Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Rozpoczęcie prób morskich na greckiej fregacie HS Kimon 

21 maja br. z Lorient we Francji rozpoczęła się pierwsza seria prób morskich przyszłej fregaty HS Kimon (F 601), budowanej dla Marynarki Wojennej Grecji (Polemiko Naftiko). To pierwszy z trzech zakontraktowanych przez Ateny okrętów typu FDI HN, a zarazem istotny etap w procesie modernizacji sił morskich Hellady.

Nowa jakość w greckiej Polemiko Naftiko

Fregata HS Kimon jest prototypową jednostką typu FDI HN (Frégate de Défense et d’Intervention), powstającą w ramach grecko-francuskiego kontraktu realizowanego przez koncern stoczniowy Naval Group. Próby morskie rozpoczęły się z portu w Lorient i potrwają kilka tygodni. W ich trakcie sprawdzeniu poddane zostaną kluczowe systemy platformy, w tym układ napędowy, urządzenia sterowe oraz systemy łączności i nawigacji. Kolejny etap obejmie ocenę systemów walki, w tym integrację uzbrojenia. 

Doświadczenia zdobyte podczas wcześniejszych prób jednostki Amiral Ronarc’h, budowanej dla Marine Nationale, mają znacząco przyspieszyć harmonogram testów greckiej fregaty. Wcielenie do służby HS Kimon planowane jest na koniec tego roku.

Fregata FDI HN – uzbrojenie

Okręt o długości 122 metrów i wyporności 4500 ton osiąga prędkość maksymalną 27 węzłów. Obrona powietrzna i nawodna zapewniana jest przez nowoczesne systemy, w tym radar Thales Sea Fire – całkowicie cyfrową stację wielofunkcyjną z czterema aktywnymi antenami ścianowymi AESA. Zintegrowany maszt radarowy umożliwia stały dozór w zakresie 360°. Fregata oferuje zdolności bojowe w zakresie zwalczania celów nawodnych i podwodnych, obrony przeciwlotniczej oraz wsparcia działań sił specjalnych. Na pokładzie znajduje się lądowisko oraz hangar, przystosowane do obsługi śmigłowca o masie do 10 ton oraz bezzałogowego statku powietrznego klasy VTOL.

Uzbrojenie fregaty obejmuje m.in. 32 pociski przeciwlotnicze MBDA Aster 15/30, osiem pocisków przeciwokrętowych Exocet MM40 Block 3C, rakietowy system obrony bezpośredniej RAM, torpedy MU90, 76 mm armatę Leonardo Super Rapido, dwa zestawy artyleryjskie Leonardo Lionfish kal. 20 mm oraz wyrzutnie wabików CANTO.

Wzrost potencjału Grecji w regionie

Grecka Polemiko Naftiko przez dekady opierała się na okrętach typu MEKO 200HN. Wprowadzenie jednostek nowej generacji znacząco zwiększy jej potencjał w rejonie wschodniej części Morza Śródziemnego. Okręty typu FDI HN oferują zdolności porównywalne z największymi jednostkami sojuszniczymi NATO, a ich cyfrowa architektura zapewnia możliwość przyszłych modernizacji bez konieczności kosztownego przestoju w stoczni.

Trwające prace nad trzecią fregatą, HS Formion, oraz zapowiedź zakupu czwartej jednostki tego typu potwierdzają długofalowe zaangażowanie Aten w rozwój potencjału morskiego. Docelowa konfiguracja, która ma zostać osiągnięta do 2027 roku, obejmuje cztery ośmiokomorowe wyrzutnie pionowego startu typu SYLVER A50 (łącznie 32 komory) przeznaczone do przenoszenia pocisków Aster, integrację dodatkowych systemów obronnych, takich jak RAM i wyrzutnie celów pozorowanych SYLENA, a także możliwość zastosowania pocisków manewrujących MBDA MdCN (Missile de croisière naval).

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Statek z ładunkiem węgla zatrzymany przez aktywistów u wybrzeży Australii

    Statek z ładunkiem węgla zatrzymany przez aktywistów u wybrzeży Australii

    30 listopada grupa aktywistów Greenpeace Australia Pacific przeprowadziła spektakularną akcję na podejściu do portu w Newcastle, gdzie wspięli się na masowiec BONNY ISLAND, na którego pokładzie znajdował się węgiel.

    Do incydentu doszło w rejonie wejścia do portu Newcastle, jednego z głównych punktów eksportowych australijskiego węgla. Trzech aktywistów Greenpeace przedostało się na pokład masowca, wykorzystując dostęp do łańcucha kotwicznego oraz konstrukcji burtowych. Obecność osób postronnych na części dziobowej jednostki uniemożliwiła jej normalne manewrowanie, natomiast równoległa blokada kajakami na torze podejściowym dodatkowo ograniczyła przestrzeń manewrową statku, co w praktyce całkowicie wstrzymało jego ruch.

