Maksymalnie ok. 800 tys. ton ropy saudyjskiej w ciągu sześciu miesięcy może sprowadzić PKN ORLEN na mocy umowy podpisanej z Saudi Aramco Products Trading Company – spółką córką saudyjskiego producenta. To ważny krok gwarantujący stabilność dostaw do europejskich rafinerii koncernu.
Na mocy odrębnej umowy handlowej, dostawca z Arabii Saudyjskiej zobowiązał się także do zakupu ciężkiego oleju opałowego produkowanego przez ORLEN Lietuva. W ten sposób PKN ORLEN poprzez litewską spółkę z Grupy ORLEN wzmacnia strategiczną współpracę z Saudi Aramco, także w zakresie handlu ciężkim olejem opałowym.
– Umowy ze spółką córką Saudi Aramco to nowa forma współpracy dwustronnej polegającej na dostawie surowca i odbiorze gotowych produktów. Testujemy różne możliwości zaopatrzenia, a przy okazji budujemy strategiczne partnerstwo z dostawcą z Arabii Saudyjskiej. Podejmowane działania wynikają przede wszystkim z globalnych uwarunkowań, w tym ze zwiększonego popytu na gotowe produkty naftowe, m.in. diesla. Umacniając relacje w rejonie Zatoki Perskiej realnie przyczyniamy się więc do wzrostu bezpieczeństwa energetycznego Polski – podkreślił Daniel Obajtek, prezes zarządu PKN ORLEN. Na bazie budowanych relacji handlowych udało nam się również wypracować mechanizm, który zagwarantuje ORLEN Lietuva sprzedaż ciężkiego oleju opałowego w przededniu wejścia nowych globalnych regulacji dla paliw bunkrowych. W ten sposób wzmacniamy pozycję naszej litewskiej rafinerii w regionie – dodał prezes Obajtek.
W związku z tym PKN ORLEN będzie mógł sprowadzić sześć ładunków ropy saudyjskiej od maja do października br. Finalny wolumen dostarczanego surowca będzie każdorazowo elastycznie ustalany z producentem, w zależności od bieżących potrzeb koncernu. Wynegocjowana elastyczność handlowa umożliwi skierowanie dostaw zarówno do Naftoportu w Gdańsku lub terminalu w Butyndze.
Z kolei w ramach terminowej umowy handlowej, PKN ORLEN zagwarantował odbiór całości, czyli do 160 tys. ton miesięcznie ciężkiego oleju opałowego z rafinerii w Możejkach, przeznaczonego do sprzedaży morskiej. W ten sposób zabezpieczono fizyczną sprzedaż produktu w początkowym okresie perturbacji rynkowych związanych z wejściem w życie od 1 stycznia 2020 roku nowych globalnych regulacji dla paliw bunkrowych, ograniczających zawartość siarki – IMO 2020. Ich wprowadzenie ma bowiem wpływ na popyt na ciężki olej opałowy sprzedawany przez litewską spółkę Grupy ORLEN.
W ramach realizowanej dywersyfikacji dostaw ok. 30 proc. ropy przerabianej obecnie w Grupie ORLEN pochodzi z kierunków alternatywnych. Koncern wzmacnia m.in. zakupy z Zatoki Perskiej, m.in. poprzez długoterminowe relacje z Saudi Aramco. W kwietniu 2018 r. firmy podpisały aneks do umowy, który zwiększył dostarczany wolumen ropy saudyjskiej do 300 tys. ton surowca miesięcznie. PKN ORLEN pozytywnie ocenia potencjał dostaw z Zatoki Perskiej i pozostaje otwarty na współpracę z producentami z tego regionu, czego najlepszym przykładem jest obecna umowa na sześć dostaw spot.
Źródło: PKN Orlen.