Gdańska Stocznia Remontowa: kablowiec Île d’Yeu – oficjalnie w eksploatacji

Kablowiec Île d’Yeu przeszedł kompleksową przebudowę z powodzeniem przeprowadzoną przez Gdańską Stocznię Remontową S.A. Jest to największy na świecie kablowiec w swojej klasie. Po dokonanych modyfikacjach i wyposażeniu w niezbędne funkcje, jednostka oficjalnie rozpoczęła eksploatację w tym tygodniu. Wprowadzenie do eksploatacji zostało zrealizowane przez Alcatel Submarine Networks (część grupy Nokia) oraz Louis Dreyfus Armateurs.
Podmorskie kable światłowodowe układane przez tego typu statki stanowią kluczowy element infrastruktury międzynarodowej komunikacji, odpowiadając za znaczną część międzykontynentalnego ruchu internetowego i telefonicznego.
Uroczystość nadania statkowi imienia „Île d’Yeu” odbyła się we francuskim porcie La Rochelle-Pallice przy nabrzeżu Mole d’Escale Terminal 13 czerwca. W uroczystości uczestniczyli między innymi prezes zarządu ASN, Alain Biston, prezes zarządu LDA, Edouard Louis-Dreyfus, oraz zastępca mera miasta Île d’Yeu, Michel Bourgery.
Podczas ceremonii nadania imienia statkowi, w roli „ojca chrzestnego” wystąpił 14-letni Evan Plessis z Île d’Yeu, który marzy o karierze marynarza. Armator, odpowiedzialny za nadzór techniczny i kadrowy jednostki, wyraził nadzieję, że ta interesująca historia zainspiruje wielu młodych ludzi do podjęcia pracy na morzu.
Île d’Yeu jest największym kablowcem na świecie pod względem ładowności związanej bezpośrednio z funkcją statku. Jego zbiorniki kablowe pomieszczą jednorazowo aż 8500 ton kabli światłowodowych, co pozwala na ułożenie kabla o długości aż 15 000 kilometrów w jednym rejsie. To równoznaczne z trasą łączącą La Rochelle z Nowym Jorkiem, a następnie przez Kanał Panamski do Los Angeles.
Mimo tak imponujących możliwości, kablowiec Île d’Yeu nie ułoży całego kabla w jednym „przebiegu” podczas swojego pierwszego zlecenia. Podczas ceremonii nadania imienia w La Rochelle na początku tego tygodnia, zbiorniki kablowe i lockery statku były już wypełnione kablem o długości około 8500 km, co zajęło ponad miesiąc. Pierwszym systemem komunikacyjnym, który zostanie zainstalowany na Île d’Yeu, pod dowództwem kapitana Philippe Kervella, będzie transpacyficzny Bifrost o długości około 16 400 km.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/markos-i-zsot-ustka-odrodzenie-tradycji-stoczniowych-na-pomorzu-srodkowym/
Île d’Yeu jest siódmym statkiem eksploatowanym w partnerstwie między ASN (Nokia) a Louis Dreyfus. Francuski armator współpracuje z ASN od ponad 20 lat.
Île d’Yeu (wcześniej znany jako Seven Mar, Polar Queen, Knight; numer IMO 9230414) został przeholowany do Gdańskiej Stoczni Remontowej w czerwcu i lipcu 2021 roku z miejsca postoju w Gdańsku, gdzie spędził kilka lat wraz z innymi statkami, które zostały wyłączone z eksploatacji z powodu kryzysu na rynku naftowo-gazowym offshore. Od marca 2017 roku, przez większość czasu cumował przy nabrzeżu Kaszubskim.
Statek pierwotnie został zbudowany jako kablowiec, ale został odstawiony na tzw. lay up, czyli wyłączony z eksploatacji, ze względu na trudności na rynku w momencie ukończenia budowy. Później nowy właściciel poszukiwał dla niego zatrudnienia na rynku naftowo-gazowym offshore. Podczas przebudowy w Gdańsku, statek został przystosowany do roli czystego kablowca i dołączył do floty instalacyjnej ASN. Będzie głównie odpowiedzialny za instalowanie transoceanicznych systemów telekomunikacyjnych.
Statek został wyposażony w nowoczesny sprzęt do obsługi i operowania kablami światłowodowymi, co pozwoli ASN na zapewnienie wysokiej wydajności i efektywności oczekiwanych przez klientów, operatorów telekomunikacyjnych oraz gigantów technologicznych.
Kablowiec Île d’Yeu, należący do Alcatel Submarine Networks Marine (wcześniej Alcatel-Lucent) i obsługiwany przez Louis Dreyfus Armateurs, pływa pod francuską banderą.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/thyssenkrupp-ag-i-mazagon-dock-blisko-kontraktu-na-budowe-okretow-podwodnych/
Gdańska Stocznia Remontowa wcześniej przeprowadziła przebudowę innego kablowca dla ASN Marine, Ile d’Ouessant, który został przekształcony w wielozadaniowy serwisowiec offshore. Remontowa od lat współpracuje z Louis Dreyfus Armateurs, przeprowadzając remonty, modernizacje i przebudowy ich statków.
Przebudowa kablowca Île d’Yeu była skomplikowanym projektem, który wymagał demontażu istniejących urządzeń i instalacji, a następnie zainstalowania nowych pomieszczeń technicznych oraz hangaru służącego do obsługi kabli światłowodowych. Na statku zamontowano również specjalistyczne urządzenia, takie jak rolki do opuszczania kabli z dna oceanu oraz zbiorniki kablowe.
W realizację projektu zaangażowane były również firmy z Grupy Kapitałowej Remontowa Holding oraz zewnętrzni kooperanci.
Kablowiec Île d’Yeu oferuje imponujące możliwości, a jego wprowadzenie do eksploatacji jest kolejnym sukcesem Gdańskiej Stoczni Remontowej i polskiego przemysłu stoczniowego.
Źródło: Portal Morski/MD

