Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Po ponad półwieczu pełnienia funkcji strażnika na morzach, USCGC Steadfast, legenda amerykańskiej Straży Przybrzeżnej, żegna się ze służbą. Ten wyjątkowy kuter, znany z niezliczonych misji patrolowych i zwalczania przemytu, przechodzi na zasłużoną emeryturę. Jego odejście nie tylko zamyka rozdział w historii operacyjnej Straży Przybrzeżnej, ale również otwiera nowe możliwości dla przyszłych jednostek, kontynuując dziedzictwo US Coast Guard w zapewnianiu bezpieczeństwa morskiego.
W minionym tygodniu, podczas uroczystości w porcie macierzystym w Astorii, w stanie Oregon, kuter Straży Przybrzeżnej USCGC Steadfast oficjalnie zakończył swoją 56-letnią służbę. Długość tej służby stanowi nie tylko testament niezłomności i wytrzymałości kutra, ale także podkreśla jego wyjątkowy wkład w bezpieczeństwo morskie Stanów Zjednoczonych.
Aby docenić wyjątkowość 56 lat służby kutra Steadfast, warto przyjrzeć się porównaniu z cyklem życia typowych statków handlowych. Przeciętna długość eksploatacji takich jednostek zależy od wielu czynników, w tym typu statku i warunków, w jakich jest użytkowany. Zazwyczaj, okres ten waha się między 20 a 30 latami. Kontenerowce, które stanowią filar światowego handlu, są eksploatowane około 25 lat, zanim zostaną wycofane z użytku lub przeznaczone do złomowania. Podobnie tankowce, które transportują surowce energetyczne takie jak ropa naftowa, zwykle służą nie dłużej niż 20-25 lat przed zastąpieniem ich nowszymi modelami o lepszych parametrach technologicznych.
Czytaj więcej przejściu na zasłużoną emeryturę kutra US Cast Guard
Przełomowe jest to, że Steadfast, podobnie jak niektóre statki handlowe, osiągnął imponującą długość służby. Jednak w jego przypadku, osiągnięcie to wynika nie tylko z ciągłej konserwacji i modernizacji. Kluczowym czynnikiem, który umożliwił Steadfast tak długą i efektywną służbę, było nieustanne zaangażowanie jego załóg. Dzięki ich poświęceniu, kuter nie tylko przetrwał dekady na morzu, ale również skutecznie realizował misje ratownicze i ochronne, przyczyniając się do bezpieczeństwa narodowego i ochrony granic morskich.
Takie porównanie podkreśla nie tylko techniczną wytrzymałość kutra Steadfast, ale także ludzki element jego historii, który był równie ważny dla jego sukcesu. Ta niezwykła trwałość i dedykacja załóg sprawiają, że historia Steadfast wyróżnia się na tle innych jednostek, zarówno wojskowych, jak i handlowych, i zostanie zapamiętana jako wyjątkowy rozdział w annałach morskiej służby.
W momencie, gdy Steadfast przechodzi na zasłużoną emeryturę, jego dziedzictwo oraz wkład w bezpieczeństwo morskie pozostaną niezapomniane. Teraz, gdy kuter zostanie udostępniony do sprzedaży rządom sojuszniczym w ramach programu zagranicznej sprzedaży wojskowej, jego służba może znaleźć nowy wymiar, kontynuując tradycję ochrony na wodach międzynarodowych.
Przez te dekady, Steadfast zyskał reputację niezawodnej jednostki, realizując ponad 330 misji poszukiwawczo-ratowniczych, przejmując około 12 700 kg kokainy i przechwycił ponad 3500 migrantów wzdłuż południowej granicy morskiej. Jego działania przeciwko przemytowi narkotyków, w tym przejęcie 725 747 kg marihuany, były kluczowym elementem strategii bezpieczeństwa narodowego i ochrony granic morskich.
Zakończenie służby Steadfast nie oznacza jednak końca jego morskiej przygody. Jednostka ta, jako symbol niezłomności i poświęcenia, zostanie przekazana do Baltimore, gdzie znajdzie nowe życie w ramach programu zagranicznej sprzedaży wojskowej, stając się częścią floty sojuszniczych rządów. Ten proces transferu pozwolił już wielu jednostkom Straży Przybrzeżnej na aktywne kontynuowanie służby poza granicami kraju.
Czytaj też o 37. kutrze patrolowym typu FRC w służbie USCG
Kuter Steadfast jest integralną częścią floty 16 kutrów typu Reliance, budowanych w amerykańskich stoczniach w latach 1964-1969, o długości około 64 metrów. Te jednostki, od dziesięcioleci pełnią kluczową rolę w amerykańskiej strategii obronności morskiej. Projektowane z myślą o wszechstronności i zdolności do długotrwałych misji patrolowych na otwartym morzu, kutry Reliance wyróżniają się jako niezastąpione narzędzia w zakresie ochrony granic, misji poszukiwawczo-ratowniczych oraz zwalczania przemytu. Ich planowana wymiana na nowoczesne Offshore Patrol Cutters (OPC) ma na celu wzmocnienie potencjału patrolowego i operacyjnego Straży Przybrzeżnej, chociaż ten proces napotkał na różnorodne wyzwania, w tym opóźnienia podczas budowy.
Sytuacja kadrowa w Straży Przybrzeżnej, pogłębiona przez pandemię COVID-19, doprowadziła do decyzji o zmniejszeniu liczby aktywnych kutrów w celu optymalizacji dostępnych zasobów ludzkich. Mimo to, perspektywy na przyszłość wydają się być obiecujące, z rosnącą liczbą rekrutacji i odnowionym zainteresowaniem służbą, co podkreśla niezmienny duch i poświęcenie osób służących na morzu.
Autor: Mariusz Dasiewicz


Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.
W artykule
Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.
🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej
W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.
Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.
Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.
Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA
Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.
W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.
Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.
🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej
Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.
Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.
Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.
Źródło: Port Gdańsk