Singapur: marynarka wojenna wycofuje ze służby 20-letnie okręty

19 lipca marynarka wojenna Republiki Singapuru wycofała ze służby dwa okręty patrolowe typu Fearless. Jednostki służyły od 1997 i 1998 roku.
Chodzi o okręty patrolowe RSS Daring i RSS Resilience. W sumie singapurska stocznia Singapore Technologies (ST) Marine w latach 90. ubiegłego wieku zbudowała 12 okrętów typu Fearless. Sześć z nich już zostało wycofane ze służby w marynarce wojennej, a sześć wciąż pozostaje w eksploatacji.
Okręty typu Fearless mają wyporność 500 ton, mierzą 55 m długości oraz 8,6 m szerokości, osiągają prędkość 20 węzłów. Jednostki są uzbrojone w wyrzutnie rakiet przeciwlotniczych woda-powietrze Mistral, armatę okrętową Oto Melara kal. 76 mm, cztery karabiny maszynowe CIS 50 MG kal. 12,7. Sześć pierwszych sztuk wyposażono także w wyrzutnię torped do zwalczania okrętów podwodnych EuroTorp A244/S Mod 1.
Zobacz też: ISW o używanych okrętach: zabiją przemysł stoczniowy i marynarkę.
Pierwszy okręt tego typu – RSS Fearless – wszedł na wyposażenie marynarki wojennej Singapuru w 1996 r., a ostatni w 1998 r. W marcu 2017 r. marynarka wojenna zaczęła pozbywać się jednostek tej generacji.
Wcześniej, w styczniu 2013 r., ministerstwo obrony Singapuru zleciło krajowemu koncernowi ST Engineering zaprojektowanie oraz zbudowanie ośmiu nowych okrętów patrolowych określanych jako Litoral Mission Vessel (LMV), która mają zastąpić okręty typu Fearless. Plan singapurskiego resortu obron zakładał, że pierwsza jednostka nowego typu zostanie dostarczona marynarce wojennej w 2016 r., a ostatnia w 2020 r. Nie udało się dotrzymać tego harmonogramu: trzy pierwsze okręty typu Independence weszły do służby w marynarce w 2017 r. Kolejne trzy jednostki już zwodowano, prace związane z budową dwóch ostatnich trwają. Budowa wszystkich okrętów nowego typu została zlecona stoczni ST Marine, należącej do koncernu ST Engineering.
Zobacz też: Generał Adam Duda: używane Adelajdy mogą zablokować rozwój przemysłu stoczniowego.
Nowe okręty patrolowe singapurskiej marynarki wojennej (typu Independence) mierzą 80 m długości i 12 m szerokości. Ich wyporność wynosi 1,2 tys. ton. Jednostki osiągają prędkość 27 węzłów, a ich zasięg to 3 tys. mil morskich. Ich uzbrojenie stanowią: armata okrętowa Oto Melara kal. 76 mm Super Rapid, dwa działa Hitrole kal. 12,7 mm, działo Typhoon Weapon Station Stabilised Gun kal. 25 mm Mk 38 Mod2. Okręty wyposażone są także w lądowiska dla śmigłowca.
Podpis: am
Marynarka wojenna – więcej wiadomości na ten temat znajdziesz tutaj.
Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika

PGZ Stocznia Wojenna podpisała z James Fisher and Sons PLC (JFD) umowę na dostawę i integrację zaawansowanego systemu nurkowania saturacyjnego i ratownictwa okrętów podwodnych dla budowanego okrętu ratowniczego pk. Ratownik.
W artykule
Umowa PGZ Stoczni Wojennej z JFD
Kontrakt obejmuje dostawę i integrację klasyfikowanego kompleksu komór hiperbarycznych wraz z systemem podtrzymywania życia. Ratownik zostanie w pełni dostosowany do współpracy z NATO Submarine Rescue System (NSRS) – rozwiązania zarządzanego przez JFD od 2015 roku w imieniu marynarek wojennych Wielkiej Brytanii, Francji i Norwegii.

Fot. JFD Brytyjska firma przygotowała w 2019 roku studium przedprojektowe oraz ocenę wykonalności integracji systemu. W trakcie budowy wykorzysta doświadczenie zdobyte przy realizacji systemów nurkowania saturacyjnego stosowanych przez państwa NATO.
Rola JFD i PGZ Stoczni Wojennej
Rob Hales, szef działu obronnego James Fisher, podkreślił, że współpraca z polską stocznią umożliwi połączenie jej kompetencji w budowie okrętów z wiedzą JFD w zakresie ratownictwa podwodnego i systemów hiperbarycznych. Jego zdaniem projekt wzmocni polskie możliwości operacyjne, w tym ochronę infrastruktury podmorskiej.
Prezes PGZ Stoczni Wojennej, Marcin Ryngwelski, zwrócił uwagę, że Ratownik zapewni Marynarce Wojennej RP zdolności niezbędne do prowadzenia działań ratowniczych na Bałtyku oraz zabezpieczania instalacji podwodnych. Podkreślił również znaczenie współpracy z JFD dla zachowania interoperacyjności zgodnej ze standardami NATO.
Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Jan Grabowski, wskazał, że podpisanie kontraktu dotyczy systemu o fundamentalnym znaczeniu dla bezpieczeństwa załóg i prowadzenia operacji na morzu.
Ratownik – polskie zdolności ratownictwa podwodnego i znaczenie umowy
Okręt będzie jedną z największych jednostek w historii polskiego ratownictwa morskiego. Przy długości 96 metrów i wyporności 6500 ton zapewni możliwość ratowania załóg okrętów podwodnych oraz prowadzenia działań związanych z ochroną podmorskiej infrastruktury energetycznej.
Przekazanie okrętu Marynarce Wojennej RP przewidziane jest na koniec 2029 roku.
Integracja systemu JFD stanowi kolejny etap rozbudowy krajowego potencjału w zakresie działań na dużych głębokościach. Zapewni to prowadzenie operacji ratowniczych zgodnych ze standardami sojuszniczymi oraz zwiększy bezpieczeństwo przyszłych okrętów podwodnych i infrastruktury podmorskiej, która ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania naszego państwa.
Zródło: PGZ Stocznia Wojenna











