Biuro Legislacyjne Senatu zaproponowało do tekstu ustawy 16 poprawek, w większości techniczno-legislacyjnych.
Na posiedzeniu komisji pełnomocnik rządu ds. OZE Ireneusz Zyska apelował jednak o zarekomendowanie przyjęcia ustawy bez poprawek ze względu na napięty harmonogram jej wchodzenia w życie.
Senatorowie wskazywali jednak, że zgłoszone przez senackich legislatorów poprawki likwidują np. wątpliwości interpretacyjne, które mogłyby prowadzić do sporów przed sądami administracyjnymi.
Zdaniem Ireneusza Zyski, uwagi BLS nie wpłyną na funkcjonowanie i interpretację ustawy, nie spowodują sporów interpretacyjnych i nie wywołają wątpliwości wokół kwestii najistotniejszej – pomocy publicznej. Co więcej, około połowa z nich dotyczy okresu po 2025 r. – wskazał pełnomocnik. Zaproponował jednocześnie, że rząd szybko wystąpi z inicjatywą nowelizacji, tak by wskazane przez legislatorów poprawki wprowadzić.
Ostatecznie uzgodniono, że komisja zarekomenduje przyjęcie przez Senat ustawy bez poprawek. Natomiast z inicjatywą ustawodawczą, zawierającą poprawki wystąpi sam Senat, ponieważ taki tryb będzie szybszy niż proces legislacyjny w przypadku projektu rządowego.
Nowe przepisy o wsparciu offshore przewidują, że w pierwszej fazie działania systemu wsparcia, dla morskich farm o łącznej mocy zainstalowanej 5,9 GW, wsparcie przyznawane będzie w drodze decyzji administracyjnej przez Prezesa URE. Możliwość wejścia do tego systemu kończy się 30 czerwca 2021 r., co wynika m. in. z wchodzącej nowej dyrektywy RED II, przewidującej, że systemy wsparcia dla OZE mają mieć charakter konkurencyjny.
Napięty harmonogram ustawy wynika z tego, że odpowiednie wnioski muszą trafić do Prezesa URE przed 31 marca 2021 r. Dodatkowo, taki mechanizm będzie wymagał jeszcze zgody KE. Dlatego zakłada się, że do tego systemu trafią najbardziej zaawansowane projekty offshore na polskim Bałtyku.
Wysokość ceny, będącej podstawą do rozliczenia ujemnego salda w pierwszej fazie systemu wsparcia, określona zostanie w rozporządzeniu wydanym przez ministra właściwego do spraw energii w oparciu o wskaźniki makroekonomiczne. Ujemne saldo to różnica miedzy przychodem ze sprzedaży energii na rynku a kosztami inwestora, którą pokrywa rząd. Mechanizm ten działa, gdy ceny na rynku są niższe niż koszty produkcji.
W następnych latach wsparcie przyznawane będzie już w formule konkurencyjnych aukcji. Projekt precyzuje, że pierwsza aukcja odbędzie się w 2025, a druga – jak się zakłada – w 2027. Obie w sumie mają prowadzić do budowy kolejnych 5 GW mocy.
Ze względu na wysokość inwestycji, odmiennie niż w przypadku innych technologii OZE, maksymalny okres wsparcia dla morskich farm wyniesie 25 lat. Odpowiada to przeciętnemu cyklowi życia projektu morskiej farmy wiatrowej.
Z uwagi na odmienność procesu budowlanego na morzu wprowadzono możliwość oddawania do użytkowania i wchodzenia do systemu wsparcia morskich farm wiatrowych w etapach. Jednak maksymalny okres wsparcia jest liczony od daty wytworzenia pierwszej energii z farmy, a nie z jej poszczególnych etapów.
Projekt przewiduje, że do systemu wsparcia nie będą dopuszczane urządzenia do wytwarzania i przetwarzania energii elektrycznej wyprodukowane wcześniej niż 72 miesiące przed dniem wytworzenia po raz pierwszy energii, lub takie, które były wcześniej amortyzowane w rozumieniu przepisów o rachunkowości przez jakikolwiek podmiot.
W ustawie ma zostać zapisany specjalny podatek od morskich farm wiatrowych, ponieważ nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości. Podstawą opodatkowania będzie moc zainstalowana danej farmy, stawka opodatkowania będzie iloczynem tej mocy w MW i kwoty 23 tys. zł.
Źródło: PAP