7. edycja konferencji Defence24 Days już za nami!

Podczas dwóch dni paneli dyskusyjnych na konferencji Defence24 Days 2025 czołowi decydenci polityczni i wojskowi, przedstawiciele przemysłu i eksperci poszukiwali odpowiedzi na najważniejsze wyzwania bezpieczeństwa Polski i Europy Środkowo-Wschodniej oraz całego świata.
Najważniejsze wnioski z dyskusji podczas konferencji Defence24 Days
Europa musi przejąć większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo, jednocześnie zachowując ścisłą współpracę ze Stanami Zjednoczonymi. Konieczne jest zdecydowane zwiększenie zaangażowania państw europejskich w budowę wspólnego systemu bezpieczeństwa i obrony, w tym także rozwój zdolności rodzimego przemysłu obronnego. Jednocześnie relacje transatlantyckie powinny być wzmacniane, nie osłabiane – tylko wspólne działanie pozwoli skutecznie przeciwdziałać zagrożeniom ze strony Rosji oraz innych nieprzyjaznych państw.
W centrum uwagi znalazła się również kwestia kadr. Podkreślono kluczową rolę kompetentnych specjalistów oraz konieczność ścisłej współpracy sektora obronnego z nauką i gospodarką. Przygotowanie kadr zdolnych do efektywnego działania we wszystkich aspektach nowoczesnego systemu bezpieczeństwa wymaga zaangażowania całego państwa i społeczeństwa.
Nie zabrakło też głosu o potrzebie odpowiedniego finansowania obronności. Rosnąca dynamika zagrożeń oraz ich stale poszerzające się spektrum sprawiają, że niezbędne jest trwałe i zdecydowane podnoszenie nakładów na sektor obrony i odporności państwa. Choć istotną rolę w tym procesie ma do odegrania Unia Europejska, konieczne są przede wszystkim jednoznaczne decyzje polityczne podejmowane na poziomie poszczególnych państw członkowskich.
W tym kontekście szczególnego znaczenia nabiera morski komponent sił zbrojnych, którego modernizacja wymaga konsekwentnego wsparcia politycznego i finansowego.
Podczas tegorocznej edycji Defence24 Days kluczowym tematem jednego z paneli była rola Marynarki Wojennej RP w kontekście rosnącego znaczenia bezpieczeństwa morskiego. Głos zabrali oficerowie Marynarki Wojennej – admirałowie, komandorowie oraz eksperci – podkreślając, że rozwój zdolności sił zbrojnych w domenie morskiej oraz zaangażowanie krajowego przemysłu okrętowego stanowią fundament budowy odporności państwa. Realizacja programu Miecznik oraz zbliżające się rozstrzygnięcia w programie Orka stały się pretekstem do rzeczowej debaty na temat wyzwań, harmonogramów i konieczności budowania niezależności technologicznej w domenie morskiej.
Źródło: Defence24/MD

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.









