Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

W najnowszym artykule z naszej serii dotyczącej zawodów przyszłości, przyjrzymy się bliżej profesji pomiarowca ds. pomiarów przy budowie i eksploatacji morskich farmach wiatrowych.
Pomiarowiec zajmuje się między innymi pomiarami napięć rażenia, lokalizowaniem uszkodzeń kabla, wykonywaniem prób napięciowych kabli, pomiarów transformatorowych, diagnostyki kabli energetycznych oraz pomiarów morskich farm wiatrowych. Niezależnie od etapu realizacji projektu – czy to faza budowy, czy już pełnej eksploatacji – jego rola jest kluczowa dla utrzymania najwyższych standardów bezpieczeństwa i efektywności energetycznej.
Praca pomiarowca polega na rozstawieniu systemu pomiarowego i jego podłączeniu do badanego obiektu. Po przeprowadzeniu pomiarów energetycznych linia jest przygotowywana do ponownego uruchomienia. System pomiarowy jest następnie demontowany, a po zakończeniu wszystkich działań podpisywane jest polecenie kończące pracę. Ze względu na pracę w warunkach szczególnego zagrożenia, przy liniach kablowych, wymagane jest działanie na podstawie polecenia pisemnego.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/zawody-przyszlosci-ornitolog-przy-morskich-farmach-wiatrowych/
Przed rozpoczęciem pomiarów, specjaliści dokładnie zapoznają się z wymaganiami zleceniodawcy. Określają fizyczne oraz techniczne możliwości wykonania pomiaru, starając się uzyskać jak najwięcej informacji niezbędnych do jego przeprowadzenia. Kluczowe jest odpowiednie przygotowanie, by uniknąć niespodzianek na miejscu, gdzie nie ma możliwości, na przykład, dokompletowania odpowiednich terminali pomiarowych.
Podczas budowy obiektu, to pomiarowiec nadzoruje i ocenia istotne parametry. Kiedy morska farma wiatrowa zaczyna działać, to on sprawdza jej poprawność, monitorując procesy energetyczne. Dzięki jego ekspertyzie, każda część tej imponującej budowli funkcjonuje zgodnie z planem i najwyższymi standardami bezpieczeństwa.

Kandydaci na tego typu stanowisko powinni posiadać wykształcenie z zakresu elektrotechniki lub pokrewnych dziedzin. Wyższe wykształcenie jest bardzo pomocne w zrozumieniu zjawisk zachodzących podczas prób wysokonapięciowych. Dodatkowo, niezbędne są uprawnienia elektryczne, zarówno typu E – eksploatacja, jak i D – dozór.
Wśród narzędzi używanych przez specjalistów znajdują się mierniki małych rezystancji, miernik do pomiaru rezystancji izolacji, reflektometr oraz zaawansowane urządzenia, takie jak systemy do pomiarów wyładowań niezupełnych.
Nie można zapominać o ciągłym szkoleniu i aktualizacji wiedzy. Specjaliści muszą posiadać certyfikaty i uprawnienia, w tym wspomniane wcześniej uprawnienia E i D. Szkolenia z zakresu bezpieczeństwa, zwłaszcza dotyczące prac na farmach wiatrowych, są absolutnie kluczowe.
Ważne jest, aby pamiętać o odpowiednim ubiorze i wyposażeniu. Specjaliści wykorzystują ubrania niepalne, kaski ochronne, okulary, rękawice oraz buty typu S3. W przypadku transferów na platformy, niezbędne są szelki bezpieczeństwa oraz kamizelki ratunkowe.
Autor: Mariusz Dasiewicz


Od lat Austal kojarzy się przede wszystkim z nowoczesnym przemysłem okrętowym i współpracą z siłami morskimi państw sojuszniczych. Dla firmy równie ważne pozostaje jednak zaangażowanie w życie lokalnych społeczności w Australii Zachodniej.
W artykule
Od ponad dekady pracownicy Austal oraz fundusz Austal Giving wspierają działalność The Hospital Research Foundation Group, która finansuje badania nad chorobami sercowo-naczyniowymi, cukrzycą oraz nowotworami, w tym rakiem prostaty. Jednym z najnowszych projektów objętych wsparciem jest praca dr. Aarona Beasleya z Edith Cowan University (ECU), skoncentrowana na poprawie metod leczenia zaawansowanego czerniaka.
Czytaj więcej: John Rothwell ustępuje ze stanowiska prezesa Austal
Austal akcentuje, że odpowiedzialność biznesu nie kończy się na bramie stoczni. Firma chce być postrzegana nie tylko jako producent okrętów, lecz także jako partner, który realnie wzmacnia potencjał lokalnej społeczności poprzez długofalowe wspieranie badań ratujących życie.
Mathew Preedy, dyrektor operacyjny Austal oraz przewodniczący Austal Giving, podkreśla, że dla firmy kluczowe znaczenie ma realny wpływ tych działań na przyszłość:
„Widzimy, jaką różnicę może przynieść nasze wsparcie dla przyszłych pokoleń. Dlatego tak mocno zachęcamy pracowników do angażowania się w inicjatywy charytatywne oraz wspieramy organizacje takie jak The Hospital Research Foundation” – zaznacza.
Tak trochę prywatnie: nigdy wcześniej nie natknąłem się w mediach na wiadomość o tak szerokim zaangażowaniu zakładu stoczniowego w projekty medyczne, co samo w sobie wydało mi się wyjątkowo ciekawe. Przemysł okrętowy zwykle kojarzy się z ciężką pracą, stalą i precyzją inżynierską, lecz w tym przypadku widać coś znacznie więcej – autentyczną troskę o lokalną społeczność. Piszę o tym nie bez powodu, bo sam od 35 lat zmagam się z cukrzycą typu 1. Dlatego każde wsparcie badań nad chorobami przewlekłymi oraz sercowo-naczyniowymi szczególnie do mnie przemawia i budzi szczerą wdzięczność.