Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

21 grudnia br. na terenie Stoczni Remontowa Shipbuilding dokonano protokolarnego przekazania do Marynarki Wojennej RP niszczyciela min projektu 258 noszącego imię MEWA.
Niszczyciel min MEWA to trzeci okręt tego typu, a jednocześnie drugi seryjny tej klasy. Pierwszym i prototypowym okrętem typu KORMORAN II (projektu 258) jest ORP KORMORAN, numer burtowy 601, który został zbudowany w efekcie realizacji pracy rozwojowej na podstawie umowy z 23 września 2013 r., zawartej pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia (obecnie Agencja Uzbrojenia), a konsorcjum w składzie: Stocznia Remontowa Shipbuilding S.A. (lider), Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. i Stocznia Marynarki Wojennej S.A. (obecnie PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.).
Budowę ORP KORMORAN rozpoczęto w kwietniu 2014 r., a we wrześniu odbyło się uroczyste położenie stępki i cięcie blach. Wodowanie i chrzest okrętu miały miejsce 4 września 2015 r., a już we wrześniu rozpoczęto próby morskie. W okresie od czerwca do października 2017 r. okręt przechodził badania kwalifikacyjne. Po ich pozytywnym zakończeniu okręt wszedł do służby 28 listopada 2017 r. ORP KORMORAN służy w 13 Dywizjonie Trałowców 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, z miejscem bazowania w Gdyni.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/royal-thai-navy-odnalazla-ciala-marynarzy-z-zatopionej-korwety/
Dwa kolejne (seryjne) okręty projektu 258 stanowią efekt umowy z 27 grudnia 2017 r., zawartej pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia, a konsorcjum w składzie: Stocznia Remontowa Shipbuilding S.A. (lider), Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. i PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o. W ramach tej umowy, o wartości ok. 1,2 mld złotych brutto, pozyskane zostały również trzy pakiety wsparcia logistycznego.
„Program budowy niszczycieli min typu KORMORAN II to przykład skutecznie realizowanego programu, skutkującego wzmacnianiem potencjału Sił Morskich naszej Ojczyzny. Należy też podkreślić, że wdrożenie do służby wyżej wymienionych nowoczesnych niszczycieli min rozpoczęło proces generacyjnej wymiany wyposażenia polskiej floty. Jednocześnie polski przemysł stoczniowy potwierdził swoje kompetencje do projektowania i budowy nowoczesnych okrętów wojennych.” – podsumował Szef Szefostwa Techniki Morskiej kmdr Piotr Skóra.
Cięcie blach pod pierwszy seryjny niszczyciel min ALBATROS, numer burtowy 602, odbyło się we wrześniu 2018 r., a w grudniu została położona stępka pod budowę jednostki. Okręt został zwodowany i ochrzczony 10 października 2019 r., a próby morskie rozpoczęto w czerwcu 2021 r. Od marca do sierpnia 2022 r. trwały próby zdawczo-odbiorcze, które zakończyły się wynikiem pozytywnym i w sierpniu jednostka została przekazana do Marynarki Wojennej RP. Ostatecznie ORP ALBATROS wszedł do służby 28 listopada 2022 r., kiedy miało miejsce pierwsze podniesienie bandery na okręcie.

Budowę drugiego seryjnego niszczyciela min MEWA, numer burtowy 603, rozpoczęto cięciem blach w czerwcu 2019 r., a w październiku miała miejsce uroczystość położenia stępki. Uroczystość chrztu i wodowania miała miejsce 17 grudnia 2020 r., a już rok później rozpoczęły się próby morskie. Po zakończeniu z wynikiem pozytywnym prób stoczniowych, jednostka przeszła w dalszej kolejności „państwowe” próby zdawczo-odbiorcze, które zakończyły się 8 grudnia 2022 r. Przekazanie MEWY do Marynarki Wojennej RP w dniu 21 grudnia stanowi przedostatni krok na drodze wprowadzenia jednostki do służby. Podniesienie bandery na okręcie powinno nastąpić w I kwartale 2023 r.
Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/zabezpieczenie-infrastruktury-krytycznej-ochrona-morskich-farm-wiatrowych/
„Siły Marynarki Wojennej otrzymują nowoczesne jednostki przeciwminowe zdolne do realizacji szerokiego spektrum zadań związanych ze zwalczaniem wszelkiego zagrożenia minowego występującego na morzu. Nie są to klasyczne niszczyciele min, ale okręty posiadające funkcjonalności z obszaru walki minowej i możliwości monitorowania podwodnych elementów morskiej infrastruktury krytycznej.” – powiedział Szef Oddziału Morskich Systemów Walki w Inspektoracie Marynarki Wojennej Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych kmdr Piotr Sikora.
Uzupełnienie realizacji programu stanowi umowa z 26 czerwca br., zawarta pomiędzy Agencją Uzbrojenia a konsorcjum w składzie: Stocznia Remontowa Shipbuilding S.A. (lider), Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. i PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o., której przedmiotem jest dostawa w latach 2026-2027 trzech kolejnych niszczycieli min projektu 258 wraz z pakietami wsparcia logistycznego. Wartość kontraktu wynosi ok. 2,5 mld złotych brutto, a okręty trafią do 12 Dywizjonu Trałowców ze Świnoujścia, wchodzącego w skład 8 Flotylli Obrony Wybrzeża.
Niszczyciele min projektu 258 KORMORAN II są przeznaczone do poszukiwania, klasyfikacji i identyfikacji min morskich, ich oznakowania lub niszczenia wykrytych, przeprowadzania różnych klas okrętów przez rejony zagrożenia minowego oraz zapewniać innym jednostkom obronę przeciwminową. Dodatkowo mogą także prowadzić szybkie rozpoznania torów wodnych, zdalnie sterować samobieżnymi nawodnym platformami przeciwminowymi, stawiać i trałować miny morskie, poszukiwać oraz zwalczać siły i środki dywersji podwodnej, jak i brać udział w akcjach ratowniczych.
Źródło: Wojsko Polskie


Brytyjska grupa lotniskowcowa HMS Prince of Wales osiągnęła pełną gotowość operacyjną po intensywnych działaniach szkoleniowych na Morzu Śródziemnym. Podczas ćwiczenia NATO Falcon Strike zwiększono liczbę myśliwców F-35B na pokładzie brytyjskiego lotniskowca, co pozwoliło na wykonanie wówczas blisko 50 lotów bojowych.
W artykule
Jak podaje portal USNI News, osiągnięcie pełnej gotowości nastąpiło po ponad półtorarocznym okresie, odkąd lotniskowiec HMS Prince of Wales (R09) przejął rolę okrętu flagowego brytyjskiej grupy lotniskowcowej.
W komunikacie podkreślono, że grupa lotniskowcowa jest obecnie w pełni przygotowana do realizacji zadań po dwutygodniowym szkoleniu na Morzu Śródziemnym. Na pokład zaokrętowano 24 myśliwce F-35B Lightning II, co stanowi największą liczbę tych maszyn na jednostce typu Queen Elizabeth.
Czytaj więcej: Grupa uderzeniowa HMS Prince of Wales na Morzu Czerwonym
Załogi ze skrzydeł lotniczych RAF-u No. 617 Squadron „Dambusters” oraz Naval Air Squadron 809 „Immortals” wykonywały loty dzienne oraz nocne, obejmując m.in. misje uderzeniowe, zadania związane ze zwalczaniem obrony przeciwlotniczej przeciwnika oraz osłonę zgrupowania okrętów.
Falcon Strike 2025 odbywał się w dniach 3–14 listopada. W szkoleniu uczestniczyły również samoloty z Włoch, Grecji, Francji oraz Stanów Zjednoczonych. Dla brytyjskiej grupy było to finalne potwierdzenie zdolności operacyjnych po ośmiomiesięcznym rozmieszczeniu, które objęło działania na akwenach zachodniej części Indo-Pacyfiku, a następnie powrót na Morze Śródziemne.
W ramach Operacji Highmast HMS Prince of Wales wspierają niszczyciel HMS Dauntless (D33), fregata HMS Richmond (F239), norweska fregata HNoMS Roald Amundsen (F311) oraz włoska ITS Luigi Rizzo (F595). Trzy pierwsze jednostki towarzyszą lotniskowcowi od początku tegorocznego rozmieszczenia. Z kolei włoska fregata dołączyła do zespołu podczas działań prowadzonych na Morzu Śródziemnym.
W trakcie ćwiczenia część okrętów czasowo oddelegowano do działań z okrętami sojuszniczymi, m.in. włoską fregatą ITS Carlo Bergamini (F590) oraz turecką TCG Heybeliada (F511).
Po zakończeniu Falcon Strike, brytyjska grupa lotniskowcowa została skierowana do udziału w kolejnym epizodzie ćwiczeń NATO – Neptune Strike 25-4. W działaniach będzie współpracować z grupą lotniskowcową włoskiej marynarki, której trzon stanowi lotniskowiec ITS Cavour (CVH550).
W komunikacie włoskiej Marina Militare podkreślono, że ćwiczenie ma zacieśnić współdziałanie i podnieść gotowość sojuszniczych grup lotniskowcowych w basenie Morza Śródziemnego.
Czytaj też: Lotniskowiec USS Harry S. Truman wraca do macierzystej bazy
W Neptune Strike uczestniczyć będą także bombowce strategiczne B-52 Stratofortress z Bomber Task Force Europe 26-1 oraz bezzałogowce NATO RQ-4D Phoenix z komponentu NISRF. Po raz pierwszy w historii tego cyklu ćwiczeń włączono bezzałogowe systemy rozpoznawcze NISRF.
Załogi lotniskowców będą realizować uderzenia na poligonach w Bułgarii, Polsce oraz Rumunii, z wykorzystaniem szerokiego spektrum wsparcia powietrznego i naziemnego.
Neptune Strike ma na celu prezentację zdolności sojuszniczych do szybkiej integracji sił morskich i lotniczych, utrzymania przewagi w domenie morskiej oraz ochrony kluczowych szlaków żeglugowych. NATO podkreśla, że ćwiczenie ma charakter obronny i jest zgodne z prawem międzynarodowym.
Analizując założenia ćwiczenia, można zauważyć, że NATO przygotowuje się do prowadzenia operacji połączonych na dużym dystansie. Zespoły nie zbliżają się do rejonu działań, lecz uruchamiają swoje zasoby kilka tysięcy kilometrów od właściwego obszaru operacyjnego i przerzucają siły drogą powietrzną. W takim ujęciu szkolenie obejmuje pełny cykl misji bojowej: długotrwały lot, tankowanie w powietrzu, wykonanie zadania i powrót na pokład lotniskowca. W ugrupowaniu prowadzącym kierunek natarcia występują bezzałogowce, natomiast zasadnicze uderzenie realizują samoloty załogowe.
Autor: Adam Woźnicki