Spadek cen ropy na amerykańskich giełdach

Ceny ropy na giełdach paliw spadają w trakcie poniedziałkowej sesji o ponad 2-3 proc. w reakcji na doniesienia z Chin, największego importera ropy na świecie, o nasilaniu się epidemii Covid-19, co wzbudza na rynkach obawy o popyt na paliwa. Z kolei jemeńscy bojownicy wstrzymali się od ataków w Arabii Saudyjskiej i na razie ogłosili 3-dniowy rozejm – informują maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 110,37 USD, niżej o 3,10 proc.
Ropa Brent na ICE w Londynie w dostawach na maj jest wyceniana po 117,30 USD za baryłkę, niżej o 2,78 proc.
Inwestorów niepokoi nasilanie się epidemii Covid-19 w Chinach.
Bardzo szybki wzrost zakażeń Covid-19 zanotowano m.in. w aglomeracji Chongqing, mającej około 32 mln mieszkańców.
Z kolei w Szanghaju została zamknięta połowa miasta, aby przeprowadzić masowe testy na Covid-19 i spróbować powstrzymać rozprzestrzenianie się koronawirusa.
W poniedziałek w tym 25-milionowym mieście zamknięto na 4 dni obszar na wschód od rzeki Huangpu Jiang, w tym dzielnice finansowe i parki przemysłowe. Mieszkańcy nie mogą wychodzić z domów, a transport publiczny został zawieszony. Nie wolno się poruszać prywatnymi samochodami, chyba że jest to konieczne.
Blokada miasta następnie zostanie przeniesiona na jego drugą część – na kolejne 4 dni.
Chiny obecnie doświadczają najmocniejszego rozprzestrzeniania się Covid-19 od czasu pojawienia się ponad 2 lata temu koronawirusa w Wuhan, a epidemia Covid-19 obecnie „testuje” chińską strategię antynwirusową, gdy w innych częściach świata sytuacja zdrowotna związana z Covid-19 normalizuje się.
Tymczasem przywódcy rebeliantów Huti z Jemenu ogłosili w sobotę 3-dniowy rozejm po eskalacji ataków w Arabii Saudyskiej w ubiegłym tygodniu.
W piątek Huti poinformowali, że dokonują dużej operacji wojskowej „w głębi Arabii Saudyjskiej”, której celem są saudyjskie rafinerie i instalacje naftowe.
Zaatakowane zostały m.in. instalacje dystrybucji produktów naftowych w Dżiddzie, należące do koncernu Aramco. W rezultacie ataku dwa zbiorniki paliw stanęły w ogniu.
Tymczasem po inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego ropa naftowa na światowych rynkach paliw utrzymuje bardzo wysokie notowania, a kończący się marzec może zaliczyć jako już 4. z kolei miesiąc ze zwyżką cen.
Większość traderów unika kupowania ropy z Rosji próbując poradzić sobie z sankcjami nałożonymi przez kraje Zachodu na Moskwę i nie ryzykować utraty reputacji.
Niemcy planują w tym roku powstrzymać prawie cały import rosyjskiej ropy, a do połowy 2024 ro. „odstawić” też import rosyjskiego gazu, co jest – według analityków – niezwykle ambitnym planem i stanowi złożone logistyczne przeszkody dla tej największej gospodarki w Europie.
Niemiecka gospodarka, która sama ma ograniczone zasoby naturalne, mocno uzależniła się wcześniej od Rosji – pochodzi stamtąd ponad połowa importowanego do Niemiec gazu ziemnego, prawie połowa sprowadzanego węgla i około 1/3 ropy naftowej, a rozpoczęta ponad miesiąc temu inwazja Rosji na Ukrainę okazuje się poważnym sprawdzianem dla decydentów politycznych w Berlinie.
Źródło: PAP

Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu.
W artykule
W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.
Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego
Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.
Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Program Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.
Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty
Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: Wicher, Burza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Podstawowe parametry fregat Miecznik
Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.
Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.
Źródło: PGZ Stocznia Wojenna













