powietrzne. Ta zdolność czyni go kluczowym elementem w strategii szybkiego reagowania US Navy, pozwalając na efektywne przeprowadzanie operacji szturmowych w różnych środowiskach.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/us-navy-wcielila-do-sluzby-drugi-smiglowcowiec-szturmowy-typu-america/

Obecnie, oprócz pracy nad LHA 10, stocznia Huntington Ingalls Industries kontynuuje prace nad dwoma innymi okrętami serii – USS Bougainville (LHA 8) oraz USS Fallujah (LHA 9), co stanowi istotny element rozbudowy floty śmigłowcowców szturmowych US Navy. Pierwsze fundusze na budowę LHA 10 zostały przyznane przez Kongres Stanów Zjednoczonych latem 2022 roku, co potwierdza ciągłe zobowiązanie do wzmacniania morskiej siły uderzeniowej.

Seria Flight I, w której skład wejdzie dziewięć śmigłowcowców szturmowych typu America, ma zastąpić starsze jednostki typu Tarawa i Wasp. Ta modernizacja floty świadczy o zdecydowanym kierunku rozwoju US Navy, zwiększając jej zdolność do prowadzenia kompleksowych operacji morskich i szturmowych w zmieniającym się środowisku geopolitycznym.

Kontrakt z HII na budowę LHA 10 to dowód na strategiczną ewolucję US Navy, która dostosowuje swoje siły do nowoczesnych wymagań operacyjnych i technologicznych, stawiając czoła nowym wyzwaniom na wodach międzynarodowych.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Nowoczesny holownik Argo dołączył do floty WUŻ Port and Maritime Services Gdańsk, wzmacniając potencjał operacyjny i bezpieczeństwo jednego z najważniejszych portów Bałtyku.

    Kompaktowy, ale „potężny”

    Argo to jednostka, która – mimo zaledwie 21 metrów długości – potrafi zrobić wrażenie. Jej siła uciągu na pętli sięga 50 ton, a dwa azymutalne pędniki pozwalają jej obracać się praktycznie w miejscu. Dzięki temu nowy holownik bez trudu asystuje największym kontenerowcom i masowcom wprowadzanym do portu z chirurgiczną precyzją.

    To ósma jednostka Damen we flocie WUŻ Gdańsk – kolejny dowód zaufania do holenderskiego producenta. Sam projekt ASD Tug 2111 należy do najbardziej udanych w swojej klasie: łączy zwrotność, stabilność i dużą moc, a przy tym spełnia aktualne normy emisji IMO Tier III.

    Stworzony do trudnych zadań

    Holownik został zbudowany w wariancie FiFi 1 (Fire Fighting 1), dzięki czemu może brać udział w akcjach gaśniczych z wody — od pożarów portowych po sytuacje awaryjne na statkach handlowych. Wyposażono go również w pakiet zimowy, pozwalający pracować w niskich temperaturach i przy cienkiej pokrywie lodowej.

    To jednostka o dużej mocy i wysokiej odporności. Wpisuje się w filozofię WUŻ Gdańsk: rozwijać flotę nie tylko liczbowo, ale przede wszystkim jakościowo – podkreśla przedstawiciel operatora.

    Nowy etap rozwoju floty WUŻ

    Wprowadzenie Argo to kolejny krok w modernizacji floty WUŻ Gdańsk, dostosowanej do rosnących potrzeb portu i coraz większych statków zawijających do Gdańska. Operator obsługuje dziś holowania i asysty przy głębokowodnych nabrzeżach kontenerowych DCT, a także manewry przy terminalach paliwowo-surowcowych Naftoportu i nabrzeżach masowych w Porcie Północnym.

    W perspektywie rozwoju infrastruktury gdańskiego portu (m.in. planowany projekt FSRU w rejonie Gdańska) parametry holownika – 50 t bollard pull, FiFi 1, wysoka manewrowość — są niewątpliwym atutem. Tu i teraz jednostka wzmacnia codzienną obsługę największych jednostek w porcie.

    Z Rotterdamu do Gdańska – prosto pod dźwigi portowe

    Ceremonia przekazania jednostki odbyła się 23 października w Rotterdamie. Krótko potem Argo wyszedł w morze i obrał kurs na Gdańsk, płynąc pod własną banderą – zgodnie z tradycją morskiego rzemiosła, które od dekad łączy europejskie porty.

    Do Gdańska dotarł 3 listopada, cumując przy nabrzeżu WUŻ. Jak relacjonowali świadkowie, na miejscu czuć było tę charakterystyczną atmosferę, która pojawia się tylko wtedy, gdy flota wzbogaca się o nową, błyszczącą jeszcze od stoczniowej farby jednostkę.

    Holownik Argo: nowe ramię manewrowe Portu Gdańsk

    Argo to nie tylko wzmocnienie dla WUŻ – to również sygnał, że Port Gdańsk konsekwentnie buduje zaplecze do obsługi coraz większych i bardziej wymagających jednostek. W świecie, w którym każda minuta postoju statku kosztuje fortunę, liczy się precyzja i szybkość manewru.

    WUŻ od lat uchodzi za wzór profesjonalizmu w branży holowniczej, a wprowadzenie nowego ASD Tug 2111 tylko ten status umacnia. Śmiało można powiedzieć, że Argo to kolejne silne ramię portu, gotowe do działania w każdych warunkach – od jesiennego sztormu po zimowy mróz.

    Autor: Mariusz Dasiewicz