Niemiecki jacht narusza strefę zamkniętą na Bałtyku

Wczoraj na Bałtyku doszło do incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. Niemiecka jednostka sportowo-rekreacyjna, sterowana przez obywatela Niemiec, zignorowała zakaz i wpłynęła na Bałtyku w zamkniętą strefę dla żeglugi i rybołówstwa, podczas trwających tam ćwiczeń.

Podczas gdy żołnierze prowadzili strzelania artyleryjskie na poligonie morskim, niemiecki jacht niespodziewanie wszedł w obszar zamknięty dla żeglugi i rybołówstwa. Ćwiczenia musiały zostać natychmiast przerwane, aby uniknąć potencjalnej katastrofy. W odpowiedzi na zaistniałą sytuację, Straż Graniczna szybko podjęła interwencję.

Załoga SG-214 z Pomorskiego Dywizjonu Straży Granicznej natychmiast przystąpiła do działania. Po skontrolowaniu jednostki, jej kierownik został ukarany mandatem w wysokości 500 zł za naruszenie strefy zamkniętej. Takie działania są konieczne, aby zapewnić bezpieczeństwo na morzu i egzekwować przestrzeganie przepisów.

Czytaj więcej o usunięciu ostatnie części zawalonego mostu Francisa Scotta Key’a

Strefy zamknięte, takie jak ta, w której doszło do incydentu, są kluczowe dla przeprowadzania ćwiczeń i szkoleń wojskowych. Zapewniają one bezpieczne środowisko dla operacji, które są niezbędne do utrzymania gotowości obronnej państwa. Naruszenie tych przepisów nie tylko zagraża życiu, ale także destabilizuje ważne procedury wojskowe.

Konieczność przestrzegania przepisów na Bałtyku

Incydent na Bałtyku przypomina o konieczności przestrzegania przepisów dotyczących bezpieczeństwa morskiego. Nie była to wyjątkowa sytuacja, ponieważ zdarza się to dość często. Na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych prowadzone były ćwiczenia Dywizjonu Przeciwlotniczego z użyciem uzbrojenia. Okręty marynarki wojennej, Straż Graniczna i inne jednostki zapewniają tzw. Osors, czyli zabezpieczenie rejonu strzelań. Polega to na tym, że jednostki są rozmieszczone w określonym rejonie i pilnują, aby nikt nie wszedł na teren ćwiczeń. O zamknięciu tych rejonów informuje się w wiadomościach żeglarskich, co jest standardową procedurą.

Regularne naruszenia stref zamkniętych

Incydent na Bałtyku przypomina o konieczności przestrzegania przepisów dotyczących bezpieczeństwa morskiego. Do tego typu zdarzeń dochodzi regularnie, gdy jednostki pływające, zazwyczaj zagraniczne, nie sprawdzają wiadomości żeglarskich i nie przygotowują się odpowiednio do rejsu. W wyniku tego wchodzą w zamknięte rejony, nie wiedząc, że są tam prowadzone działania. Aby uniknąć takich sytuacji, obywatelom i jednostkom pływającym po tych wodach zaleca się ścisłe monitorowanie ogłoszeń i zakazów. Straż Graniczna i wojsko pozostają czujne, aby zapewnić bezpieczeństwo i porządek na polskich wodach terytorialnych.

Autor: Mariusz Dasiewicz/Straż Graniczna

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Francuski statek rybacki osiadł na skałach u wybrzeży w Irlandii

    Francuski statek rybacki osiadł na skałach u wybrzeży w Irlandii

    W niedzielę 14 grudnia francuski statek rybacki Fastnet w wyniku utraty napędu i trudnych warunków pogodowych osiadł na podłożu skalnym przy wejściu do portu Dingle w hrabstwie Kerry na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii.

    Awaria napędu i wejście na skały przy Dingle

    Do zdarzenia doszło krótko po opuszczeniu portu Dingle na południowo-zachodnim wybrzeżu Irlandii. Francuski statek rybacki Fastnet po awarii układu napędowego utracił zdolność manewrowania. Silny wiatr oraz wysoka fala uniemożliwiły utrzymanie kontrolowanego kursu, w efekcie czego jednostka została zniesiona w kierunku brzegu i weszła na skały w rejonie plaży Bínn Bán, kilka metrów poza osłoniętym akwenem portowym. Pozycja statku w strefie przyboju stwarzała ryzyko dalszych uszkodzeń konstrukcji kadłuba.

    Akcja ratownicza, warunki pogodowe i dalsze działania

    Na pokładzie Fastnet przebywało 14 członków załogi. Po zgłoszeniu sytuacji alarmowej irlandzkie służby ratownicze uruchomiły skoordynowaną akcję, którą prowadziło Valentia Marine Rescue Sub-Centre. Na miejsce skierowano śmigłowiec ratowniczy Rescue 115, samolot poszukiwawczo-ratowniczy oraz jednostki nawodne Royal National Lifeboat Institution i lokalnej straży przybrzeżnej. Załogę podjęto bezpośrednio z pokładu jednostki przy użyciu wciągarki pokładowej śmigłowca irlandzkiej Straży Przybrzeżnej Rescue 115. Wszyscy rybacy zostali następnie bezpiecznie dostarczeni na ląd.

    W rejonie zdarzenia panują trudne warunki pogodowe. Met Éireann wydał ostrzeżenia dla hrabstw Cork i Kerry, wskazując na intensywne opady, wzburzone morze oraz podwyższone ryzyko niebezpieczeństwa dla staków znajdujących się na tych wodach. Równolegle prowadzone są działania związane z oceną stanu technicznego kadłuba Fastnet oraz monitoringiem potencjalnego wycieku paliwa. Na obecnym etapie służby nie potwierdziły wystąpienia wycieku paliwa do pobliskich wód. Jednostka pozostaje pod obserwacją, a jej stan techniczny jest oceniany.