Saudyjski koncern walczy o amerykański rynek LNG

Jak podaje agencja Reuters, saudyjski gigant naftowy Aramco prowadzi intensywne negocjacje z dwiema amerykańskimi firmami – Tellurian i NextDecade, w sprawie projektów dotyczących skroplonego gazu ziemnego (LNG). Celem Aramco jest zwiększenie swojej obecności na dynamicznie rozwijającym się rynku gazu ziemnego w USA. Na stole leżą dziesiątki miliardów dolarów.

Aramco, największy na świecie eksporter ropy naftowej i największa na świecie firma naftowa, stara się odgrywać większą rolę na globalnym rynku LNG, ponieważ planuje zwiększyć produkcję gazu ziemnego i działalność handlową. Jesienią ubiegłego roku Saudi Aramco weszło do globalnej branży LNG, podpisując umowę kupna mniejszościowego pakietu udziałów w spółce LNG MidOcean Energy, która była w trakcie nabywania udziałów w czterech australijskich projektach LNG.

Produkcja gazu w USA znacząco wzrosła w ostatniej dekadzie, a główne koncerny naftowe oraz rywale Aramco, takie jak Qatar Energy, inwestują w liczne projekty eksportowe gazu do Europy i Azji. Wejście w handel LNG byłoby kolejnym lukratywnym biznesem dla saudyjskiego giganta naftowego, biorąc pod uwagę, że popyt na LNG wzrośnie w nadchodzących latach, gdy Europa porzuci rosyjski gaz, a Azja będzie chciała wykorzystywać więcej gazu ziemnego zamiast węgla.

Według informacji przekazanych przez agencję Reuters, Aramco rozmawia z Tellurian na temat zakupu udziałów w zakładzie Driftwood LNG w Luizjanie, który ma wydajność 27,6 mln ton rocznie. Przedstawiciele Aramco odwiedzili to miejsce już trzykrotnie w tym roku, w tym raz w towarzystwie kierownictwa australijskiego Woodside.

Tellurian jest amerykańską firmą energetyczną, specjalizująca się w projektach związanych z LNG (skroplonym gazem ziemnym). Firma od lat stara się ukończyć swój flagowy projekt – Driftwood LNG. Tellurian planuje podjąć ostateczną decyzję inwestycyjną dotyczącą pierwszych dwóch pociągów Driftwood LNG przed końcem tego roku. Projekt, który posiada wszystkie niezbędne pozwolenia, nie jest dotknięty wstrzymaniem przez prezydenta Joe Bidena wydawania pozwoleń na budowę nowych obiektów eksportowych LNG. W tym roku Federalna Komisja Regulacji Energetyki (FERC) przedłużyła pozwolenie na budowę projektu o trzy lata.

Jednocześnie saudyjski koncern prowadzi rozmowy z NextDecade w sprawie długoterminowej umowy zakupu gazu z piątej jednostki przetwórczej w zakładzie Rio Grande, którego wartość szacuje się na 18 miliardów dolarów.

Aramco stara się umocnić swoją pozycję na rynku LNG, który do 2030 roku ma wzrosnąć globalnie o 50%. W samych Stanach Zjednoczonych zdolności produkcyjne LNG mają się prawie podwoić w ciągu najbliższych czterech lat.

Żadna ze stron nie zdecydowała się na oficjalne komentarze dotyczące omawianych inwestycji, informuje Reuters.

https://portalstoczniowy.pl/category/energetyka-offshore/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Aluminiowy katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

    Aluminiowy katamaran Cumulus  rozpoczął służbę na Bałtyku

    Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.

    Kontrakt IMGW i zakres projektu

    W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.

    Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

    Aluminiowy katamaran Cumulus w służbie na Bałtyku / Portal Stoczniowy
    Fot. Seatech Engineering

    Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.

    Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.

    Współpraca stoczni i biura projektowego

    W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.

    W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.

    Charakterystyka jednostki Cumulus

    Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.

    Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.

    Nadzór klasyfikacyjny

    Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.

    Źródło: Seatech Engineering