Wakacyjny kurort w Dźwirzynie – między jeziorem a morzem

Do końca wakacji zostało raptem dziesięć dni. To idealny moment, drogi Czytelniku, by zabrać rodzinę tam, gdzie plaża, choć niezbyt szeroka, daje dzieciom przestrzeń do zabawy. W Dźwirzynie – nadmorskim kurorcie, który przez cały rok jest portem rybackim – każdy znajdzie coś dla siebie: od kąpieli w Bałtyku po kajaki na jeziorze Resko.
W artykule
Plaża w Dźwirzynie i port rybacki
To miejscowość, o której słyszał zapewne każdy Polak. Zaledwie ok. 12 km od gwarnego Kołobrzegu zaczyna się tutaj zupełnie inny świat. Plaża w Dźwirzynie nie potrzebuje deptaków ani głośnych atrakcji – jej jedynym bohaterem jest morze. W rejonie portu i popularnych wejść na plażę pas piasku bywa węższy. Podczas jesienno-zimowych sztormów Bałtyk wdziera się wysoko, podcina wydmę i potrafi zabrać kolejne metry brzegu.
Kurort w Dźwirzynie wciąż zachowuje swój rybacki charakter. Każdego poranka do portu wpływają kutry, a sieci suszą się na słońcu. To tutaj zjesz rybę prosto z porannego połowu. Jednym z miejsc, które warto odwiedzić przy porcie, jest Smażalnia Ryb U Karasia – lokal, w którym morze czuć na talerzu i w powietrzu. Flądra i dorsz najczęściej trafiają tu wprost z kutra, a w karcie bywa także sandacz – przywożony z pobliskich jezior. Wnętrze ma klimat dawnej wioski rybackiej: proste stoły, zapach suszących się sieci i gwar turystów, którzy przychodzą tu po smak wakacji, którego nie znajdzie się w kurortowych restauracjach. To kuchnia bez udziwnień, ale z duszą – dokładnie taka, jakiej oczekuje się nad Bałtykiem.
Czytaj więcej: Nadmorska wieś Gąski – ucieczka przed wakacyjnym hałasem i tłumem
Jeśli ktoś woli coś więcej niż klasyczną flądrę z frytkami, w Dźwirzynie znajdzie się też miejsce z ambicją kulinarną. Pobite Gary to restauracja dla gości o „grubszym portfelu”, ale też dla tych, którzy chcą spróbować autorskich dań w nowoczesnym wydaniu. W menu pojawia się pizza na włoskiej bazie, mięsa w eleganckiej odsłonie i desery, które wyglądają jak małe dzieła sztuki. To propozycja dla tych, którzy chcą połączyć urlop nad morzem z kulinarną ucztą.
Trzecim kulinarnym przystankiem jest coś, co szczególnie przypadnie do gustu plażowiczom – Beach Bar Havet, położony tuż nad samym morzem. To miejsce, w którym kawa smakuje inaczej, bo pije się ją z widokiem na rozpościerający się Bałtyk, po którym o poranku wracają do portu rybackie kutry. W menu królują lżejsze propozycje – burgery, sałatki, desery i kolorowe drinki. Wieczorem bar zamienia się w punkt obserwacyjny zachodów słońca, a przy muzyce i szumie fal wakacje zdają się trwać trochę dłużej.
Ścieżki prowadzące do morza
Charakterystycznym elementem Dźwirzyna jest aleja starych drzew prowadząca w stronę plaży. To ulubione miejsce spacerowiczów i rowerzystów, którzy wybierają ją zamiast asfaltowej drogi. W cieniu tych drzew można poczuć, że czas płynie tu naprawdę wolniej.
Czytaj też: Wakacje w Świnoujściu. Miasto, które pachnie wędzoną rybą i morskim powietrzem
Port rybacki w Dźwirzynie żyje od samego rana – kutry wracają z połowów, a na falochronie gromadzą się spacerowicze. To idealne miejsce, by zobaczyć suszące się sieci, podejrzeć rybaków przy pracy albo po prostu wrzucić kamień do wody i zobaczyć rozchodzące się kręgi na tafli wody. Port zachował autentyczny charakter, który trudno znaleźć w dużych kurortach.
