Enter your email address below and subscribe to our newsletter

92. Rocznica 13. Dywizjonu Trałowców

W piątek, 1 kwietnia, podczas uroczystego apelu w Porcie Wojennym w Gdyni, marynarze, pracownicy i zaproszeni goście świętowali 92. rocznicę powstania 13. Dywizjonu Trałowców. Zgodnie z marynarską tradycją uroczystości rocznicowe rozpoczęły się o godzinie 8.00 podniesieniem wielkiej gali banderowej na wszystkich okrętach dywizjonu.

Poszukiwanie, wykrywanie i niszczenie min, trałowanie i niszczenie zagród minowych, a także obrona przeciwminowa zespołów okrętów na przejściu morzem to tylko niektóre z zadań, które już od 92 lat realizują siły 13. Dywizjonu Trałowców im. admirała floty Andrzeja Karwety.

Jubileuszową zbiórkę stanu osobowego zainaugurował dowódca dywizjonu komandor porucznik Michał Dziugan:

„92 lata w pewnym sensie mówią same za siebie. Można powiedzieć, że 92 lata to nawet więcej niż pełne cztery pokolenia ludzkich życiorysów umiejscowionych w różnych etapach naszej historii […] Średnio utrzymujemy okręty na morzu przez ponad trzysta dni w roku, a nikt i nic nie jest w stanie wychować marynarza lepiej, niż samo morze i wyzwania, jakie ono stawia tym, którzy je zechcieli pokochać, chociaż tych, którzy mają odwagę sprostać tej jakże wymagającej miłości jest niewielu.”

„Życzę nam wszystkim – całemu stanowi osobowemu Dywizjonu – wiedząc, ile z siebie dajecie, za co serdecznie dziękuję – przede wszystkim wytrwałości w tym, co robicie, na stopie zawodowej, i samorealizacji na stopie prywatnej.”

Na uroczystość zaproszonych zostało wielu gości, wśród których obecni byli m.in. dowódca 8. Flotylli Obrony Wybrzeża komandor Włodzimierz Kułagin, byli dowódcy 13. Dywizjonu Trałowców, rezerwiści i pracownicy wojska. W czasie zbiórki przypomniano rodowód i historię dywizjonu, oraz dokonania, którymi mogła pochwalić się cała jednostka jak i służący na przestrzeni lat w jej strukturach poszczególni ludzie i okręty.

„Pragnę podziękować kadrze i pracownikom dywizjonu, byłym dowódcom jednostki oraz dowódcom okrętów, a także wszystkim, którzy na przestrzeni lat tworzyli historię 13. Dywizjonu Trałowców za trud, poświęcenie, ofiarność i zaangażowanie we wzorową realizację zadań.” – podziękował dowódca 8.FOW komandor Kułagin.

13. Dywizjon Trałowców jest oddziałem taktycznym świnoujskiej 8. Flotylli Obrony Wybrzeża przeznaczonym do wykonywania zadań obrony przeciwminowej – trałowania, poszukiwania, wykrywania i niszczenia min, niszczenia zagród minowych oraz obrony przeciwminowej zespołów okrętów na przejściu morzem. W skład 13.dTR wchodzi także Grupa Nurków Minerów, której głównym zadaniem jest oczyszczanie akwenów morskich oraz wód śródlądowych z przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych. Dywizjon stacjonuje w Porcie Wojennym Gdynia.

Ostatnie lata to okres intensywnej służby na morzu związanej z udziałem okrętów 13. Dywizjonu Trałowców w ćwiczeniach na Morzu Bałtyckim i Morzu Północnym. Siły dywizjonu uczestniczyły w setkach krajowych i międzynarodowych ćwiczeń – w ramach NATO i Partnerstwa dla Pokoju. Załogi okrętów co roku udowadniają swoje doskonałe wyszkolenie w prowadzeniu działań minowych i przeciwminowych, a oficerowie dywizjonu uważani są za ekspertów z zakresu planowania i prowadzenia takich operacji, czego potwierdzeniem jest już niejednokrotne dowodzenie międzynarodowym zespołem Standing NATO Mine Countermeasures Group 1.

W dniu 28 listopada 2017 r. 13. Dywizjon Trałowców wkroczył w nową erę technologicznego rozwoju. Wtedy bowiem została podniesiona bandera wojenna na ORP „Kormoran”, pierwszym z serii nowoczesnych niszczycieli min. Dywizjon oczekuje na wcielenie dwóch kolejnych jednostek tego typu, które zastąpią wycofane ze służby niszczyciele min projektu 206FM. Jest to także dowód, że tradycja i nowoczesność to dwa wyznaczniki, którymi Dywizjon kieruje się w swojej codziennej służbie.

Źródło: 8 FOW

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Podwójna uroczystość brazylijskich okrętów podwodnych typu Scorpène

    Podwójna uroczystość brazylijskich okrętów podwodnych typu Scorpène

    26 listopada brazylijska Marinha do Brasil osiągnęła kolejny etap długofalowej przebudowy swoich zdolności podwodnych. Uroczystość w Itaguaí tego dnia połączyła dwa wydarzenia: wodowanie czwartego okrętu podwodnego z rodziny Scorpène – S43 Almirante Karam – oraz wcielenie do służby S42 Tonelero.

