Anna przeprowadziła pomiary na Bałtyku

Anna – urządzenie do badania wiatru i fal morskich – przeprowadziła pomiary dla projektu Morskiej Farmy Wiatrowej Bałtyk I, który jest najbardziej zaawansowanym projektem drugiej fazy rozwoju sektora offshore wind w Polsce. Polenergia i Equinor przeprowadzili badania trwające ponad rok, zbierając dane meteorologiczne i oceaniczne, które umożliwią określenie przewidywanej produkcji energii z morskiej farmy wiatrowej oraz rozpoczęcie projektowania – od lokalizacji turbin, po wybór fundamentów czy łopat.
Badania wiatru to ważny krok w realizacji Morskiej Farmy Wiatrowej Bałtyk I, ponieważ to od nich zależy jej skuteczność. Celem projektu jest przygotowanie go do udziału w aukcji, która jest planowana na 2025 rok. Sukces tej aukcji jest niezbędny dla kontynuowania rozwoju farm wiatrowych w Polsce i przyspieszenia transformacji energetycznej. Polenergia i Equinor są gotowi wspierać swoich partnerów swoim doświadczeniem i możliwościami w zakresie realizacji morskich inwestycji oraz współpracować na rzecz zwiększania konkurencyjności tego rynku.
Michał Kołodziejczyk, prezes Equinor w Polsce.
Badania wiatru i natężenia fal są kluczowe dla przygotowania raportu oceny oddziaływania na środowisko, który stanowi podstawę dla wniosku o wydanie decyzji środowiskowej, niezbędnej do udziału w aukcji dla morskiej energetyki wiatrowej. W tym celu, przeprowadzono badania za pomocą boi LiDAR o nazwie Anna, które trwały ponad 12 miesięcy na obszarze planowanej morskiej farmy wiatrowej Bałtyk I, oddalonej o 81 km od linii brzegowej.
Boja LiDAR umożliwia precyzyjny pomiar prędkości wiatru, co jest kluczowe dla określenia produkcji energii w danej lokalizacji. Urządzenie to mierzy również wysokość i długość fal, kierunek prądów morskich oraz temperaturę. Zastosowanie tej metody jest alternatywą dla tradycyjnych pomiarów metoceanicznych prowadzonych za pomocą masztów pomiarowych.
Badania wietrzności przeprowadziła międzynarodowa firma RPS, która posiada doświadczenie w realizacji tego typu przedsięwzięć na całym świecie. Całość prac była ściśle monitorowana przez ekspertów z zakresu meteorologii i oceanografii z RPS oraz Equinor, aby zapewnić wysoką jakość i spójność danych. Polscy podwykonawcy – MEWO oraz Fairplay Towage Polska – byli odpowiedzialni za umieszczenie urządzeń na morzu oraz ich odholowanie do portu po zakończeniu kampanii.
Naszym celem jest, aby w rozwoju morskiej farmy wiatrowej Bałtyk I uczestniczyło jak najwięcej polskich firm. Cieszymy się, że po raz kolejny łączymy polskie podmioty, które dobrze znają lokalne warunki, z międzynarodowymi partnerami, którzy mogą podzielić się swoim doświadczeniem i know-how.
Maciej Stryjecki, Dyrektor Departamentu Morskich Farm Wiatrowych w Polenergii
Equinor i Polenergia wspólnie rozwijają trzy projekty morskich farm wiatrowych w polskiej części Morza Bałtyckiego, których łączna moc wynosić będzie 3 GW. Oznacza to, że farmy będą w stanie wyprodukować energię wystarczającą do zasilenia ponad 4 milionów polskich gospodarstw domowych. Według harmonogramu projektu Bałtyk I, którego moc wynosi 1,56 GW, zostanie on uruchomiony w 2029 roku. Dwa lata wcześniej produkcję energii rozpoczną morskie farmy Bałtyk II i Bałtyk III o łącznej mocy 1,44 GW.
Projekty MFW Bałtyk I, II i III realizowane przez Equinor i Polenergię są istotną częścią transformacji polskiej energetyki, zakładającej do 2040 roku budowę morskich elektrowni o łącznej mocy blisko 11 GW w polskiej części Bałtyku.
Źródło: Polenergia

Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.
W artykule
Służba na morzu, walka o życie
Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.
Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.
Prośba redakcji do środowiska ludzi morza
Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
Jak pomóc
Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.










