Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

6-8 grudnia w Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni odbyła się Konferencja Użytkowników Okrętów Rakietowych i Korwet – FPBCC (ang. Fast Patrol Boat and Corvette Conference). Uczestnicy konferencji rozmawiali o potencjale i możliwościach wykorzystania lekkich nawodnych sil uderzeniowych w operacjach na morzu.
W konferencji uczestniczyli przedstawiciele Marynarek Wojennych państw akwenu Morza Bałtyckiego tj. Polski, Niemiec, Szwecji, Norwegii, Litwy i Łotwy.
Rozmowy skupiły się na szeroko rozumianym wykorzystaniu potencjału bojowego jednostek uderzeniowych na Bałtyku. W szczegółach omówiono sposoby zwalczania zagrożeń niesymetrycznych oraz piractwa na morzu, a także historyczne i aktualne aspekty użycia okrętów uderzeniowych w międzynarodowych operacjach morskich.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/kolejna-1000-kilogramowa-mina-morska-typu-gc-zneutralizowana/
Podsumowaniem konferencji było spotkanie dowódców okrętów, którzy skupili się na wymianie własnych doświadczeń i spostrzeżeń z zakresu faktycznego prowadzenia operacji na morzu.
Organizatorem konferencji był Gdyński Dywizjon Okrętów Bojowych podległy Dowódcy 3 Flotylli Okrętów.
Powierzenie stronie polskiej organizacji tak znaczącej konferencji jest wyrazem uznania międzynarodowego środowiska nawodnych sił uderzeniowych dla naszego wkładu w rozwój i obecne znaczenie tych sił na Bałtyku. Pamiętać należy, że to właśnie okręty rakietowe rozpoczęły współpracę Marynarki Wojennej RP z NATO już dzień po wstąpieniu Polski do Sojuszu.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/polferries-zaciesnia-wspolprace-z-uniwersytetem-morskim-w-gdyni/
Konferencje FPBCC organizowane są od lat. Dawniej odbywały się one przy okazji ćwiczeń międzynarodowych podczas ich fazy portowej. Obecnie spotkania marynarzy służących na jednostkach uderzeniowych odbywają się w cyklu rocznym, za każdym razem w innym państwie. Tegoroczna konferencja jest trzecią w historii organizowaną przez Marynarkę Wojenną RP. Pierwsza odbyła się w Gdyni w 2009 roku. Jej organizatorem był Dywizjon Okrętów Rakietowych. Druga, zorganizowana przez Gdyński Dywizjon Okrętów Bojowych, odbyła się w 2014 r.


