Ivan Khurs: nowy okręt wywiadowczy wzmocni rozpoznanie Floty Czarnomorskiej

25 czerwca br. nowy okręt rozpoznania elektromagnetycznego (SIGINT) projektu 18280 Ivan Khurs został oficjalnie przyjęty do służby w rosyjskiej marynarce wojennej.

Ceremonia przyjęcia okrętu szpiegowskiego Ivan Khurs do służby w rosyjskiej marynarce wojennej odbyła się w Stoczni Północnej w Petersburgu. Według informacji przekazanych przez rosyjski resort obrony, nowa jednostka wywiadowcza dołączy do Floty Czarnomorskiej.

Zastępca dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej Viktor Bursuk powiedział, że Flota Czarnomorska przechodzi obecnie proces uzupełniania, a okręt rozpoznania elektromagnetycznego Ivan Khurs jest „godnym” elementem tego przedsięwzięcia.

Zobacz też: Deszcz prestiżowych nagród dla gdyńskiego Centrum Techniki Morskiej.

Zastępca dowódcy rosyjskiej marynarki dodał też, że w sierpniu-wrześniu br. do służby we Flocie Czarnomorskiej wejdzie kolejny okręt wojenny. Chodzi o fregatę rakietową projektu 11356 Admirał Makarow.

Okręt wywiadowczy Ivan Khurs został zwodowany w maju 2017 r., a ostatnie testy przeszedł na początku tego miesiąca. To druga z czterech nowych jednostek tego typu, które zostały zamówione w petersburskiej stoczni.

Ivan Khurs to okręt typu Jurij Iwanow. Jednostka mierzy 95 m długości i 16 m szerokości. Jej wyporność to 4 tys. ton. Okręt zabiera na pokład 131 oficerów i marynarzy,  jego zasięg wynosi 8 tys. mil morskich.

Według oficjalnej rosyjskiej nomenklatury jednostki projektu 18280 to okręty łączności. Są one uzbrojone w dwa karabiny maszynowe MPTU kal. 14,5 mm o zasięgu do 2 km. Karabiny te są w stanie wystrzelić 450 pocisków na minutę. Okręt jest także wyposażony w sześć wyrzutni rakietowych 9K38 Igła typu ziemia-powietrze (SAM). Maksymalnie może on zabrać na pokład 32 pociski 9M39 systemu Igła, które służą do obrony przed samolotami i śmigłowcami.

Pierwszy okręt tego typu – Jurij Iwanow – wszedł do służby w rosyjskiej Flocie Północnej w 2015 r.

Podpis: tz

Przemysł stoczniowy – więcej wiadomości z branży znajdziesz tutaj.

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Druga korweta HDC-3100 w służbie filipińskiej marynarki

    Druga korweta HDC-3100 w służbie filipińskiej marynarki

    Marynarka Wojenna Filipin wcieliła do służby drugą z dwóch nowych korwet rakietowych BRPDiego Silang zbudowanych w Korei Południowej. Jednostki te stanowią wyraźny skok jakościowy zdolności bojowych filipińskiej floty, która w przyspieszonym tempie realizuje program modernizacji sił morskich w odpowiedzi na rosnącą presję Chin na Morzu Południowochińskim.

    Nowe korwety HDC-3100 dla Manili

    Południowokoreańska stocznia HD Hyundai Heavy Industries zakończyła budowę dwóch korwet rakietowych projektu HDF-3200 Hybrid dla Marynarki Wojennej Filipin. Druga jednostka, BRP Diego Silang, została wcielona do służby 2 grudnia, ponad pół roku po wejściu do linii prototypowej BRP Miguel Malvar.

    Dla filipińskiej floty są to jedne z najważniejszych okrętów bojowych pozyskanych w ostatnich dekadach. Wprowadzenie okrętów tej klasy oznacza odejście od dotychczasowej struktury sił, opartej głównie na jednostkach patrolowych i okrętach pomocniczych.

    Choć według oficjalnej klasyfikacji jednostki tego projektu zaliczane są do okrętów klasy korweta, ich rzeczywisty potencjał operacyjny oraz gabaryty lokują je na pograniczu lekkich fregat wielozadaniowych, przeznaczonych do działań na wodach otwartych.

    Przełomowe zdolności bojowe

    Nowe korwety mają przenosić zestaw uzbrojenia, w którego skład wchodzi pojedyncza armata 76 mm, 16-komorowa wyrzutnia VLS dla przeciwlotniczych pocisków MBDA VL MICA, dwie podwójne wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych LIGNex1 SSM-700K C-Star, system artyleryjski Aselsan Gökdeniz kal. 35 mm oraz dwie potrójne wyrzutnie torped ZOP K745 Blue Shark kal. 324 mm, wystrzeliwanych z wyrzutni typu SEA TLS. Uzupełnieniem jest system walki elektronicznej z wyrzutniami celów pozornych Terma C-Guard.

    Kontekst regionalny i presja Chin

    Modernizacja filipińskiej floty morskiej wpisuje się w szerszy program modernizacji sił zbrojnych, realizowany przez Manilę w odpowiedzi na dynamicznie pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa w regionie Morza Południowochińskiego. W ostatnich latach wody te stały się areną licznych incydentów z udziałem chińskiej straży przybrzeżnej oraz formacji paramilitarnych, które regularnie podejmują działania wymierzone w filipińskie jednostki patrolowe i rybackie.

    Nowe korwety tym samym mają zapewniać Filipinom bardziej wiarygodne narzędzie reagowania na tego typu presję, zwiększając koszt potencjalnej eskalacji po stronie Pekinu. W opinii zachodnich analityków wprowadzenie do służby okrętów tej klasy oznacza, że rywalizacja morska w regionie przestaje mieć charakter jednostronny.

    Współpraca z Koreą Południową

    Kontrakt na budowę dwóch korwet o wartości około 550 mln dolarów został podpisany w 2021 roku i stanowi element szerszej współpracy przemysłowo-obronnej pomiędzy Filipinami a Koreą Południową. HD Hyundai Heavy Industries zbudowała dotychczas łącznie 10 okrętów dla filipińskiej marynarki, w tym patrolowce.

    Południowokoreański przemysł okrętowy deklaruje gotowość do dalszego rozszerzania współpracy w regionie Azji Południowo-Wschodniej, postrzegając Filipiny jako jednego z kluczowych partnerów w tym obszarze.

    Kolejne etapy modernizacji

    Wzmocnienie sił nawodnych nie wyczerpuje planów Manili. Filipiny rozwijają koncepcję obrony archipelagu, zakładającą rozbudowę systemów rakietowych, zdolności rozpoznania i dozoru morskiego oraz intensyfikację ćwiczeń z sojusznikami z regionu Indo-Pacyfiku.

    Niezależnie od rozbudowy sił nawodnych, w Manili powraca temat pozyskania okrętów podwodnych. Wśród potencjalnych oferentów wymieniany jest południowokoreański koncern Hanwha Ocean, prezentujący kompleksową propozycję obejmującą zarówno budowę jednostek, jak i zaplecze szkoleniowo-logistyczne.