Południowokoreańskie wojsko zabiega o budowę ważącego 40 000 ton lekkiego lotniskowca, by „aktywnie odpowiadać na zagrożenia ze wszystkich stron”, ale krytycy wyrażają wątpliwości co do opłacalności inicjatywy, która ma kosztować 2 bln wonów (1,74 mld USD) – podała południowokoreańska agencja prasowa Yonhap.
Lotniskowiec ma przenosić samoloty pionowego startu i lądowania (VTOL), co rodzi konieczność opracowania potrzebnych technologii. W pracach badawczych będzie uczestniczyło siedem instytucji, w tym państwowa Agencja Rozwoju Obrony i Uniwersytet Narodowy w Pusan, a kluczowa część badań ma się zakończyć do 2024 roku.
Analityk spraw bezpieczeństwa Robert Farley oceniał w sierpniu, po ogłoszeniu przez Seul zamiaru rozpoczęcia budowy lotniskowca, że Korea Płd. podjęła tę decyzję zarówno z powodów strategicznych, jak i prestiżowych.
Głównym zagrożeniem dla Korei Płd. pozostaje Korea Płn., ale swoje lotniskowce budują również Japonia i Chiny. „Stany Zjednoczone nie są już wiarygodnym partnerem, więc decyzja o rozwoju lotniskowców jest w jasny sposób logiczna z punktu widzenia strategicznego” – napisał Farley na łamach portalu Diplomat.
Źródło: PAP