Kwieciński pytany w Programie I Polskiego Radia o kondycję spółki w tak trudnym czasie podkreślił, że pomimo pandemii firma i cała załoga „działa bardzo dobrze”. „Radzimy sobie z pandemią” – zapewnił. Podkreślił, że spółka dba o bezpieczeństwo energetyczne Polaków – żeby każdy miał gaz u siebie w domu, żeby ten gaz płynął do wszystkich firm. „Jak również dbamy o to, żeby ten gaz był jak najtańszy” – wskazał.
Pytany czy pandemia odbije się na cenach gazu prezes PGNiG powiedział, spadek cen gazu jest bardzo silny. „Ceny na giełdach europejskich są w tym roku 3-4 razy niższe, niż były rok temu; w tej chwili są ok. 5-6 euro za megawatogodzinę, rok temu było to prawie. 20 euro” – przypomniał. Ocenił, że w dłuższym horyzoncie tak niskie ceny gazu się nie utrzymają.
Kwieciński zwrócił uwagę, że Polska staje się eksporterem gazu. „Myślimy o tym, by Polska nie tylko sprowadzała gaz dla siebie, ale żeby sprzedawać gaz dalej. Już to się zaczyna dziać” – podkreślił. Przypomniał, że w I kwartale br. spółka sprzedała 10,6 mld metrów sześciennych i jednocześnie wyeksportowała 690 mln metrów sześciennych – czyli ok. 7 proc. za granicę. „To był przede wszystkim eksport do Ukrainy, ale pokazał, że możemy być nie tylko importerem, ale i eksporterem” – zaznaczył.
Źródło: PAP