Atomowy De Grasse opuszcza halę stoczniową – kluczowy etap programu Barracuda

27 maja z hali montażowej w Cherbourgu koncernu stoczniowego Naval Group wytoczono czwarty okręt podwodny o napędzie jądrowym typu Suffren. Okręt De Grasse, należący do programu Barracuda, rozpoczyna ostatni etap przygotowań przed planowanymi na 2026 rok próbami morskimi.

Francuska marynarka wojenna zbliża się do kluczowego momentu w procesie modernizacji swojej floty atomowych okrętów podwodnych. W szeregach Marine nationale powoli kończy się epoka jednostek typu Rubis, które służyły od początku lat 80. XX wieku. Ich miejsce zajmują znacznie nowocześniejsze okręty uderzeniowe typu Suffren – pierwsze jednostki nowej generacji SSN (attack submarine, nuclear), stanowiące efekt blisko dwudziestu lat pracy przemysłu okrętowego pod kierunkiem francuskiej agencji DGA.

Krok milowy programu Barracuda

Wyprowadzenie De Grasse z hali i jego przemieszczenie na platformę podnoszącą typu DME jest jednym z kluczowych etapów przed rozpoczęciem testów portowych. Zanim okręt wyjdzie w morze, przejdzie jeszcze szereg badań przy nabrzeżu, zakończonych intensywnymi próbami morskimi zaplanowanymi na przyszły rok.

Jak podkreślił prezes Naval Group Pierre Éric Pommellet, sukces ten nie byłby możliwy bez ścisłej współpracy między firmą, TechnicAtome, marynarką wojenną, CEA i szeregiem partnerów przemysłowych. W całym programie bierze udział około 2500 osób, w tym 800 z firm kooperujących.

Nowa generacja okrętów uderzeniowych

De Grasse to czwarty z sześciu planowanych okrętów typu Suffren. Dzięki swojej konstrukcji stanowią jakościowy skok wobec wcześniejszych typów. Okręty te wyposażono w:

  • napęd jądrowy z ciśnieniowym reaktorem wodnym, wywodzącym się z rozwiązań stosowanych na SNLE typu Triomphant i lotniskowcu Charles de Gaulle,
  • systemy uzbrojenia, takie jak torpedy ciężkie F21, pociski przeciwokrętowe MBDA Exocet SM39 Block 2 oraz pociski manewrujące MBDA MdCN (naval cruise missile) pozwalające na rażenie celów lądowych w głębi terytorium przeciwnika,
  • możliwość dyskretnego transportu i desantu operatorów sił specjalnych dzięki specjalnemu włazowi nurkowemu oraz opcji wyposażenia w dry deck shelter.

Charakterystyka atomowego De Grasse typu Suffren

Nowoczesne francuskie SSN osiągają wyporność 4700 ton na powierzchni i 5200 ton w zanurzeniu. Kadłub ma długość 99 metrów oraz średnicę 8,8 metra. Obsada etatowa okrętu będzie liczyć 63 marynarzy, z możliwością czasowego obsadzenia przez zespół sił specjalnych. Zdolność operacyjna jednostek przekracza 270 dni rocznie, co podkreśla ich potencjał do długotrwałych działań w ramach sojuszniczych zobowiązań NATO.

Autor: Mariusz Dasiewicz

https://portalstoczniowy.pl/category/okretownictwo-stocznie/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • 10 lat Terminala LNG w Świnoujściu. Dekada, która zmieniła krajowy system przesyłowy

    10 lat Terminala LNG w Świnoujściu. Dekada, która zmieniła krajowy system przesyłowy

    Dokładnie dziesięć lat temu do Terminala LNG w Świnoujściu weszła pierwsza dostawa skroplonego gazu ziemnego. Wydarzenie to zamknęło epokę jednostronnej zależności kierunkowej i otworzyło nowy rozdział w historii polskiej infrastruktury energetycznej.

    Od projektu politycznego do realnego narzędzia państwa

    Budowa Terminala LNG w Świnoujściu od początku miała wymiar wykraczający poza czystą ekonomię. Była odpowiedzią na strukturalną słabość polskiego rynku gazu, wynikającą przez lata z ograniczonej liczby kierunków dostaw oraz niskiej elastyczności infrastrukturalnej. Uruchomienie obiektu sprawiło, że dywersyfikacja przestała być deklaracją, a stała się faktem potwierdzonym w codziennej pracy operatorów systemu.

