Navantia i PGZ wzmacniają współpracę w programie ORKA

Polska Grupa Zbrojeniowa S.A. oraz hiszpański koncern stoczniowy Navantia, podpisały list intencyjny (LoI), który zakłada rozwój współpracy w obszarze wsparcia w cyklu życia nowego typu okrętów podwodnych planowanych do pozyskania w ramach programu ORKA.
W artykule
Podpisanie listu intencyjnego na targach BALTEXPO 2025
Dokument, podpisany pierwszego dnia Międzynarodowych Targów Morskich i Wojskowych BALTEXPO 2025, przewiduje zaangażowanie stron w przyszłe projekty przemysłowe oraz wspólne przedsięwzięcia badawczo-rozwojowe w sektorze morskim. Sygnatariuszami porozumienia byli: Grzegorz Sowa, zastępca dyrektora pionu rozwoju PGZ S.A., oraz Alfonso Valea González, dyrektor ds. handlu na Europę w Navantia, reprezentujący operacyjnego dyrektora firmy, Gonzalo Mateo-Guerrero Alcázara.
🔗 Czytaj też: Okręty podwodne w 2027 roku. Jest oferta, o której nikt nie mówi. Dlaczego?
Porozumienie zakłada wspólne działania mające na celu ocenę możliwości współpracy w zakresie wsparcia w cyklu życia przyszłych okrętów podwodnych, ale również potencjalną kooperację w zakresie budowy jednostek oraz włączanie zakładów należących do Grupy PGZ jako partnerów przemysłowych.
Hiszpańska oferta w kontekście programu ORKA
Navantia, jeden z uczestników postępowania prowadzonego przez Agencję Uzbrojenia w ramach programu ORKA, oferuje Polsce okręty podwodne typu S-80 – jednostki nowej generacji, wyposażone w system niezależnego od powietrza ładowania baterii (AIP) oraz nowoczesne sensory i systemy uzbrojenia. Ich zaletą jest możliwość prowadzenia długotrwałych operacji skrytych, zarówno w czasie pokoju, jak i podczas konfliktu zbrojnego.
🔗 Czytaj więcej: Dobro Sił Zbrojnych? A co ja z tego będę miał?
Okręty tego typu umożliwiają m.in. precyzyjne rażenie celów na lądzie, prowadzenie działań wywiadowczych i wspieranie operacji sił specjalnych. Jak podkreślają przedstawiciele Navantii, jednostki te mogą również stanowić skuteczne narzędzie odstraszania, zmuszając potencjalnego przeciwnika do zaangażowania znaczących sił i środków w działania ZOP.
Wspólne korzyści i perspektywy
Polska Grupa Zbrojeniowa – jako najważniejszy podmiot przemysłu obronnego w Polsce – odgrywa kluczową rolę w realizacji narodowych programów modernizacyjnych. Współpraca z Navantią to kolejny krok w kierunku pogłębiania kompetencji krajowego przemysłu okrętowego w obszarze jednostek podwodnych.
🔗 Więcej o udziale hiszpańskiego okrętu podwodnego Isaac Peral w operacji NATO „Sea Guardian” przeczytasz w naszym najnowszym materiale – Kulisy udziału okrętu podwodnego Isaac Peral w operacji „Sea Guardian”
Porozumienie otwiera również możliwość szerokiej kooperacji przy przyszłych projektach, zarówno na rzecz Marynarki Wojennej RP, jak i potencjalnych partnerów zagranicznych, co może w przyszłości przełożyć się na zwiększenie eksportowego potencjału polskich zakładów.
Źródło: Linkedln
4 komentarze
Dodaj komentarz
Wojenna z kolejnym kontraktem na Ratownika

PGZ Stocznia Wojenna podpisała z James Fisher and Sons PLC (JFD) umowę na dostawę i integrację zaawansowanego systemu nurkowania saturacyjnego i ratownictwa okrętów podwodnych dla budowanego okrętu ratowniczego pk. Ratownik.
W artykule
Umowa PGZ Stoczni Wojennej z JFD
Kontrakt obejmuje dostawę i integrację klasyfikowanego kompleksu komór hiperbarycznych wraz z systemem podtrzymywania życia. Ratownik zostanie w pełni dostosowany do współpracy z NATO Submarine Rescue System (NSRS) – rozwiązania zarządzanego przez JFD od 2015 roku w imieniu marynarek wojennych Wielkiej Brytanii, Francji i Norwegii.

