Norweskie spółki łączą siły i budują firmę, która może zrewolucjonizować rynek morski

Dwie norweskie potęgi morskie – Wilh. Wilhelmsen Holding ASA i Kongsberg Gruppen ASA – utworzyły spółkę joint venture. Ich wspólne dziecko to Massterly – firma, która będzie specjalizować się w realizacji autonomicznych operacji morskich.

O utworzeniu spółki Massterly dwie norweskie grupy morskie poinformowały na początku kwietnia  br. Nowa firma przygotowuje dla klientów kompleksową ofertę w zakresie autonomicznej żeglugi: od projektowania, budowy i rozwoju autonomicznych jednostek, po systemy kontroli, usługi logistyczne oraz realizację operacji żeglugowych.

W dniu ogłoszenia informacji o powołaniu innowacyjnej spółki, szef grupy Wilhelmsen Thomas Wilhelmsen nie krył zadowolenia. Mówił, że jest to kolejny krok w stronę rozwoju systemów autonomicznych statków. Podkreślał, że spółka Massterly będzie dysponować infrastrukturą, kompetencjami w zakresie projektowania i obsługi statków, a także niezbędnymi narzędziami logistycznymi, niezbędnymi do wykonywania autonomicznych operacji morskich.

– Massterly obniży koszty na wszystkich poziomach i będzie mogła świadczyć usługi dla wszystkich firm, które potrzebują transportu – podkreślał prezes Wilh. Wilhelmsen Holding.

Massterly – spółka w budowie

Firma formalnie już widnieje w rejestrach, ale faktycznie jest w stadium organizacji. Obecnie trwa ustanawianie w Norwegii naziemnych centrów kontroli, które będą monitorować i obsługiwać autonomiczne statki. Jak podkreślają założyciele Massterly, spółka ma połączyć w sobie unikatową wiedzę technologiczną i kompetencje grupy Kongsberg z doświadczeniem w zakresie logistyki i zarządzania zgromadzonym przez grupę Wilhelmsen. Stworzenie i rozwój nowej spółki joint venture ma też spowodować, że w Norwegii w wyrośnie nowa generacja personelu morskiego. Będą to ludzie oswojeni z najnowocześniejszymi technologiami, dysponujący kompetencjami, dzięki którym będą mogli z naziemnego centrum realizować operacje morskie na odległych wodach.

Centrum obsługi klienta Kongsberg Maritime. Fot.: Kongsberg Maritime

– Autonomizacja i operacje zdalne stanowią ważny kierunek rozwoju przemysłu morskiego. Z kolei budowa wiodącej pozycji Norwegii w tym zakresie stała się możliwa dzięki ścisłej współpracy norweskiego klastra morskiego z norweskimi władzami. W ostatnich latach byliśmy świadkami gwałtownego rozwoju tego sektora. Był on napędzany przez wzrost zapotrzebowania ze strony klientów na całym świecie, a także ze strony tradycyjnego przemysłu morskiego oraz innych gałęzi przemysłu. Gdy wkrótce autonomiczne statki będą rzeczywistością, Massterly będzie miała kluczowy wpływ na cyfryzację infrastruktury i operacji morskich – mówił w kwietniu br. Geir Håøy, prezes i dyrektor generalny grupy Kongsberg.

Norweski sen o autonomicznej żegludze

O autonomicznej żegludze w Norwegii jest głośno już od jakiegoś czasu. W maju ub.r. ruszył projekt dotyczący budowy pierwszego na świecie w pełni autonomicznego, elektrycznego kontenerowca Yara Birkeland. Jednostka ma powstać do 2020 r. Pracują nad tym grupa Kongsberg oraz norweska firma Yara, produkująca nawozy sztuczne. Według planu, już w 2020 r. Yara Birkeland będzie pływać na trasie pomiędzy zakładami chemicznymi Yara w Herøya oraz portami w Breviku i Larviku. Nowo zawiązana spółka Massterly będzie dostarczać i obsługiwać właśnie takie statki jak powstająca jednostka Yara Birkeland.

Szefowie grup Wilhelmsen i Kongsberg zdają sobie sprawę, że stworzenie rynku i zapotrzebowania na takie produkty i usługi wymaga czasu. Przewidują, że początkowo z autonomicznych statków będą korzystać firmy obsługujące żeglugę bliskiego zasięgu. Prezesi norweskich gigantów morskich mówią jednak o przewagach autonomicznej żeglugi. Według ich wizji, będzie ona bardziej konkurencyjna od tradycyjnego transportu, a także bardziej ekologiczna. Zwiększenie wydajności transportu oraz redukcja emisji dwutlenku węgla to sprawy szczególnie ważne dla Norwegów, którzy od lat stawiają na zrównoważony rozwój.

Wilhelmsen i Kongsberg zapowiadają, że spółka rozpocznie działalność operacyjną w sierpniu br. Będzie ona mieścić się w biurach w norweskim Lysaker. Pod koniec kwietnia br. firmy ogłosiły, że dyrektorem zarządzającym Massterly został Tom Eystø. Menadżer do nowej spółki został oddelegowany z morskiej dywizji grupy Kongsberg, czyli spółki Kongsberg Maritime. Z kolei przewodniczącym rady nadzorczej nowej firmy został Per Brinchmann, oddelegowany z Wilh. Wilhelmsen. Pierwszy z nich ma 25-letnie doświadczenie w przemyśle morskim, drugi przez cztery dekady kariery zawodowej zajmował się projektowaniem, zarządzaniem i obsługą statków oraz technologią okrętową. Czy stworzą tandem, który przyniesie rewolucję w transporcie morskim?

Podpis: łp

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.

    Służba na morzu, walka o życie

    Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.

    Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.

    Prośba redakcji do środowiska ludzi morza

    Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.

    Jak pomóc

    Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.

    Zbiórka:
    https://www.siepomaga.pl/kacper-dziugan