W niedzielę testowano pocisk balistyczny Hwasong-12

Podczas niedzielnej próby rakietowej Korea Północna testowała pocisk balistyczny średniego zasięgu Hwasong-12 – poinformowała w poniedziałek rano czasu lokalnego oficjalna agencja północnokoreańska KCNA. To pierwsza próba tej rakiety od 2017 roku.
„Test został przeprowadzony w celu selektywnej kontroli pocisku balistycznego średniego zasięgu Hwasong-12 typu ziemia-ziemia i zweryfikowania ogólnej celności tego systemu uzbrojenia” – napisała KCNA.
Agencja dodała, że „wystrzelenie pocisku zostało przeprowadzone w sposób zapewniający bezpieczeństwo sąsiednim krajom, a głowica testowa była wyposażona w kamerę, która robiła zdjęcia, gdy rakieta znajdowała się w przestrzeni”.
Południowokoreańska armia w niedzielę poinformowała, że Korea Północna wystrzeliła w kierunku Morza Japońskiego rakietę balistyczną średniego zasięgu, ale nie podano, o jaki typ broni chodzi. Pocisk został wystrzelony z północnej prowincji Jagang, skąd Korea Północna wystrzeliła w ostatnich miesiącach, jak twierdzi, pociski hipersoniczne. Rakieta osiągnęła maksymalną wysokość 2000 km i przebyła około 800 km w 30 minut, zanim spadła do Morza Japońskiego.
Był to już siódmy test rakietowy przeprowadzony przez Pjongjang od początku roku i trzeci w tym tygodniu.
Rakieta średniego zasięgu Hwasong-12 została po raz pierwszy ujawniona społeczności międzynarodowej podczas defilady wojskowej w Pjongjangu 14 kwietnia 2017 r. z okazji Dnia Słońca, który jest rocznicą urodzin prezydenta-założyciela Korei Północnej, Kim Ir Sena.
Według szacunków międzynarodowych ekspertów Hwasong-12 może mieć maksymalny zasięg od 3700 kilometrów przy ładowności 650 kg do 4500 km przy ładowności 500 kg. Może jednak także przelecieć nawet do 6000 km, co oznacza, że można do niego stosować określenie ICBM, używane do międzykontynentalnych pocisków balistycznych, zdolnych pokonać co najmniej 5500 km.
Hwasong-12 był do tej pory udanie testowany trzykrotnie. Po raz ostatni 15 września 2017 roku, gdy po wystrzeleniu poruszał się po normalnej trajektorii o maksymalnej wysokości 770 km, przeleciał nad Hokkaido i po pokonaniu dystansu 3700 km wylądował w Oceanie Spokojnym, 2200 km na wschód od Przylądka Erimo na Hokkaido.
Reżim północnokoreański nasilił w ostatnich tygodniach testy uzbrojenia i groził USA odwetem za nałożenie na niego nowych restrykcji. Pjongjang twierdzi, że przetestował broń hipersoniczną i sugeruje, że może również wznowić próby broni jądrowej i międzykontynentalnych pocisków balistycznych (ICBM), wstrzymane w 2017 roku.
Zdaniem ekspertów Kim będzie w najbliższym czasie urządzał kolejne prowokacyjne pokazy siły. Urzędnicy w Korei Płd. informowali w ostatnich dniach o wykryciu oznak przygotowań do defilady wojskowej w Korei Płn., która mogłaby się odbyć z okazji nadchodzących rocznic urodzin założyciela KRLD Kim Ir Sena lub jego syna, poprzedniego przywódcy Kim Dzong Ila.
Źródło: PAP

-
US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.
W artykule
Projekt LST-100 w programie LSM US Navy
Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.
Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.
Rola okrętów LSM w działaniach USMC
Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.
Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.











