Ostrzeżenia dla statków handlowych na wodach Zatoki Adeńskiej

W odpowiedzi na wzrost incydentów pirackich oraz eskalację działań militarnych w strategicznie ważnej Zatoce Adeńskiej, będącej częścią Oceanu Indyjskiego, amerykańska i brytyjska administracja morska wydały ostrzeżenia dla flot handlowych.
Alarmujące doniesienia o rosnącej aktywności napadów pirackich i związanych z nimi zagrożeń na statki handlowe, skłoniły do podjęcia działań zapobiegawczych w tym już wcześniej uznawanym za niebezpieczny regionie. Ostrzeżenia morskie są odpowiedzią na eskalację konfliktu izraelsko-palestyńskiego, co dodatkowo podnosi poziom ryzyka dla statków handlowych pływających na tych wodach.
Administracja Morska Stanów Zjednoczonych (MARAD) w wydanym 27 listopada komunikacie zwróciła uwagę na incydenty, w tym abordaż tankowca Central Park o czym pisaliśmy na naszym portalu, pływającego pod liberiańską banderą, przez uzbrojone jednostki oraz atak drona na maltański CMA CGM Symi. W kontekście tych wydarzeń, MARAD zaleciło amerykańskim statkom handlowym wzmocnienie środków bezpieczeństwa i utrzymanie stałego kontaktu z odpowiednimi służbami.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/francuska-fregata-udaremnia-przemyt-kokainy-u-wybrzezy-afryki/
Z kolei United Kingdom Maritime Trade Operations (UKMTO), działające pod egidą Royal Navy, podkreśliło trzy incydenty w pobliżu Adenu, strategicznego portu w Jemenie. W swoim komunikacie UKMTO ostrzega przed podejrzanymi działaniami małych jednostek w regionie Zatoki Adeńskiej, zachęcając do zgłaszania wszelkich niepokojących zdarzeń.
W tle tych ostrzeżeń pojawiają się obawy o działania rebeliantów Huti w Jemenie oraz o możliwy powrót piractwa somalijskiego. Media w Somalii niedawno zgłosiły przypadki porwań statków rybackich, które mogą być wykorzystywane do dalszych ataków pirackich. Jednakże, EU NAVFOR ATALANTA, monitorująca bezpieczeństwo morskie u wybrzeży Somalii, zbagatelizowała te doniesienia, podkreślając ścisłe śledzenie sytuacji.
Tymczasem duńska firma żeglugowa Maersk ogłosiła przekierowanie dwóch swoich statków – liberiańskiego Lisa i Maersk Pangani – z uwagi na „nieprzewidziane i nieuniknione okoliczności”. Decyzja ta, jak informuje Maersk, została podjęta z priorytetowym traktowaniem bezpieczeństwa załogi i ładunku.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/monjasa-reformer-zaloga-uwolniona-z-rak-piratow/
Dodatkowo, zeszłotygodniowe raporty brytyjskiej firmy konsultingowej Ambrey wskazują na zmianę kursu dwóch statków zarządzanych przez izraelskiego operatora Ray Car Carriers po ataku Huti na Galaxy Leader. Izraelski przewoźnik ZIM również poinformował o tymczasowym przekierowaniu swoich jednostek w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
W obliczu tych wydarzeń, zarówno armatorzy, jak i załogi statków handlowych operujących w tym regionie, muszą pozostać w stanie podwyższonej gotowości, śledząc bieżące doniesienia i dostosowując swoje operacje do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na tych wodach.
Autor: Mariusz Dasiewicz

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.









