Według tamtejszych mediów, sekretarz stanu USA Mike Pompeo chce poruszyć w przyszłym tygodniu w Czechach, są m.in. kwestie zależności energetycznej od Rosji i współpraca w zakresie bezpieczeństwa. Problem dyslokacji wojsk USA z Niemiec nie ma być poruszany.
Kancelaria czeskiego premiera Andreja Babisza poinformowała, że podczas roboczego lunchu z Pompeo w środę mają być omawiane kwestie cyberbezpieczeństwa, doświadczeń w zwalczaniu pandemii SARS-CoV-2, badań naukowych w dziedzinie zdrowia i współpracy gospodarczej.
Czeskie media, powołując się na źródła Departamentu Stanu, zapowiadają, że jednym z tematów rozmów ma być kwestia zależności energetycznej od Rosji.
Na wspólnym spotkaniu prezydenta Milosza Zemana i premiera Babisza z Pompeo ma być poruszany temat współpracy w dziedzinie energetyki jądrowej. Czechy przygotowują się do budowy nowego reaktora jądrowego w Dukovanach, amerykańska firma Westinghouse zamierza uczestniczyć w przetargu.
Cytowane przez czeskie media amerykańskie źródła o spotkaniu Zemana, Babisza i Pompeo napisały, że rozmowy mają dotyczyć „próby obrony przed niefortunnymi działaniami Rosji i komunistycznych Chin”.
Niektórzy komentatorzy zastanawiają się, czy Pompeo poruszy w Pradze temat gazociągu Nord Stream 2. Tę inwestycję wspierają czescy politycy, którzy budują interkonektory między niemiecką siecią gazową a swoim krajem.
Minister spraw zagranicznych Tomasz Petrziczek wykluczył, aby jednym z tematów rozmów z Pompeo była kwestia nawet symbolicznej obecności sił amerykańskich w Czechach. Ministrowie spotkają się we wtorek w Pilźnie na zachodzie kraju, jedynym dużym miastem dawnej Czechosłowacji, które zostało wyzwolone podczas II wojny światowej przez siły amerykańskie.
Pompeo rozpoczyna swoją podróż do Europy Środkowej we wtorek od Pilzna. Po środowych rozmowach z czeskim premierem, prezydentem i przewodniczącym Senatu Miloszem Vystrczilem w czwartek odleci z Pragi. Odwiedzi też Polskę, Słowenię i Austrię.
Źródło: PAP