Kapitanami rosyjskich okrętów ostrzelanych w Berdiańsku

Kapitanami dwóch rosyjskich okrętów desantowych, ostrzelanych rano przez wojska Ukrainy w porcie w Berdiańsku, są zdrajcy – ukraińscy żołnierze, którzy w 2014 roku przeszli na stronę wroga – podała w czwartek gazeta Ukraińska Prawda, powołując się na źródło w Marynarce Wojennej Ukrainy.

Kapitan okrętu desantowego „Saratow” Wołodymyr Chramczenkow, a także kapitan okrętu desantowego „Nowoczerkask” Jurij Pawłow służyli do 2014 roku w Marynarce Wojennej Ukrainy. Po aneksji Krymu przez Rosję obaj rozpoczęli służbę w rosyjskich siłach zbrojnych – poinformowano.

Według danych ukraińskiej Marynarki Wojennej, w wyniku porannego ostrzału zginęło trzech członków załogi „Nowoczerkaska”, a trzy inne osoby na pokładzie zostały ranne. Na okręcie „Saratow” wybuchł pożar.

W ataku na port w Berdiańsku zniszczono okręt desantowy „Orsk”, należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Ministerstwo Obrony Ukrainy podało, że jednostka była zdolna do przewożenia około 400 żołnierzy, 45 transporterów opancerzonych i 20 czołgów.

Źródło: PAP

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

    Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.

    Służba na morzu, walka o życie

    Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.

    Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.

    Prośba redakcji do środowiska ludzi morza

    Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.

    Jak pomóc

    Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.

    Zbiórka:
    https://www.siepomaga.pl/kacper-dziugan