„Oprócz obecnie rozwijanego projektu morskiej farmy wiatrowej, której uruchomienie planowane na 2026 rok chcemy rozbudowywać portfel morskiej energetyki wiatrowej poprzez rozwój projektów, akwizycje lub konsolidację rynku, osiągając w 2030 roku znaczący wzrost mocy w tym obszarze. Równolegle ten portfel będziemy rozbudowywać o dodatkowe moce w elektrowniach wiatrowych na lądzie i instalacjach PV” – powiedział Obajtek w rozmowie z ISBnews.
PKN Orlen w całej grupie dysponuje obecnie aktywami energetycznymi o łącznej mocy zainstalowanej na poziomie 3,2 GW, w tym 1,1 GW mocy gazowych. Z tego już 552 MW przypada na odnawialne źródła energii, w tym 262 MW na lądowe farmy wiatrowe.
„Tu jesteśmy zresztą bardzo aktywni w ostatnim czasie, na początku tego tygodnia jako PKN Orlen przejęliśmy farmę wiatrową Kanin w woj. zachodniopomorskim. Zgodnie ze strategią, planujemy dalszy rozwój w tym obszarze. A jeszcze 6 lat temu o aktywach energetycznych Orlenu mówiono tylko w kontekście produkcji głównie na własny użytek, elektrociepłowni lub inwestycji gazowych. Inwestycje w OZE pojawiały się tylko w kontekście pilotażowych projektów instalacji fotowoltaicznych i wiatrowych na naszych obiektach, które miały zwiększać samowystarczalność energetyczną stacji paliw” – podkreślił Obajtek.
Przypomniał, że zgodnie z nową strategią Orlen 2030 koncern zakłada, że do 2030 r. zysk operacyjny segmentu energetyki osiągnie ok. 7 mld zł. To oznacza 3-krotny wzrost w porównaniu do 2019 r. Jednocześnie do tego czasu energetyka będzie odpowiadała już za 30% zysku operacyjnego całej Grupy Orlen.
„To ambitne, ale też realne plany, które są możliwe do osiągnięcia wyłącznie dzięki inwestycjom i procesom akwizycyjnym, które zrealizowaliśmy na przestrzeni ostatnich pięciu lat. Świat się zmienia, a biznes podąża za zmianami w gospodarce. Od transformacji energetycznej nie ma odwrotu, dlatego w naszej strategii mocno akcentujemy działania związane z rozwojem nisko i zeroemisyjnej energetyki. Jest to ściśle powiązane z celem osiągnięcia neutralności emisyjnej do 2050 r., który ogłosiliśmy jako pierwsza firma paliwowa w Europie Środkowej. Inicjatywy w tym obszarze będą głównymi fundamentami wzrostu wartości dla Grupy Orlen w średnim i długim terminie – wierzymy, że jest to przyszłość Grupy Orlen. Potrzebę działań ukierunkowanych na rozwój OZE czy energetyki opartej na gazie doskonale rozumieją też decydenci, stąd duże wsparcie w tym obszarze otrzymujemy ze strony rządu. Dobrym przykładem jest zmiana technologii z węglowej na gazową w przypadku bloku w Ostrołęce. Wcześniej brakowało determinacji i odwagi, żeby podejmować takie strategiczne decyzje, dzięki naszym decyzjom to się zmieniło” – dodał prezes.
Szef Orlenu zapowiedział, że już w 2021 roku koncern planuje realizować działania z myślą o planowanym osiągnięciu neutralności emisyjnej.
„Nasz cel jest prosty: chcemy rozwijać nowoczesną firmę będącą liderem transformacji energetycznej w Europie Środkowej. Dla nas ta transformacja oznacza odważne działania w zakresie dekarbonizacji, digitalizacji oraz paliw alternatywnych. Obok inwestycji w nisko i zeroemisyjne źródła wytwarzania na pewno będziemy rozwijać paliwa alternatywne. 2021 rok chcemy zakończyć z łącznie 150 stacjami ładowania działającymi w sieci PKN Orlen. Nasza strategia obejmuje plan uruchomienia 1000 stacji ładowania do roku 2030. Będziemy też wzmacniać kompetencje w wodorze – już obecnie przygotowujemy się do budowy pierwszych stacji w Polsce. Oprócz tych inwestycji w ważne jest dla nas budowanie kompetencji w zakresie wykorzystania nowoczesnych, cyfrowych rozwiązań zarówno w produkcji jak i w sprzedaży. Digitalizacja to też nie tylko technologie, ale również doskonalenie procesów biznesowych, zarówno w energetyce jak i rafinerii” – podsumował Obajtek.
Źródło: