USA wycofują licencję na Wenezuelski sektor naftowy

Wenezuela doświadcza nasilających się strat gospodarczych po decyzji USA o nieodnawianiu licencji naftowej, znanej jako Licencja 44. Niepewność wokół eksportu ropy naftowej oraz przyszłości operacji inwestycyjnych w sektor energetyczny zmusza ten kraj do poszukiwania alternatywnych rozwiązań w obliczu zaostrzonych amerykańskich sankcji.

Eksport ropy i inwestycje w Wenezueli po wycofaniu Licencji 44

Licencja 44 umożliwiała swobodny eksport wenezuelskiej ropy naftowej oraz sprawniejsze prowadzenie operacji inwestycyjnych przez międzynarodowe korporacje, takie jak Chevron, Repsol, czy Eni, które utrzymają swoje uprawnienia na mocy wcześniej wydanych zezwoleń. Wygaśnięcie licencji oznacza jednak, że wszelkie nowe transakcje lub inwestycje będą wymagały indywidualnych zezwoleń, co stanowi znaczną barierę biurokratyczną.

Ministerstwo Skarbu USA wyznaczyło firmom 45-dniowy termin na zamknięcie oczekujących transakcji, co dodatkowo komplikuje sytuację. Tymczasem, wenezuelski minister spraw zagranicznych, Yvan Gil, twierdzi, że sankcje nie wpłyną znacząco na gospodarkę kraju, podkreślając jednak, że utrudnią one normalizację stosunków dwustronnych i zaszkodzą interesom USA w regionie.

Ograniczenia dla PDVSA i wpływ na eksport Wenezuelskiej ropy naftowej

Wenezuelska państwowa firma naftowa PDVSA, która już cierpi z powodu sankcji i ograniczonego dostępu do rynków międzynarodowych, stanie przed kolejnymi wyzwaniami. Eksport ropy naftowej, który wzrósł do najwyższego poziomu od czterech lat w marcu, może znów spaść, ograniczając dostęp firmy do twardej waluty potrzebnej do finansowania operacji, od wynagrodzeń po zaopatrzenie.

Czytaj więcej o Francji która jest liderem importu rosyjskiego LNG w UE

Dodatkowo, przewidywania mówią o stagnacji produkcji ropy na poziomie około 900 000 baryłek dziennie w 2024 roku, co może doprowadzić do dalszej destabilizacji gospodarki Wenezueli. Wzrost inflacji, który został nieco opanowany w ostatnim roku, może ponownie przyspieszyć, dodając presji na rząd Maduro, który stara się zarządzać kryzysem gospodarczym i społecznym.

Przyszłe kierunki dla ropy naftowej w Wenezueli i międzynarodowe reakcje na kryzys w sektorze naftowym

Stany Zjednoczone zaznaczyły, że będą rozpatrywać indywidualne wnioski o zezwolenia na prowadzenie działalności naftowej z Wenezuelą, co jest iskierką nadziei dla PDVSA i jej partnerów międzynarodowych. Jednak bez szybkich i konkretnych postępów w kwestii reform wyborczych, nowa polityka może efektywnie izolować Wenezuelę od głównych rynków naftowych, zmuszając ją do poszukiwania alternatywnych partnerów, głównie w Azji.

Decyzja o wycofaniu Licencji 44 jest widziana jako powrót do polityki „maksymalnego nacisku”, charakterystycznej dla administracji Donalda Trumpa, i może być rewidowana w zależności od wyników nadchodzących wyborów w USA oraz postępów w negocjacjach z wenezuelską opozycją, która dąży do konsolidacji przed wyborami prezydenckimi.

W obliczu tych wydarzeń, PDVSA i rząd Wenezueli mogą potrzebować dostosować swoje strategie, aby przetrwać w nowych, trudniejszych warunkach międzynarodowych, jednocześnie starając się minimalizować wpływ na gospodarkę narodową i poziom życia obywateli.

Źródło: Reuters/MD

https://portalstoczniowy.pl/category/energetyka-offshore/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

    Katamaran Cumulus  rozpoczął służbę na Bałtyku

    Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.

    Kontrakt IMGW i zakres projektu

    W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.

    Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

    Aluminiowy katamaran Cumulus w służbie na Bałtyku / Portal Stoczniowy
    Fot. Seatech Engineering

    Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.

    Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.

    Współpraca stoczni i biura projektowego

    W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.

    W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.

    Charakterystyka jednostki Cumulus

    Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.

    Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.

    Nadzór klasyfikacyjny

    Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.

    Źródło: Seatech Engineering