Ukraina walczy o kontrolę nad morzem u wybrzeży Odessy 

Ukraińskie Siły Zbrojne przeprowadziły serię uderzeń na Wyspę Węży która jest strategicznym punktem u południowego wybrzeża Ukrainy. Od pierwszych dni wojny znajduje się ona w rękach rosyjskich i ma zasadnicze znaczenie dla kontroli szlaków morskich prowadzących do i z Odessy. Port nad Morzem Czarnym jest kluczowy dla ukraińskiego sektora eksportu zboża. 

Rosja ufortyfikowała Wyspę Węży, instalując na niej zaawansowane systemy obrony przeciwlotniczej i baterie rakiet przeciwokrętowych. Na zdjęciach satelitarne widać skutki ukraińskich ataków bombowych.

Siły ukraińskie uderzyły również na trzy platformy wiertnicze znajdujące się na zachód od Półwyspu Krymskiego, uzasadniając atak twierdzeniem, że siły rosyjskie zainstalowały na nich sprzęt do obserwacji i komunikacji. 

Gubernator Siergiej Aksjonow, szef kontrolowanego przez Moskwę rządu Krymu, poinformował w mediach społecznościowych, że w wyniku ataku trzy osoby zostały ranne, a siedem zaginęło. Deputowany Dumy Państwowej Michaił Szeremet, rosyjski urzędnik pochodzący z Krymu, powiedział, że możliwe jest, iż w ataku użyto „zagranicznych rakiet dalekiego zasięgu”. 

https://www.youtube.com/watch?v=TOKcdReE-bE

17 czerwca, Ukraina potwierdziła o zaatakowaniu i zatopieniu rosyjskiego holownika, który dostarczał zaopatrzenie wojskowe na Wyspę Węży. Wywiad brytyjski potwierdził atak, w którym użyto dwóch dostarczonych przez NATO pocisków przeciwokrętowych Harpoon. Był to pierwszy atak Ukrainy z użyciem pocisku Harpoon. Ukraińska marynarka poinformowała, że na pokładzie holownika znajdował się system rakietowy ziemia-powietrze „Tor”, co staje się ostatnio coraz powszechniejszą praktyką na rosyjskich okrętach Floty Czarnomorskiej.

Źródło: Reuters

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    US Navy wybiera okręty desantowe od Damena?

    Ogłoszona 5 grudnia decyzja sekretarza marynarki Stanów Zjednoczonych przesądziła o kierunku dalszych prac nad nowymi okrętami desantowymi średniej wielkości. W postępowaniu dotyczącym programu LSM, US Navy wskazała jako zwycięzcę europejski koncern Damen, którego propozycja najlepiej odpowiadała przyjętym założeniom operacyjnym i harmonogramowym.

    Projekt LST-100 w programie LSM US Navy

    Podstawą oferty niderlandzkiej grupy stał się projekt LST-100, który zostanie zaadaptowany na potrzeby amerykańskiej floty. Zgodnie z deklaracjami strony wojskowej, pierwsze prace stoczniowe mogłyby ruszyć w 2026 roku, co przy zachowaniu zakładanego tempa realizacji umożliwiłoby przekazanie pierwszej jednostki do służby w 2029 roku. Skala programu zakłada pozyskanie docelowo około 35 okrętów, przeznaczonych zarówno dla US Navy, jak i Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

    Istotnym elementem amerykańskiego podejścia do programu jest ograniczenie ingerencji w bazową dokumentację techniczną. Zamiast daleko idących modyfikacji przewidziano jedynie dostosowanie projektu do obowiązujących standardów US Navy, wymagań dotyczących wyposażenia oraz integracji z systemami wykorzystywanymi przez lotnictwo morskie i USMC. Takie podejście ma pozwolić na skrócenie cyklu projektowego i zmniejszenie ryzyka opóźnień.

    Rola okrętów LSM w działaniach USMC

    Równolegle z ogłoszeniem wyboru programu zawarto porozumienie dotyczące nabycia praw do dokumentacji technicznej LST-100, których wartość określono na 3,3 mln USD. Rozwiązanie to daje stronie amerykańskiej pełną swobodę w zakresie wyboru stoczni realizujących kolejne etapy programu – od budowy seryjnej, przez wsparcie eksploatacji, po przyszłe modernizacje. Zgodnie z zapowiedziami w realizację programu ma zostać włączona możliwie szeroka grupa zakładów stoczniowych.

    Nowe okręty desantowe typu LSM (Landing Ship Medium) mają odegrać kluczową rolę w działaniach USMC na wodach Oceanu Spokojnego, umożliwiając szybkie przemieszczanie pododdziałów pomiędzy rozproszonymi punktami operacyjnymi. W założeniu będą one uzupełniać potencjał dużych okrętów desantowych-doków, zapewniając większą elastyczność działania w środowisku nasyconym środkami rażenia przeciwnika.