    Almirante Karam jest pierwszym okrętem całkowicie zbudowanym w Brazylii. Jednostka stanowi rozwinięcie rodziny Scorpène i wyróżnia się kadłubem dłuższym o około pięć metrów względem wariantu bazowego. Jej budowa potwierdza, że brazylijski przemysł potrafi samodzielnie prowadzić produkcję zaawansowanych okrętów podwodnych, od formowania blach, przez skomplikowane prace spawalnicze, po integrację systemów pokładowych.

    PROSUB – fundament niezależności przemysłowej

    Ale aby takie prace można było wykonywać w tych zakładach stoczniowych, niezbędnym było stworzenie pełnego zaplecza technicznego oraz kompetencyjnego. Tu właśnie pojawia się PROSUB – brazylijski program budowy sił podwodnych, rozwijany od 2008 roku we współpracy z francuskim koncernem stoczniowym Naval Group. To przedsięwzięcie ukształtowało całą infrastrukturę niezbędną do projektowania, budowy i obsługi nowoczesnych okrętów podwodnych.

    W jego ramach powstała stocznia, baza dla jednostek podwodnych oraz zakład produkcyjny, który wraz z programem szkoleniowym stworzył dla Brazylii kompletny łańcuch kompetencji technologicznych. Ponad 250 specjalistów przeszło szkolenia we Francji, obejmujące spawalnictwo, obróbkę kadłubów, instalacje rurociągów oraz elektrykę okrętową. Dziś ICN w Itaguaí dysponuje zapleczem pozwalającym na samodzielne prowadzenie produkcji, integracji oraz prób systemowych, co czyni ten ośrodek jednym z najważniejszych punktów rozwoju przemysłu okrętowego w regionie.

    Rozbudowana infrastruktura w stanie Rio de Janeiro pełni funkcję centrum kompetencyjnego brazylijskiej marynarki. Jednocześnie stanowi zaplecze dla kluczowego projektu strategicznego – budowy pierwszego w historii Brazylii okrętu podwodnego o napędzie jądrowym, SN-10 Álvaro Alberto.

    Po raz pierwszy w Brazylii przeprowadzono dwie uroczystości związane z programem PROSUB jednego dnia, co dobrze pokazuje skalę przedsięwzięcia i tempo prac w Itaguaí.

    Priorytet: pierwszy atomowy okręt Brazylii

    Prace nad SN-10 postępują wolniej, niż pierwotnie zakładano. Jednostka ma zostać zwodowana w 2034 roku – dekadę później niż planowano. Opóźnienia wynikają przede wszystkim z presji budżetowej i ograniczeń systemowych, które towarzyszą budowie infrastruktury do obsługi napędu jądrowego i docelowego opanowania cyklu paliwowego.

    Niezależnie od wyzwań projekt SN-10 pozostaje dla Brasílii kluczowy. Okręt ma stać się filarem odstraszania strategicznego, wzmacniając autonomię państwa w obszarze bezpieczeństwa morskiego oraz kontroli akwenów o znaczeniu gospodarczym.

    Riachuelo – charakterystyka brazylijskich Scorpène

    Okręty typu Riachuelo stanowią rozwinięcie konstrukcji Scorpène i zostały zaprojektowane jako nowoczesne jednostki zdolne do długotrwałego działania w wodach o rozbudowanej linii brzegowej. Dysponują załogą liczącą łącznie 42 marynarzy, wypornością podwodną 2000 ton, długością około 72 metrów i operacyjnym zanurzeniem do 300 metrów. Autonomiczność 70 dni pozwala na patrolowanie rozległej ZEE Brazylii oraz osłonę infrastruktury naftowej.

    Uzbrojenie okrętów obejmuje ciężkie torpedy F21 oraz pociski przeciwokrętowe Exocet SM39 Block 2 Mod 2. Na wyposażeniu znajdują się sonary Thales TSM 2233 Eledone oraz flankowe TSM 2253, połączone w systemie S-Cube. Zapas uzbrojenia wynosi 18 sztuk. Naval Group dostarczyła zintegrowany system walki SUBTICS oraz wyrzutnie środków zakłócających torped Canto. Okręt wyposażono w peryskop ataku Safran Series 20 i komplet sonarów Thales tworzących system S-Cube, dzięki czemu jednostka zachowuje pełną świadomość sytuacyjną podczas działań podwodnych.

    Nowe okręty podwodne w systemie bezpieczeństwa morskiego Brazylii

    Wodowanie Almirante Karam pozwala tym samym na rozpoczęcie prób portowych, później morskich, co w połączeniu z wejściem do służby S42 Tonelero wzmacnia potencjał brazylijskiej floty w sposób wymierny. Modernizacja sił podwodnych wpisuje się też w szerszą transformację Marinha do Brasil, która konsekwentnie odbudowuje swoje zdolności morskie.

    PROSUB zapewnia przewagę nie tylko w wymiarze taktycznym, lecz także przemysłowym. Brazylia przechodzi od roli odbiorcy technologii do państwa zdolnego do samodzielnej budowy i utrzymania okrętów podwodnych w całym cyklu życia.