HMS Diamond strąca pocisk balistyczny Huti

25 kwietnia niszczyciel HMS Diamond Royal Navy, działający w ramach misji na wodach Zatoki Adeńskiej, części Morza Czerwonego, zestrzelił pocisk balistyczny wystrzelony przez rebeliantów Huti z Jemenu. Celem ataku był kontenerowiec Maersk Yorktown.
To zdarzenie, pierwsze tego rodzaju od 1991 roku, jest istotnym elementem brytyjskiej strategii mającej na celu odstraszanie i zwalczanie wspieranych przez Iran ataków Huti, które zagrażają stabilności regionalnej.
Niszczyciel typu 45 Daring, HMS Diamond, kontynuuje swoją misję zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi i przeciwdziałania wspieranym przez Iran atakom Huti. W ramach swojego patrolu, okręt skutecznie wykorzystał system przeciwlotniczy i przeciwrakietowy Sea Viper do neutralizacji zagrożenia, który może wystrzelić osiem pocisków w mniej niż 10 sekund naprowadzając do 16 pocisków jednocześnie. Centralne Dowództwo USA potwierdziło, że żadna z zaangażowanych jednostek nie odniosła uszkodzeń.
Historia niszczyciela zaczyna się w 2007 roku, kiedy to jednostka została zwodowana. Po zakończeniu prób morskich, w 2010 roku, dotarła do swojego miejsca dyslokacji. Formalne oddanie zamawiającemu nastąpiło w 2011 roku.
Czytaj więcej o rebeliantach Huti którzy wznawiają ataki na statki handlowe na wodach Morza Czerwonego
HMS Diamond jest wyposażony w system obrony bliskiego zasięgu Mk 15 Phalanx, zdolny do wystrzelenia ponad 3000 pocisków na minutę oraz 30-milimetrowe działa, które stanowią dodatkowy element systemu obronnego. Okręt posiada również wielofunkcyjny radar SAMPSON z aktywnym skanowaniem elektronicznym, umożliwiający śledzenie 2000 zagrożeń z odległości ponad 250 mil. Na jego pokładzie znajduje się również śmigłowiec Wildcat HMA2 z pociskami ziemia-powietrze Martlet oraz 4,5-calowe działo morskie Mark 8.
HMS Diamond działa na tych wodach od marca bieżącego roku, zastępując HMS Richmond, który wcześniej z powodzeniem zestrzelił rój dronów Huti w południowej części Morza Czerwonego. Podczas swojej obecnej misji, HMS Diamond odparł trzy odrębne ataki Huti, skutecznie niszcząc dziewięć dronów.
Komandor Peter Evans, dowódca HMS Diamond, wyraził dumę z profesjonalizmu swojej załogi, który pozwolił na błyskawiczną reakcję i efektywną obronę. Sekretarz obrony, Grant Shapps, podkreślił kluczową rolę HMS Diamond w ratowaniu niewinnych istnień i ochronie międzynarodowej żeglugi przed nielegalnymi atakami Huti.
Wielka Brytania pozostaje na czele międzynarodowej koalicji na zagrożenia ze strony wspieranych przez Iran Huti, prowadząc działania takie jak przechwytywanie przemytu broni i nakładanie sankcji, co ma na celu zabezpieczenie stabilności i bezpieczeństwa w regionie Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej.
Źródło: Royal Navy/MD

Stocznie, porty i marynarka wojenna podczas Świąt Bożego Narodzenia

Boże Narodzenie w powszechnym wyobrażeniu kojarzy się z ciszą, zwolnionym rytmem i rodzinnym stołem. Nad morzem wygląda to jednak inaczej. Porty, stocznie i załogi na okrętach wojennych funkcjonują także wtedy, gdy w miastach gasną światła biur, a kalendarz na dwa świąteczne dni zatrzymuje się.
W artykule
Dla ludzi morza święta od wieków wpisane są w służbę i codzienną pracę. W dyżurkach portowych, na mostkach okrętów oraz w halach produkcyjnych stoczni trwa normalny rytm odpowiedzialności, często w ciszy przerywanej jedynie sygnałami radiostacji, szumem wentylacji i odgłosem wody uderzającej o stalowe burty.
Stocznie w świątecznym rytmie
Polski przemysł okrętowy nie zatrzymuje się z powodu kalendarza. Harmonogramy budów, remontów pozostają nieubłagane, zwłaszcza w programach realizowanych na potrzeby Marynarki Wojennej. Okres świąteczny bywa spokojniejszy operacyjnie, lecz często wykorzystywany jest na prace przygotowawcze, przeglądy oraz zadania, które na co dzień pozostają poza zainteresowaniem opinii publicznej.
Dla wielu inżynierów, spawaczy i monterów dyżur w czasie Bożego Narodzenia nie stanowi niczego nadzwyczajnego. W branży morskiej ciągłość pracy jest fundamentem sprawnego funkcjonowania jednostek, a okręt nie zna pojęcia „pauzy”.
Dyżur na okrętach podczas Świąt Bożego Narodzenia
Na morzu święta wyglądają jeszcze inaczej. Wachta pozostaje wachtą niezależnie od daty, a procedury nie zmieniają się wraz z kolędą w radiowęźle. Okręty realizujące zadania patrolowe, szkoleniowe lub pełniące dyżury funkcjonują w niezmiennym reżimie, ponieważ morze nie respektuje kalendarza.
W takich warunkach świąteczna atmosfera budowana jest symbolicznie. Najczęściej poprzez wspólny posiłek, chwilę ciszy lub rozmowę z domem prowadzoną za pośrednictwem łączy satelitarnych. To wystarcza, by zachować ciągłość tradycji nawet setki mil od brzegu.
Morze jako wspólnota odpowiedzialności
Boże Narodzenie w świecie przemysłu i bezpieczeństwa morskiego przypomina, że bezpieczeństwo państwa i gospodarki opiera się również na pracy wykonywanej wtedy, gdy większość z nas zasiada przy rodzinnym stole. Porty muszą przyjmować statki, morska infrastruktura krytyczna wymaga stałego nadzoru, a okręty pozostają w gotowości.
To właśnie ta niewidoczna ciągłość sprawia, że święta na lądzie mogą przebiegać spokojnie, podczas gdy morze nie zasypia – co ludzie morza wiedzą najlepiej.
W tych dniach życzę wszystkim spokojnych i błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia oraz dobrego kolędowania – zarówno na lądzie, jak i na morzu.










