Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Jak poinformował resort spraw wewnętrznych, nasilone zjawisko nielegalnej imigracji nastąpiło pomimo licznych obostrzeń sanitarnych obowiązujących pomiędzy marcem a czerwcem w Hiszpanii, m.in. zamkniętych granic z Marokiem w Ceucie i Melilli.
Resort wskazał, że “znaczące zwiększenie się” liczby nielegalnych imigrantów, których łącznie do Hiszpanii dotarło drogą lądową i morską 37,2 tys., to przede wszystkim efekt nasilonej migracji afrykańskich przybyszów na Wyspy Kanaryjskie.
Ze statystyk rządu Hiszpanii wynika, że pomiędzy 1 stycznia a 30 listopada na ten hiszpański archipelag dotarło ponad 19,5 tys. nielegalnych imigrantów z Afryki, czyli o 881 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem w 2019 roku.
W poniedziałek władze wspólnoty autonomicznej Wysp Kanaryjskich zlikwidowały obóz nielegalnych imigrantów na Gran Canarii, głównej z wysp tego archipelagu. Operację poprzedziło skierowanie przybyszów do ośrodków wczasowych opustoszałych z powodu epidemii.
Na piątek mieszkańcy Gran Canarii zaplanowali protest przeciwko ulokowaniu ponad 6 tys. afrykańskich imigrantów, głównie Marokańczyków, w ośrodkach turystycznych. Twierdzą, że dłuższy pobyt nielegalnych przybyszów na wyspie niesie ze sobą ryzyko pogorszenia się wizerunku regionu i osłabienia zainteresowania tym kierunkiem wśród zagranicznych turystów.
Źródło: PAP