    Od momentu przyjęcia pierwszego metanowca do Polski trafiło łącznie około 31 mln ton LNG, co po regazyfikacji przełożyło się na ponad 40 mld m³ gazu ziemnego. Liczba obsłużonych dostaw przekroczyła już 400 zawinięć, a terminal na trwałe wpisał się jako stabilne i przewidywalne miejsce wprowadzania gazu w krajowy system przesyłowy.

    Terminal LNG w Świnoujściu jako narzędzie regulacyjne systemu przesyłowego

    Rola Terminala LNG w Świnoujściu nie sprowadza się wyłącznie do skali importu. Kluczowe znaczenie ma elastyczność pracy instalacji, umożliwiająca szybkie reagowanie na zmiany zapotrzebowania oraz sytuacje kryzysowe w Polskim systemie. Zdolność osiągnięcia maksymalnego poziomu regazyfikacji w krótkim czasie od stanu zatrzymania daje operatorowi narzędzie regulacyjne o realnej wartości systemowej.

    Istotnym elementem działalności terminala pozostaje także obsługa rynku LNG w transporcie drogowym. Świnoujście jest największym w kraju punktem załadunku autocystern ze skroplonym gazem, obsługując nie tylko odbiorców krajowych, lecz również podmioty z Niemiec, Czech i Słowacji. W praktyce oznacza to wyjście poza rolę wyłącznie krajowej instalacji importowej i pełnienie funkcji regionalnego węzła dystrybucyjnego.

    Rozbudowa jako naturalny etap rozwoju

    Zakończona w ostatnich latach rozbudowa terminala zwiększyła jego zdolności regazyfikacyjne do poziomu 8,3 mld m³ rocznie. Nie był to jednak finał procesu, lecz kolejny etap w budowie spójnego systemu przesyłowego opartego na transporcie morskim. Równolegle realizowany projekt pływającego terminala FSRU w Zatoce Gdańskiej który ma wzmocnić północny kierunek importu i zwiększyć odporność infrastrukturalną całego systemu.

    Planowane uruchomienie FSRU w pierwszej połowie 2028 roku podniesie krajowe moce regazyfikacyjne o kolejne 6,1 mld m³ rocznie. W połączeniu z istniejącymi połączeniami międzysystemowymi stworzy to warunki do skutecznego bilansowania dostaw zarówno na potrzeby rynku krajowego, jak i odbiorców z Europy Środkowo-Wschodniej.

    Polska na gazowej mapie regionu

    Dziesięć lat funkcjonowania Terminala LNG w Świnoujściu pokazało, że decyzje infrastrukturalne podejmowane z myślą o długim horyzoncie potrafią realnie zmienić pozycję państwa w regionalnym układzie energetycznym. Polska z kraju końcowego odbiorcy stała się istotnym elementem tranzytowym i stabilizującym system dostaw w tej części Europy.

    Nie oznacza to braku wyzwań. Rosnąca koncentracja infrastruktury energetycznej na obszarach morskich stawia przed państwem nowe zadania w zakresie ochrony i odporności systemu. Terminal LNG w Świnoujściu jest dziś nie tylko instalacją przemysłową, lecz również elementem infrastruktury krytycznej o znaczeniu strategicznym.

    Dekada doświadczeń i punkt wyjścia na przyszłość

    Jubileusz dziesięciolecia funkcjonowania gazoportu w Świnoujściu nie jest momentem do zamykania bilansu. To raczej punkt odniesienia, który pokazuje, jak wiele zmieniło się w krajowym systemie przesyłowym dzięki konsekwentnie realizowanej polityce infrastrukturalnej. Terminal LNG pozostaje jednym z filarów tego systemu, a jego znaczenie będzie rosło wraz z rozwojem kolejnych projektów morskich.

    Po dziesięciu latach można jednoznacznie stwierdzić, że Świnoujście przestało być symbolem ambicji. Stało się trwałym elementem infrastruktury państwa, którego znaczenie wykracza poza samą lokalizację i ma bezpośredni wpływ na funkcjonowanie krajowego systemu przesyłu gazu.


PolskiplPolskiPolski