Fot. JFD Brytyjska firma przygotowała w 2019 roku studium przedprojektowe oraz ocenę wykonalności integracji systemu. W trakcie budowy wykorzysta doświadczenie zdobyte przy realizacji systemów nurkowania saturacyjnego stosowanych przez państwa NATO.
Rola JFD i PGZ Stoczni Wojennej
Rob Hales, szef działu obronnego James Fisher, podkreślił, że współpraca z polską stocznią umożliwi połączenie jej kompetencji w budowie okrętów z wiedzą JFD w zakresie ratownictwa podwodnego i systemów hiperbarycznych. Jego zdaniem projekt wzmocni polskie możliwości operacyjne, w tym ochronę infrastruktury podmorskiej.
Prezes PGZ Stoczni Wojennej, Marcin Ryngwelski, zwrócił uwagę, że Ratownik zapewni Marynarce Wojennej RP zdolności niezbędne do prowadzenia działań ratowniczych na Bałtyku oraz zabezpieczania instalacji podwodnych. Podkreślił również znaczenie współpracy z JFD dla zachowania interoperacyjności zgodnej ze standardami NATO.
Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Jan Grabowski, wskazał, że podpisanie kontraktu dotyczy systemu o fundamentalnym znaczeniu dla bezpieczeństwa załóg i prowadzenia operacji na morzu.
Ratownik – polskie zdolności ratownictwa podwodnego i znaczenie umowy
Okręt będzie jedną z największych jednostek w historii polskiego ratownictwa morskiego. Przy długości 96 metrów i wyporności 6500 ton zapewni możliwość ratowania załóg okrętów podwodnych oraz prowadzenia działań związanych z ochroną podmorskiej infrastruktury energetycznej.
Przekazanie okrętu Marynarce Wojennej RP przewidziane jest na koniec 2029 roku.
Integracja systemu JFD stanowi kolejny etap rozbudowy krajowego potencjału w zakresie działań na dużych głębokościach. Zapewni to prowadzenie operacji ratowniczych zgodnych ze standardami sojuszniczymi oraz zwiększy bezpieczeństwo przyszłych okrętów podwodnych i infrastruktury podmorskiej, która ma zasadnicze znaczenie dla funkcjonowania naszego państwa.
Zródło: PGZ Stocznia Wojenna












Hah, kolejne porozumienie na BALTEXPO! Świetnie, że PGZ i Navantia chcą一起 ocenić możliwości współpracy. Chyba najbardziej ciekawe jest to, jak szybko Polska zacznie mówić o zwiększeniu eksportowego potencjału, bo do tej pory ten potencjał wyglądał raczej jak… lista życzeń. Ciekawe też, czy oferta hiszpańskich S-80 z AIP zostanie przyjęta z entuzjazmem, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia na świecie. Precyzyjne rażenie celów na lądzie? Wysyłać je może ktoś? No cóż, chociaż współpraca to nie jest zła sprawa, to przykre, że zaczyna się to od oceny możliwości. Albo może to jest po prostu polska wersja chcemy, żeby było jak u nas, ale bez realnych pieniędzy na raz? Czas zobaczyć!
Hah, kolejne porozumienie na BALTEXPO! Świetnie, że PGZ i Navantia chcą一起 ocenić możliwości współpracy. Chyba najbardziej ciekawe jest to, jak szybko Polska zacznie mówić o zwiększeniu eksportowego potencjału, bo do tej pory ten potencjał wyglądał raczej jak… lista życzeń. Ciekawe też, czy oferta hiszpańskich S-80 z AIP zostanie przyjęta z entuzjazmem, biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia na świecie. Precyzyjne rażenie celów na lądzie? Wysyłać je może ktoś? No cóż, chociaż współpraca to nie jest zła sprawa, to przykre, że zaczyna się to od oceny możliwości. Albo może to jest po prostu polska wersja chcemy, żeby było jak u nas, ale bez realnych pieniędzy na raz? Czas zobaczyć!
Pieniądze są w ramach SAFE
Pieniądze są w ramach SAFE