Enter your email address below and subscribe to our newsletter

USS Gravely: Kolejne Skuteczne Działania Przeciwko Atakom Houthi na Morzu Czerwonym

Niszczyciel rakietowy USS Gravely (DDG-107) ponownie udowodnił swoją wartość jako obrońca międzynarodowych szlaków handlowych, skutecznie odpierając atak pocisków balistycznych Houthi na kontenerowiec Maersk Detroit na Morzu Czerwonym.

Jak podało Centralne Dowództwo USA, w środę na wodach Morza Czerwonego, uznawanych za jedne z najbardziej niebezpiecznych na świecie z uwagi na częste działania zbrojne i piractwo przez grupę Huti, niszczyciel rakietowy USS Gravely stanął na pierwszej linii obrony międzynarodowego handlu morskiego.

Kontenerowiec Maersk Detroit, o numerze IMO 9333034, będący własnością amerykańskiej firmy i pływający pod amerykańską banderą, padł ofiarą ataków Houthi. Według informacji udostępnionych przez firmę Maersk, statek ten był w drodze do terminalu w Algeciras w Hiszpanii, z planowanym terminem zawinięcia do portu na 28 stycznia. Ostatni przystanek Maersk Detroit odnotował w Salalah w Omanie 17 stycznia.

Podczas ataku na Morze Czerwone, niszczyciel rakietowy USS Gravely (DDG-107) wykazał się skuteczną reakcją, zestrzeliwując dwie rakiety, a trzecia spadła do morza. Na szczęście, w wyniku tego incydentu nie odnotowano żadnych uszkodzeń statku ani obrażeń wśród załogi. Szybka i efektywna odpowiedź USS Gravely, odpowiedzialnego za ochronę tego strategicznego regionu, nie tylko zapobiegła potencjalnemu zagrożeniu dla życia i mienia, ale także podkreśliła znaczenie ciągłej obecności i gotowości sił morskich w obronie kluczowych szlaków handlowych.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/kolejne-ataki-rakietowe-huti-na-morzu-czerwonym/

Niszczyciele rakietowe typu Arleigh Burke Flight IIA, do których należy USS Gravely, o pełnej wyporności 9500 ton, charakteryzują się imponującymi wymiarami 155,0×20,00×9,3 metra. Są napędzane przez układ COGAG z czterema turbinami gazowymi GE LM2500, każda o mocy 19 570 kW, co napędza dwie pięciołopatowe śruby nastawne, umożliwiając osiągnięcie prędkości do 30 węzłów. Ich zasięg wynosi 4400 mil morskich przy prędkości marszowej 20 węzłów, a załogę stanowi 323 marynarzy, w tym 23 oficerów.

Kluczowe w przeciwdziałaniu atakom rakietowym na wodach Morza Czerwonego jest zaawansowane uzbrojenie USS Gravely. Należą do niego dwa zespoły wyrzutni pionowych Lockheed Martin Mk41 VLS z łącznie 96 komorami. Z nich odpala się pociski różnego rodzaju, takie jak Standard i ESSM do obrony przeciwlotniczej oraz BGM-109 Tomahawk i RUM-139 VL ASROC do atakowania celów lądowych i podwodnych. Dodatkowo, niszczyciel wyposażony jest w 127 mm armatę BAE Systems Mk 45 mod 4, system obrony bezpośredniej Mk15 Phalanx Block 1B oraz dwie 25 mm armaty Mk38 Mod 2, co zwiększa jego zdolności obronne przeciwko różnym zagrożeniom.

System radarowy AN/SPY-1(V)D, w połączeniu z systemem dowodzenia AEGIS, zapewnia zaawansowane możliwości wykrywania i śledzenia celów, co jest kluczowe dla efektywnego przeciwdziałania atakom rakietowym w tak wymagającym środowisku, jakim są wody Morza Czerwonego.

Podkreślenie roli i znaczenia niszczycieli rakietowych, takich jak USS Gravely, w systemie obrony morskiej jest niezbędne. Działania takie, jak zestrzelenie pocisków Houthi, są świadectwem wysokiej gotowości operacyjnej i technologicznej floty USA, co ma zasadnicze znaczenie dla utrzymania stabilności i bezpieczeństwa na międzynarodowych szlakach handlowych.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Austal: budujemy okręty i wspieramy lokalną społeczność

    Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.

    Austal i wsparcie lokalnej społeczności

    Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.

    Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal

    Wsparcie badań medycznych – The Hospital Research Foundation

    Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.

    Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:

    „Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.

    Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.