Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych rozpoczął szczegółowy przegląd założeń programu AUKUS – trójstronnej umowy dotyczącej transferu technologii i zakupu atomowych okrętów podwodnych przez Australię. Porozumienie, zainicjowane przez administrację Joe Bidena w 2021 roku, zakłada m.in. sprzedaż australijskim siłom morskim maksymalnie pięciu jednostek typu Virginia, z pierwszymi dostawami planowanymi na lata 30.
W artykule
Z perspektywy Canberry AUKUS to szansa na radykalne zwiększenie potencjału odstraszania i możliwości operacyjnych. Dla Waszyngtonu oznacza to nie tylko większe zaangażowanie Australii w działania sojusznicze, ale również możliwość wykorzystywania infrastruktury bazowej i remontowej na antypodach. Z kolei dla Londynu porozumienie otwiera drogę do długofalowej współpracy z Australią przy budowie nowej generacji brytyjskich atomowych okrętów podwodnych, planowanej na trzecią dekadę XXI wieku.
Choć projekt przynosi korzyści wszystkim stronom, jego realizacja napotyka istotne bariery. Kluczowym problemem jest wydolność produkcyjna amerykańskiego przemysłu stoczniowego. Zarówno General Dynamics Electric Boat, jak i HII Newport News – dwie stocznie odpowiedzialne za budowę jednostek atomowych typu Virginia i Columbia – mają poważne opóźnienia względem zakładanych harmonogramów. W tym samym czasie państwowe stocznie US Navy nie nadążają z remontami, co bezpośrednio ogranicza liczbę okrętów gotowych do działań. Jeśli nie uda się poprawić efektywność mocy produkcyjnych, realizacja AUKUS może ograniczyć rozbudowę amerykańskich sił podwodnych.
Po stronie Australii głównym wyzwaniem pozostaje skala finansowa całego przedsięwzięcia – od kosztów zakupu, przez szkolenie i utrzymanie załóg, po budowę zaplecza technicznego dla obsługi okrętów podwodnych o napędzie jądrowym. Pierwotny plan, ogłoszony w 2023 roku, zakładał przekazanie Australii dwóch używanych okrętów podwodnych typu Virginia Block IV, będące częścią floty US Navy – odpowiednio w latach 2032 i 2035, oraz jednej nowej jednostki Block VII w 2038 roku.
Wraz z objęciem urzędu przez administrację Trumpa w lutym tego roku, w przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się spekulacje o możliwości ograniczenia lub anulowania tego programu. Obecnie te przypuszczenia zyskują na znaczeniu. Według ustaleń Financial Times, przeglądem programu kieruje Elbridge Colby – podsekretarz obrony ds. polityki. Pentagon potwierdził te informacje, dodając, że działania te są elementem większej rewizji polityki obronnej w duchu „America First”.
W 2024 roku Colby otwarcie kwestionował założenia AUKUS, podkreślając potrzebę realnej oceny programu.
W teorii to świetna koncepcja. W praktyce mam poważne zastrzeżenia. Jeśli AUKUS rzeczywiście umożliwi nam dostęp do większej liczby jednostek we właściwym czasie i miejscu – to będzie sukces. Ale trzeba to najpierw uczciwie sprawdzić.
Jak poinformował przedstawiciel Pentagonu w rozmowie z portalem USNI News, Departament Obrony prowadzi przegląd programu AUKUS w celu oceny jego zgodności z nowymi priorytetami administracji USA. W centrum uwagi znajduje się m.in. kwestia realnego wpływu inicjatywy na gotowość sił zbrojnych, zaangażowania sojuszników w realizację wspólnych zobowiązań oraz zdolności amerykańskiego przemysłu okrętowego do zaspokojenia rosnących potrzeb floty US Navy – podkreślił rozmówca.
Autor: Mariusz Dasiewicz


3 listopada w brytyjskiej stoczni Navantia UK w Appledore odbyła się uroczystość cięcia pierwszego arkusza blachy pod przyszły okręt wsparcia logistycznego RFA Resurgent. Wydarzenie wyznacza kluczowy etap programu Fleet Solid Support, którego celem jest odbudowa zdolności Royal Fleet Auxiliary oraz wzmocnienie brytyjskiego przemysłu okrętowego.