Na Oksywiu program Miecznik idzie jak „Burza”

W PGZ Stoczni Wojennej odbyła się dziś uroczystość położenia stępki pod drugą fregatę programu Miecznik – przyszłą ORP Burzę. Zakończenie etapu montażu stępki bazowej oznacza formalne rozpoczęcie budowy całego kadłuba okrętu.
W artykule
W ceremonii uczestniczyli m.in. sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Konrad Gołota oraz przedstawiciele Inspektoratu Uzbrojenia, Dowództwa Marynarki Wojennej RP i partnerów programu. Tradycyjne wspawanie okolicznościowego medalu w konstrukcję stępki symbolicznie otworzyło zasadniczą fazę budowy kadłuba drugiej fregaty.
Program Miecznik jako sprawdzian możliwości polskiego przemysłu okrętowego
Położenie stępki pod Burzę potwierdza, że PGZ Stocznia Wojenna konsekwentnie i zgodnie z harmonogramem realizuje kolejne etapy programu Miecznik. Pierwsza fregata – Wicher – znajduje się już w zaawansowanej fazie montażu kadłuba, natomiast rozpoczęcie budowy drugiej jednostki pokazuje, że stocznia jest gotowa do równoległej realizacji zadań o najwyższym stopniu złożoności.
Marcin Ryngwelski, prezes zarządu PGZ Stocznia Wojenna

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Program Miecznik jest największym wyzwaniem w historii współczesnego polskiego przemysłu okrętowego oraz potwierdzeniem zdolności krajowych zakładów stoczniowych do realizacji przedsięwzięć o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa naszego państwa. Każdy kolejny etap jego realizacji przybliża moment przekazania Marynarce Wojennej RP nowoczesnych wielozadaniowych fregat.
Miecznik – trzy nowe fregaty dla polskiej floty
Program Miecznik obejmuje budowę trzech fregat wielozadaniowych: Wicher, Burza i Huragan. Jednostki te w perspektywie najbliższych lat przejmą zadania realizowane obecnie przez fregaty ORP Gen. K. Pułaski oraz ORP Gen. T. Kościuszko, zapewniając Marynarce Wojennej RP nowoczesne platformy zdolne do prowadzenia działań w środowisku wielodomenowym.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Po zakończeniu uroczystości zaproszeni goście odwiedzili Halę Kadłubową PGZ Stoczni Wojennej, gdzie prowadzone są intensywne prace przy budowie pierwszej fregaty programu Miecznik – przyszłego ORP Wichra.

Fot. PGZ Stocznia Wojenna Podstawowe parametry fregat Miecznik
Wielozadaniowe fregaty Miecznik to jednostki, które po zakończeniu budowy osiągną długość całkowitą około 138 metrów oraz maksymalną szerokość sięgającą 20 metrów. Wyporność maksymalna, liczona wraz z pełnym wyposażeniem i poszyciem, wyniesie około 7 tysięcy ton. Okręty zaprojektowano z myślą o prowadzeniu długotrwałych działań na morzu – ich autonomiczność szacowana jest na około 8 tysięcy mil morskich, przy prędkości maksymalnej dochodzącej do 28 węzłów.
Napęd dla przyszłych Mieczników zapewnią cztery wysokoprężne silniki tłokowe pracujące w układzie CODAD, co gwarantuje właściwą manewrowość oraz efektywność eksploatacyjną jednostek. Stała załoga fregaty liczyć będzie około 120 marynarzy, z możliwością przyjęcia dodatkowo blisko 60 osób personelu, w zależności od charakteru realizowanych zadań.
Źródło: PGZ Stocznia Wojenna













