Pozostałością polityki z czasów sowieckich jest nadal istniejący wymóg od załóg statków pod rosyjską flagą wykonywania „zadań dla państwa”, gdy pojawi się takie zapotrzebowanie. Raporty z tego rodzaju zadań są przekazywane do marynarki wojennej. Jako przykład wykonywania takich zadań na rzecz państwa estoński raport wskazuje dziwne zachowania rosyjskich statków naukowych w pobliżu miejsc prowadzonych manewrów Sojuszu.
[powiazane1]
– Próby wejścia na obce wody terytorialne bez zezwolenia pod pretekstem schronienia się przed burzą lub potrzebą dokonania napraw technicznych stają się coraz częstsze. Tego rodzaju zachowania wyraźnie różnią się w porównaniu do innych, zwykłych statków cywilnych – wskazują autorzy estońskiego raport.
Zdaniem estońskich służb wywiadowczych, rosyjska flota jednostek cywilnych jest efektywnie swego rodzaju przedłużeniem władz tego państwa.
– W razie potrzeby może służyć do zbierania informacji, realizacji celów wojskowych lub przeprowadzania tajnych operacji. Powinniśmy zwracać większą uwagę na statki cywilne pływające pod rosyjską banderą, w szczególności zaś na warunki, na których mogą one wchodzić na wody terytorialne i pozostawać w portach innych państw.
Jeżeli zaś chodzi o szerszą ocenę Rosji w raporcie, to jest ona tam przedstawiana jako podmiot gotowy zaryzykować wojnę na dużą skalę z NATO, w sytuacji gdy którykolwiek z jej najbliższych sąsiadów, zwłaszcza Białoruś, będzie postrzegany jako mający zbyt dobre relacje z Zachodem. Według analizy Kreml jest równie nerwowy, jeśli chodzi o państwa bałtyckie, uznając kraje byłego bloku sowieckiego za cele w przypadku wybuchu wojny.
[powiazane2]
Ocena estońskiego wywiadu pojawia się w momencie znacznego pogorszenia się stosunków na linii NATO – Rosja, zwłaszcza od czasu aneksji Krymu w 2014 roku. Państwa Bałtyckie, czyli Litwa, Łotwa i Estonia w sposób szczególny obawiają się rosyjskich działań militarnych w Europie Wschodniej. Obawy związane są zwłaszcza z możliwym wykorzystaniem przez Moskwę działań poniżej progu wojny, które mogłyby zdestabilizować każdy z tych krajów.
Podpis: km/defensenews.com