    Protest był częścią szerszej inicjatywy Rising Tide People’s Blockade, której uczestnicy domagają się wyznaczenia daty wygaszania eksportu paliw kopalnych oraz wstrzymania nowych projektów związanych z węglem i gazem.

    Transparenty, farba i polityczny kontekst protestu

    Aktywiści rozwiesili na burcie masowca duży transparent z przesłaniem skierowanym do władz Australii: „Wycofywać węgiel i gaz”. Był to element blokady Rising Tide People’s Blockade, której uczestnicy domagają się wyznaczenia terminu odejścia od paliw kopalnych oraz wstrzymania zgód na nowe projekty związane z węglem i gazem.

    Akcja zbiegła się w czasie z podpisaniem przez Australię Deklaracji z Belém podczas COP30 w Brazylii. Greenpeace podkreśla, że zobowiązania złożone na forum międzynarodowym pozostają w sprzeczności z utrzymywaniem wysokiego poziomu eksportu surowców energetycznych.

    Udział artystów i wsparcie społeczne

    W proteście uczestniczyli także australijscy muzycy Oli i Louis Leimbach z zespołu Lime Cordiale. Według Oli’ego obecność artystów miała podkreślić, że ruch klimatyczny obejmuje różne środowiska społeczne. Zwrócił uwagę, że akcja Greenpeace stała się naturalnym przedłużeniem koncertu zorganizowanego w ramach Rising Tide, który zgromadził wielu zwolenników działań na rzecz ochrony klimatu.

    Wśród osób, które wspięły się na pokład masowca, znalazła się również lekarka i aktywistka Greenpeace dr Elen O’Donnell. W swoim oświadczeniu wskazała na skutki katastrof klimatycznych obserwowane w pracy zawodowej oraz podkreśliła, że Australia jako trzeci największy eksporter paliw kopalnych na świecie ponosi szczególną odpowiedzialność za ich konsekwencje.

    Skala protestu była na tyle duża, że lokalna policja zatrzymała ponad 140 osób płynących na kajakach i pontonach, które brały udział w blokadzie podejścia do portu, wśród nich również nieletnich. Organizatorzy określili działania jako „konieczne i pokojowe”, natomiast krytycy podkreślali rosnące ryzyko eskalacji oraz zakłócenia pracy największego portu węglowego świata.

    Szerszy kontekst: napięcie między polityką energetyczną a oczekiwaniami społecznymi

    Incydent w Newcastle wpisuje się w rosnącą liczbę protestów wymierzonych w infrastrukturę powiązaną z paliwami kopalnymi. Australia, mimo deklaracji składanych na arenie międzynarodowej, pozostaje jednym z głównych eksporterów węgla na rynki azjatyckie. Działania aktywistów pokazują, że presja społeczna na przyspieszenie transformacji energetycznej staje się coraz bardziej zauważalna.

    Podobne napięcia pojawiają się także w innych regionach świata, gdzie troska o środowisko zderza się z realiami gospodarki oraz sytuacją na rynku pracy. Europejskie doświadczenia potwierdzają, jak trudne bywa pogodzenie ambitnych celów klimatycznych z rosnącymi kosztami życia. W Australii sytuacja pozostaje szczególnie złożona, ponieważ przemysł wydobywczy jest jednym z fundamentów lokalnych gospodarek.

    Wypowiedź Billa Gatesa i globalna dyskusja o transformacji

    „Chociaż zmiana klimatu dotknie najuboższych najmocniej, dla wielu z nich nie będzie jedynym ani największym zagrożeniem” – przypomniał niedawno Bill Gates, komentując tempo światowej transformacji energetycznej. Wskazał, że debata zbyt często koncentruje się wyłącznie na emisjach, pomijając kwestie społeczne takie jak dostęp do energii, ubóstwo czy brak możliwości rozwoju.

    Jego zdaniem skuteczna polityka klimatyczna wymaga nie tylko redukcji emisji, lecz także inwestycji w rozwiązania poprawiające jakość życia. Zwrócił uwagę, że postęp technologiczny sprawił, iż globalne prognozy emisji są dziś mniej pesymistyczne niż dekadę temu.

    Protest Rising Tide, który dzieli opinię publiczną

    Choć dla uczestników Rising Tide była to forma obywatelskiego sprzeciwu, wielu mieszkańców regionu oceniło akcję jako przykład radykalizmu uderzającego w lokalną gospodarkę i miejsca pracy. W debacie publicznej pojawiły się głosy, że blokowanie statków nie rozwiązuje żadnego z realnych problemów klimatycznych, natomiast wzmacnia napięcia społeczne.

    Wydarzenia w Newcastle pokazały, że spór między aktywizmem klimatycznym a ekonomicznym fundamentem tego kraju pozostaje nierozstrzygnięty i z zapewne jeszcze będzie powracał w w takiej lub podobnej formie.