Tuż obok znajduje się ścieżka zdrowia w sosnowym lesie – liczy 1,6 km i prowadzi przez pachnący żywicą, zacieniony teren. To doskonała propozycja na rodzinny spacer, a dla dzieci świetna przestrzeń do biegania i odkrywania natury. Połączenie portu i leśnych tras sprawia, że Dźwirzyno łączy nadmorską atmosferę z aktywnym wypoczynkiem.
Resko Przymorskie to jeden z największych atutów miejscowości. Dawna zatoka morska jest dziś rajem dla żeglarzy, windsurferów i kajakarzy. Wypożyczalnie sprzętu wodnego pozwalają spróbować sił na wodzie nawet początkującym, a trzcinowe zatoczki zachęcają do spokojniejszej formy odkrywania jeziora. Dla tych, którzy wolą aktywność na lądzie, przez Dźwirzyno przebiega Nadmorski Szlak Rowerowy R-10 – odcinek idealny na rodzinną przejażdżkę z widokiem na Bałtyk.
Czytaj również: Spokojna, szeroka i nadmorska. Wioska Sianożęty, która nie udaje kurortu
Najmłodsi w Dźwirzynie nie mogą się nudzić. Ośrodek Oliwia oferuje animacje, sale zabaw i pokazy cyrkowe, a w razie niepogody świetną opcją jest pobliski Aquapark Milenium w Kołobrzegu. Jeśli chodzi o noclegi, wybór jest szeroki: od domków letniskowych dostępnych cały rok „Plejada” z placami zabaw, przez ekonomiczne domki z prywatnymi ogródkami, aż po Neptuno Resort & SPA, chętnie wybierany przez rodziny ze względu na udogodnienia i bliskość do morza. Dla ceniących prywatność i budżetowe rozwiązania dostępne są domki „Morskie Klimaty”, „Ibiza” czy „Pergola”, gdzie ceny za nocleg są mocno sezonowe; poza sezonem trafiają się oferty „od kilkudziesięciu zł”, w sezonie – wyraźnie więcej.
Resko Przymorskie – spokojna woda tuż za wydmą
Tuż za pasem wydm rozciąga się Resko Przymorskie – płytkie jezioro o powierzchni ok. 600 hektarów i głębokości do 2,5 metra. Dźwirzyno leży na jego północno-wschodnim brzegu, a z Bałtykiem łączy je kanał portowy, którym na co dzień wypływają i wracają kutry rybackie. Do jeziora wpadają dwie rzeki – Dębosznica i Błotnica – a część brzegu prowadzi wygodna ścieżka po wale przeciwpowodziowym.
Resko to świetne miejsce dla miłośników sportów wodnych: kajak, SUP i żagle. Przy jeziorze działają wypożyczalnie i szkółki, m.in. w Stanicy Wodnej w Dźwirzynie, więc nawet osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę z wodą, mają gdzie spróbować sił.
Koniec lata w spokojnym rytmie
Dźwirzyno to propozycja dla tych, którzy zamiast tłumów wybierają względny wakacyjny spokój. Miejsce, gdzie można zamknąć oczy i usłyszeć tylko morze, a nie głośne stragany czy hałaśliwe promenady. Tutaj życie płynie w rytmie kutrów wracających do portu, spacerów po sosnowym lesie i długich chwil spędzonych na plaży.
To także przestrzeń dla rodzin, które chcą spędzić ostatnie dni lata razem – bez pośpiechu, bez planu, po prostu chłonąc atmosferę tego miejsca. W dzień kąpiel w Bałtyku, wieczorem zachód słońca nad Reskiem, a nocą szum fal, który koi bardziej niż jakakolwiek muzyka.
Może właśnie tutaj, na styku jeziora i morza, warto zakończyć tegoroczne wakacje – w miejscu, które nie potrzebuje wielkich atrakcji, by zostało zapamiętane na długo?
Autor: Mariusz Dasiewicz

Subskrybuj nasz newsletter!
O nas
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.
Najpopularniejsze
Poprzedni artykuł:
Portal Stoczniowy 2022 | Wszystkie Prawa Zastrzeżone. Portal Stoczniowy chroni prywatność i dane osobowe swoich pracowników, klientów i kontrahentów. W serwisie wdrożone zostały procedury dotyczące przetwarzania danych osobowych oraz stosowane są jednolite zasady, zapewniające najwyższy stopień ich ochrony.