5 grudnia na nabrzeżu PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni zwodowano drugi kadłub patrolowca budowanego przez Baltic Operator dla fińskiej straży granicznej. To kolejny etap realizacji kontraktu z Meyer Turku Oy, który wzmacnia pozycję polskiego przemysłu okrętowego w segmencie nowoczesnych OPV.
W artykule
Uroczystość wodowania kadłuba drugiej jednostki odbyła się z wykorzystaniem infrastruktury PGZ Stoczni Wojennej, która zapewniła zaplecze techniczne niezbędne do przeprowadzenia operacji. Patrolowce powstają na mocy kontraktu z 2022 roku – Baltic Operator odpowiada za budowę dwóch 98-metrowych kadłubów, natomiast ich dalsze wyposażanie i integracja systemów prowadzone będą w Finlandii przez zakłady stoczniowe Meyer Turku Oy.
Nowa jednostka, której załogę będzie stanowiło około 30 osób, ma osiągać prędkość 18 węzłów. Do służby w fińskiej straży granicznej powinna wejść w 2027 roku, rok po siostrzanej Karhu. Obie jednostki wzmocnią ochronę granic NATO na Morzu Bałtyckim, prowadząc działania patrolowe, ratownicze oraz reagując na incydenty środowiskowe.
Warto przypomnieć, że nowe jednostki są rozwinięciem koncepcji OPV Turva – patrolowca przekazanego do służby fińskiej straży granicznej w 2014 roku jako pierwszego na świecie okrętu tego rodzaju z napędem LNG, o czym pisaliśmy na naszym portalu (link do tekstu). Konstrukcja budowanych obecnie jednostek nawiązuje do tamtej koncepcji, lecz została znacząco udoskonalona pod kątem działania w wymagających warunkach Bałtyku i nowych zagrożeń wynikających z sytuacji geopolitycznej.
Przedstawiciele Grupy Przemysłowej Baltic podkreślali podczas uroczystości, że realizacja dwóch patrolowców stanowi dowód dojrzałości polskiego przemysłu okrętowego. Jak zaznaczył prezes GP Baltic, Remigiusz Paszkiewicz, projekt potwierdza zdolność krajowych stoczni do pracy przy konstrukcjach nie tylko zaawansowanych technologicznie, lecz także spełniających rygorystyczne standardy NATO.
W trakcie wydarzenia głos zabrała również Beata Koniarska, członkini zarządu PGZ Stoczni Wojennej. Wskazała, że dzisiejsze wodowanie pokazuje, jak skutecznie mogą współpracować spółki Skarbu Państwa przy projektach o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa morskiego. Podkreśliła, że liczy na dalsze wspólne przedsięwzięcia, które umocnią pozycję polskich stoczni w łańcuchu dostaw nowoczesnych jednostek.

Współpraca z Meyer Turku Oy nie jest nowością, ponieważ gdański zakład od lat buduje dla fińskiej stoczni bloki statków pasażerskich. Jednak dostarczenie kadłubów dla patrolowców otwiera przed Baltic Operator nowe perspektywy, zwłaszcza że obie strony zawarły już trzyletni kontrakt obejmujący szerokie wykorzystanie polskich zdolności produkcyjnych.
Reprezentanci Rajavartiolaitos podkreślali, że nowy patrolowiec trafi do służby w okresie wyjątkowo wymagającym dla bezpieczeństwa morskiego. Jednostka została zaprojektowana tak, by działać w trudnych warunkach Bałtyku – od oblodzenia, po gwałtowne sztormy. Jej zadaniem będzie zwiększenie odporności Finlandii na zagrożenia pojawiające się na ich wodach, który po agresji Rosji na Ukrainę stał się przestrzenią stałej rywalizacji i testowania procedur państw NATO.
Warto odnotować, że wodowanie patrolowca dla Finlandii wpisuje się w szerszy trend obserwowany na Bałtyku. Rosyjskie działania hybrydowe – od ingerencji w sygnały nawigacyjne, po aktywność podejrzanych jednostek w pobliżu morskiej infrastruktury krytycznej – sprawiły, że państwa regionu zaczynają na nowo inwestować w tego typu jednostki.
OPV stają się narzędziem reagowania na zdarzenia poniżej progu wojny, które nie wymagają angażowania dużych okrętów, takich jak fregaty, ponieważ to właśnie patrolowce zapewniają stałą obecność na morzu i możliwość szybkiego podjęcia działań w sytuacjach niejednoznacznych operacyjnie. Okręty patrolowe prowadzą dozór szerokich akwenów, wspierają ochronę kabli i gazociągów podmorskich, dokumentują nietypowe aktywności rosyjskich jednostek oraz stanowią pierwszy element systemu reakcji na incydenty.
Wodowanie drugiego patrolowca dla fińskiej straży granicznej to dla Baltic Operator dowód rosnącej pozycji w europejskim łańcuchu dostaw nowoczesnych jednostek specjalistycznych. Dla samej Finlandii – kolejny element wzmacniający bezpieczeństwo morskie w czasach, które nie pozwalają na pauzę w rozbudowie zdolności patrolowych. Powrót do inwestycji w OPV na Bałtyku stał się faktem i trudno nie dostrzec, że to właśnie działania hybrydowe Federacji Rosji nadały temu procesowi nowe tempo.