W artykule
Choć sama ceremonia rozpoczyna widoczny etap budowy, proces prowadzący do niej trwał od lat. Pierwsze cięcie blach ma znaczenie ceremonialne, lecz – co warto podkreślić, o czym wielokrotnie pisaliśmy na naszym portalu – nie stanowi początku programu okrętowego, jest jedynie jednym z jego kolejnych etapów. W przypadku Fleet Solid Support poprzedziły je prace koncepcyjne, przeglądy projektowe, kontraktowanie poddostawców oraz szeroki program modernizacji zakładów stoczniowych, prowadzonych przez Navantia UK, która przejęła i rozwija część brytyjskich zakładów stoczniowych.
Brytyjski minister sił zbrojnych Luke Pollard podkreślił podczas uroczystości, że rozpoczęcie budowy przyszłego RFA Resurgent odzwierciedla nową fazę brytyjskiej polityki przemysłowej, ukierunkowanej na odbudowę potencjału stoczniowego Wielkiej Brytanii.
Jednostka będzie pierwszą z trzech okrętów wsparcia logistycznego, zaprojektowanych do zabezpieczania operacji Royal Navy na oceanach, szczególnie w kontekście rosnącej roli brytyjskich lotniskowców. Każdy okręt osiągnie długość 216 metrów, co czyni je największymi jednostkami Royal Fleet Auxiliary poza lotniskowcami.
Ich zadaniem będzie uzupełnianie zapasów – środków bojowych, części zamiennych i zaopatrzenia ogólnego – na okrętach prowadzących działania w morzu przez długi czas. FSS staną się kluczowym elementem zabezpieczenia działalności grup lotniskowcowych oraz operacji prowadzonych w odległych rejonach, co wpisuje się w trend wzmacniania logistyki morskiej w marynarkach NATO.
Komandor Sam Shattock, szef Royal Fleet Auxiliary, określił nową jednostkę jako „war-fighting enabler” – okręt, którego zadaniem będzie utrzymywanie zdolności operacyjnych Royal Navy bez konieczności powrotów do portów.
Navantia UK prowadzi obecnie szeroką modernizację swoich zakładów w Belfaście, Arnish, Methil i Appledore. Instalacja nowoczesnych linii panelowych, robotów plazmowych i systemów cyfrowej kontroli jakości ma skrócić czas budowy oraz zwiększyć precyzję prefabrykacji.
W Appledore powstaną trzy sekcje dziobowe RFA Resurgent. Pozostałe bloki będą produkowane i scalane w Belfaście. Program przewiduje wzrost zatrudnienia do ok. 1500 pracowników w latach 2029–2030, a na początku lat trzydziestych liczba ta ma dojść do dwóch tysięcy. Widoczny pozostaje rozwój szkolnictwa technicznego – w zakładach Navantia UK pracuje już ponad dwustu dwudziestu uczniów.
Szef Navantia UK, Donato Martínez, podkreślił, że rozpoczęcie cięcia blach jest potwierdzeniem wcześniejszych deklaracji o odbudowie zdolności przemysłowych Zjednoczonego Królestwa.
W listopadzie zakończono przegląd projektu (Critical Design Review), co w brytyjskiej praktyce oznacza zamknięcie etapu koncepcyjnego i potwierdzenie gotowości do w tym przypadku seryjnej budowy. Resort obrony zatwierdził komplet dokumentacji – od konstrukcji kadłuba po rozmieszczenie wyposażenia.
Program wszedł tym samym w etap budowy, w którym zasadnicza część prac przechodzi do stoczni oraz poddostawców kluczowych systemów.
Fleet Solid Support ma dwa równoległe cele: zapewnienie Royal Fleet Auxiliary nowoczesnych okrętów wsparcia, niezbędnych dla działania grup lotniskowcowych, oraz odbudowę kompetencji brytyjskiego przemysłu w budowie jednostek o dużej wyporności.