Fundusz „Solidarni z Ukrainą”

Akademia Morska w Szczecinie utworzyła specjalny fundusz o nazwie „Solidarni z Ukrainą”, z którego środki wypłacane będą studentom z Ukrainy w formie zapomóg.

Fundusz utworzono 24 marca 2022 r., aby wesprzeć studentów Akademii Morskiej w Szczecinie pochodzących z ogarniętej wojną Ukrainy. Dzięki środkom zgromadzonym w funduszu każdy student, który w wyniku prowadzonej wojny znalazł się w trudnej sytuacji materialnej i życiowej (np.: utrata dochodów, mieszkania, śmierć rodziców lub opiekunów) będzie mógł otrzymać maksymalnie do 2000 zł rocznie zapomogi, a w szczególnych przypadkach nawet 4000 zł. Wysokość przyznawanego wsparcia będzie rozpatrywana indywidualnie w zależności od sytuacji danej osoby. Otrzymane wsparcie jest zwolnione z podatku dochodowego od osób fizycznych

Fundusz zasilany jest ze środków finansowych ofiarowanych przez darczyńców: osób fizycznych, firm oraz innych instytucji i podmiotów. Każdy może wpłacić na ten cel dowolną kwotę. Uczelnia liczy zwłaszcza na wsparcie firm z branży morskiej oraz wszystkich ludzi związanych z morzem.

Proponowana forma pomocy ma charakter długofalowy. Darczyńcy mają pewność, że przekazane pieniądze trafią wyłącznie do osób, które ucierpiały w wyniku prowadzonej wojny w Ukrainie.

W Akademii Morskiej w Szczecinie studiuje obecnie 187 osób z Ukrainy w tym 18 to osoby niepełnoletnie.

Wpłaty na fundusz przyjmowane są na wyodrębnione konto:

91 1240 6292 1111 0011 1247 3919

Akademia Morska w Szczecinie

ul. Wały Chrobrego 1-2, 70-500 Szczecin

Bank Pekao SA VII O/Szczecin

W tytule przelewu można wpisać: SOLIDARNI Z UKRAINĄ

Celem uczelni jest zebranie minimum 200 tys. zł do 30 września 2022. Taka kwota wystarczyłaby na wypłatę środków w 2022 roku wszystkim studentom z Ukrainy, którzy tego potrzebują.

Źródło: Akademia Morska w Szczecinie

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.

    Projekt LST-100 w programie LSM US Navy

    Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

    Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.

    Rola okrętów LSM w działaniach USMC

    Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.

    Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.