Celnicy z Finlandii zajęli ponad 20 luksusowych jachtów

Fińska Służba Celna przejęła 21 luksusowych łodzi zimowanych obecnie w hangarach na terenie kraju. Według celników mogą należeć do rosyjskich oligarchów lub ich firm objętych sankcjami UE.
O zakazie przemieszczania niektórych jachtów nałożonym przez służbę celną, poinformował w poniedziałek wieczorem dziennik „Helsingin Sanomat”. Chodzi o łodzie przechowywane przez sezon zimowy w halach, czy hangarach m.in. nad Zatoką Fińską. Nie można ich obecnie przekazać do użytkowania. Doniesienia gazety potwierdziła Fińska Służba Celna (Tulli).
Według zarządzających hangarami – których cytuje „HS”, „ciężko jest ustalić”, czy łodzie należą do Rosjan, ponieważ zarejestrowane są w różnych miejscach na świecie, a w oficjalnych dokumentach niekoniecznie znajduje się nazwisko właściciela. Część łodzi jest zarejestrowana np. na wyspach Guernsey czy Jersey – terytoriach zależnych Wielkiej Brytanii i znanych rajach podatkowych. Także załoga jachtów nie jest rosyjska.
Fińska izba komornicza ogłosiła, że do tej pory zamrożono tymczasowo lub na stałe aktywa podmiotów objętych sankcjami UE o wartości dziesiątków milionów euro. Suma ta znacząco wzrośnie, jeśli bieżące postępowania prowadzone w urzędzie celnym zakończą się zarekwirowaniem łodzi.
Na początku marca helsiński dziennik informował, że w jednej z hal w porcie Kotka przechowywany jest 32-metrowy jacht, który niegdyś użytkował Dmitrij Miedwiediew, były premier i prezydent Federacji Rosyjskiej. Nie ma dotychczas informacji, czy także ta łódź objęta została ostatnim zakazem wydanym przez celników.
Źródło: PAP

Pierwszy okręt z programu Tuwaiq zwodowany w Marinette

13 grudnia w stoczni Fincantieri Marinette Marine w Marinette w stanie Wisconsin odbyła się uroczystość wytoczenia z hali oraz wodowania wielozadaniowego okrętu Saud (820), budowanego dla sił morskich Królestwa Arabii Saudyjskiej.
W artykule
Tuwaiq: od programu LCS do MMSC
Okręt noszący pełną nazwę Jalalat Al-Malik Saud jest pierwszym z czterech jednostek zamówionych w Stanach Zjednoczonych w ramach międzyrządowej procedury FMS. Projekt MMSC, na bazie którego powstaje saudijska seria okrętów tego typu, wywodzi się bezpośrednio z amerykańskiego programu LCS typu Freedom. Wnioski z jego dotychczasowej służby w US Navy w istotny sposób wpłynęły na ostateczny kształt konstrukcji oferowanej odbiorcom zagranicznym.
Program Tuwaiq zainicjowano w październiku 2015 roku, kiedy Kongres Stanów Zjednoczonych wyraził zgodę na sprzedaż okrętów typu MMSC Arabii Saudyjskiej. Umowę o wartości 11,25 mld USD podpisano w maju 2017 roku, natomiast finansowanie budowy czterech okrętów tego typu uruchomiono w marcu 2018 roku. Palenie blach dla prototypowego Sauda rozpoczęto 31 października 2019 roku, a położenie stępki nastąpiło 26 maja 2021 roku.
Harmonogram programu i zakres kontraktu
Kolejne etapy programu realizowano już z wyraźnym poślizgiem względem pierwotnych założeń. Stępkę pod przyszłego Fahda (822) położono w październiku 2022 roku, natomiast w lipcu 2024 roku rozpoczęto budowę czwartego okrętu, którego nazwano Salman (826). Zgodnie z pierwotnym harmonogramem cała seria miała zostać przekazana odbiorcy do czerwca 2026 roku, co obecnie wydaje się mało realne.
Zakres kontraktu nie ogranicza się wyłącznie do dostawy okrętów. Umowa obejmuje również modernizację bazy morskiej im. króla Abdulaziza w Al-Dżubajl, w tym budowę zaplecza szkoleniowego oraz infrastruktury remontowej. Celem tego elementu programu jest stopniowe uniezależnienie się saudyjskich sił morskich od zagranicznych podmiotów w zakresie utrzymania gotowości bojowej nowo wprowadzanych okrętów.
Program Tuwaiq na tle doświadczeń US Navy z LCS-ami
Pozostaje pytanie, jak okręty z programu Tuwaiq sprawdzą się w realiach służby w marynarce wojennej Arabii Saudyjskiej. Projekt MMSC wyrasta bowiem z programu LCS, który od samego początku budził w US Navy mieszane oceny. Zarówno wariant Freedom, jak i bliźniaczy Independence okazały się konstrukcjami kosztownymi w utrzymaniu oraz trudnymi do dopasowania do zmieniających się realiów współczesnego pola walki na morzu. Koncepcja oparta na bardzo wysokiej prędkości i modułowości nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, co doprowadziło do rewizji założeń programu i decyzji o stopniowym ograniczaniu jego roli we flocie US Navy.
W tym kontekście interesujące będzie obserwowanie, w jaki sposób rozwiązania wywodzące się z programu LCS zostaną zaadaptowane do potrzeb i doktryny działania saudyjskich sił morskich. MMSC powstają już jako konstrukcje pozbawione modułowości, wyposażone w stałe uzbrojenie i systemy walki, co stanowi bezpośrednią konsekwencję doświadczeń programu LCS. Ostateczna odpowiedź na pytanie o ich wartość bojową padnie jednak dopiero po wejściu do służby i rozpoczęciu regularnej eksploatacji na wodach Bliskiego Wschodu.










