Kontrakt na budowę fregat, w należącej do Navantii stoczni w Ferrol na terenie północno-zachodniego regionu Galicja, został zaaprobowany przez hiszpańskie ministerstwo obrony w grudniu ubiegłego roku. Przewiduje on budowę w sumie pięciu jednostek, przy czym budowa pierwszej ma rozpocząć się już w maju tego roku. Pierwszy okręt do służby wejdzie ona w roku 2025. To dość długo, jednak nie bez znaczenia jest tutaj fakt, że mamy do czynienia z jednostką prototypową. Ostatni z okrętów ma rozpocząć działania operacyjne sześć lat później – w 2030 lub 2031 roku. Koszt całej inwestycji szacowany jest dzisiaj na 4,3 mld euro.
[powiazane1]
Zakup jest zwieńczeniem wieloletnich prac, mających na celu zastąpienie sześciu fregat typu Santa Maria (typ F80), które służą od drugiej połowy lat 80. i są de facto fregatami typu Oliver Hazard Perry, tyle, że zbudowanymi w Hiszpanii. Nowe jednostki typu F110 mają cechować się zdolnością do wykonywania zadań różnego typu, w tym zwalczania okrętów podwodnych, celów nawodnych i obrony powietrznej – podczas konfliktów o niskim i wysokim natężeniu. Okręty mają zaplanowany cykl życiowy na 40 lat (z remontem MLU w latach 50.). Okręty będą przystosowane do bardzo szerokiej współpracy z systemami bezzałogowymi. Inną ich zaletą będzie system AEGIS, zapewniający zdolność do efektywnego rażenia celów powietrznych. Nie jest to jednak nowość dla Hiszpanów, którzy w latach 2002-2012 wprowadzili do służby pięć fregat przeciwlotniczych z systemem AEGIS typu F100 ( 5800-6400 t wyporności), nazywanych także typem Álvaro de Bazán od nazwy pierwszej ukończonej jednostki i klasyfikowanych niekiedy jako niszczyciele.
[powiazane2]
Po raz pierwszy oznaczenie F110 w odniesieniu do nowego typu fregaty zastosowano wobec projektu okrętu stworzonego w układzie trimaranu i z wyraźnym i cechami stealth, który przywodził na myśl amerykańskie niszczyciele typu Zumwalt. Okręty te miały wejść do służby na początku bieżącej dekady, ale – podobnie jak w przypadku amerykańskiego odpowiednika – ich program został zawieszony z przyczyn finansowych.
Obecny projekt F110 jest dużo bardziej „konserwatywny”, co także można skomentować jako pójście drogą podobną do amerykańskiej. Stany Zjednoczone bowiem poprzestały na budowie zaledwie trzech Zumwaltów i obecnie zadowalają się produkcją kolejnych generacji bardziej klasycznych niszczycieli typu Alreigh Burke, które od poprzedników różnią się przede wszystkim instalowanymi systemami łączności, uzbrojenia, sensorami i elektroniką.
[powiazane3]
Hiszpańskie resort obrony powierzyło zaprojektowanie zintegrowanego masztu dla nowego okrętu jeszcze w grudniu 2011 roku firmom Indra Sistemas i Navantia. Przeznaczono na to budżet wysokości 2 mln euro. Z kolei stworzenie projektu okrętów F110 zostało zatwierdzone w sierpniu 2015 roku, kiedy to zaaprobowano budżet na fazę rozwojową tego projektu w wysokości 135,3 mln euro. Zakładano wówczas, że prace zostaną przeprowadzone w latach 2015-2020, co oznacza że program rozwojowy nie odnotowuje opóźnień. Prace te miały zaowocować ukończeniem trzech programów: opracowania sensorów i ich integracji z masztem nadbudówki głównej, włączeniem nowych funkcjonalności do systemu dowodzenia SCOMBA oraz systemów uruchamiania i sterowania systemów rakietowych. W czerwcu 2018 roku Departament Stanu USA zaaprobował ewentualną sprzedaż Hiszpanii pięciu systemów AWS (AEGIS Weapons Systems) za cenę 860,4 mln dolarów wraz z towarzyszącym pakietem logistycznym.
[powiazane4]
W efekcie mają powstać okręty o wyporności 6 100 ton, długości 145 m, szerokości 18 m i zanurzeniu 5 m. Ich prędkość maksymalna ma przekraczać 35 węzłów, a załoga ma liczyć 150 osób. Okręty będą też zdolne do operowania przez 240 dni i pozostawania w wysokiej dyspozycyjności przez 18 miesięcy z rzędu. Każdy okręt zostanie wyposażony w nowy radiolokator pracujący w paśmie S, system AEGIS, automatyczną armatę kalibru 127 mm, dwa działka 30 mm, pociski woda-woda RGM-84 Harpoon, pociski woda-powietrze Raytheon RIM-162 ESSM Block 2 Evolved Sea Sparrow w 16-prowadnicowej wyrzutni. Pokład lotniczy będzie mógł przyjmować śmigłowiec typu SH-60 Seahawk albo NH90 oraz bezzałogowe statki powietrzne pionowego startu i lądowania.
Podpis: ms