Niemcy zajęły jacht należący do siostry oligarchy Usmanowa

Niemcy zajęły największy na świecie jacht Dilbar należący do objętej sankcjami siostry rosyjskiego oligarchy Aliszera Usmanowa, o czym poinformował na Twitterze Federalny Urząd Śledczy (Bundeskriminalamt – BKA) – przekazał Bloomberg.

Pomimo wysiłków, które BKA określił „ukrywaniem spraw zagranicznych”, ustalono że właścicielką jachtu jest siostra Usmanova, Gulbakhor Ismailova. 

Luksusowy jacht Dilbar podlega zatem sankcjom prawnym i mógł zostać zgodnie z prawem skonfiskowany w Hamburgu.

Federalny Urząd Śledczy BKA

Bloomberg przytoczył opinię rzecznika BKA, który podkreślił, że jacht ten nie może być „sprzedany, wynajęty lub zastawiony jako zabezpieczenie”.

Usmanow jest właścicielem pakietu akcji USM, rosyjskiej grupy inwestycyjnej posiadającej udziały w Metalloinvest – jednego z największych na świecie producentów rudy żelaza. Posiada też udziały oraz w firmie telekomunikacyjnej MegaFon. Jest szóstym najbogatszym Rosjaninem z majątkiem 19 miliardów dolarów, według Bloomberg Billionaires Index. Jacht został nazwany na cześć jego matki.

Dilbar mierzy 156 metrów, co czyni go największym na świecie pod względem pojemności. Dilbar już na początku marca znajdował się w porcie w Hamburgu gdzie przechodził remont. Według amerykańskiego ministerstwa skarbu jego wartość oscyluje między 600 a 750 mln dolarów. Jednostka posiada 25-metrowy basen oraz dwa lądowiska dla helikopterów.

Źródło: PAP

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Chińskie kutry rybackie eskalują przemoc na Morzu Żółtym

    Chińskie kutry rybackie eskalują przemoc na Morzu Żółtym

    Chińskie kutry rybackie coraz częściej odpowiadają przemocą na działania południowokoreańskiej Straży Przybrzeżnej. Na wodach Morza Żółtego rutynowe kontrole przeradzają się w niebezpieczne konfrontacje, które zaczynają przypominać działania o charakterze quasi-paramilitarnym.

    Chińskie kutry rybackie kontra Straż Przybrzeżna Korei Południowej

    Z dostępnych relacji wynika, że podczas prób kontroli i wejścia na pokład chińskie załogi stosują środki mające uniemożliwić działania inspekcyjne. Na burtach montowane są metalowe kraty, sieci oraz elementy konstrukcyjne utrudniające abordaż. W przypadku przełamania zabezpieczeń dochodzi do bezpośrednich aktów przemocy, w tym użycia metalowych prętów oraz narzędzi przypominających siekiery.

    Szczególne zaniepokojenie południowokoreańskich służb budzi zjawisko łączenia kilku lub kilkunastu jednostek w zwarte zespoły manewrujące jako jedna formacja. Tego typu „pływające skupiska” znacząco utrudniają manewrowanie jednostek patrolowych oraz zwiększają ryzyko kolizji. Jednocześnie pozwalają chińskim rybakom na wzajemne wsparcie w razie interwencji służb.

    Korea Południowa odpowiada na nielegalne połowy na Morzu Żółtym

    Seul podkreśla, że działania Straży Przybrzeżnej mają charakter egzekwowania prawa morskiego oraz ochrony zasobów naturalnych. Jednocześnie władze Korei Południowej zapowiadają utrzymanie zdecydowanej postawy wobec naruszeń, wskazując na konieczność zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonariuszom oraz kontroli sytuacji na jednym z najbardziej newralgicznych akwenów regionu.

    Narastająca liczba agresywnych incydentów na Morzu Żółtym pokazuje, że problem nielegalnych połowów coraz częściej przybiera wymiar konfrontacji o charakterze quasi-paramilitarnym, co dodatkowo komplikuje sytuację bezpieczeństwa morskiego w Azji Wschodniej. Region ten staje się jednym z kluczowych punktów zapalnych dla bezpieczeństwa morskiego w Azji Wschodniej.


PolskiplPolskiPolski