ORP Wodnik po dwóch miesiącach szkolenia wrócił do Gdyni

Wczoraj, okręt szkolny ORP Wodnik Marynarki Wojennej RP, po dwumiesięcznej żegludze wszedł do macierzystego Portu Wojennego w Gdyni. Na pokładzie okrętu podchorążowie II roku Akademii Marynarki Wojennej, odbyli praktykę nawigacyjno-szkoleniową, stanowiącą ważny etap w ich edukacji i przygotowaniu do przyszłej służby.
W artykule
Na wejście okrętu szkolengo ORP Wodnik czekały rodziny marynarzy oraz przedstawiciele dowództwa z Inspektoratu Marynarki Wojennej i 3. Flotylli Okrętów. Powrót do Gdyni był nie tylko zakończeniem intensywnego okresu szkoleniowego, ale także okazją do podkreślenia znaczenia praktyki morskiej w kształtowaniu przyszłych oficerów. Zdobyte w trakcie rejsu doświadczenia staną się fundamentem ich przyszłej kariery w strukturach bezpieczeństwa morskiego Polski.
ORP Wodnik – fundament szkolenia przyszłych oficerów
Podczas rejsu ORP Wodnik, podchorążowie mieli szansę na praktyczne zastosowanie wiedzy teoretycznej w rzeczywistych warunkach morskich. Program edukacyjny na okręcie obejmował nie tylko ćwiczenia nawigacyjne, ale także kultywowanie tradycji polskiej Marynarki Wojennej. W szkoleniu uczestniczyli również podchorążowie z Ukrainy, co wzbogacało program o międzynarodową wymianę doświadczeń.
Podchorążowie odbyli praktyczne ćwiczenia z zakresu indywidualnych technik ratunkowych (ITR), w tym treningu na Morzu Śródziemnym pomiędzy portami Split a Civitavecchia. Ćwiczenia obejmowały kluczowe elementy ratowania życia na morzu, takie jak identyfikacja zagrożeń, sygnały alarmowe, organizacja akcji ratunkowych oraz znajomość i zastosowanie wyposażenia ratunkowego. Młodzi marynarze szkolili się w używaniu środków pirotechnicznych, wykonywali skoki z burty okrętu, a także ćwiczyli dopłynięcie do tratwy ratunkowej i wejście na jej pokład. Zaangażowanie uczestników, dobra atmosfera oraz nowe wyzwania uczyniły to szkolenie wartościowym doświadczeniem dla przyszłych oficerów, przyczyniając się do ich rozwoju zawodowego. Ta intensywna praktyka, połączona z pokonaniem blisko 10 tysięcy mil morskich, nie tylko wzmocniła ich umiejętności wytrzymałościowe, ale także przyczyniła się do przyszłej służby na morzu.

Międzynarodowa współpraca i promocja polskiej kultury
Podczas postojów w zagranicznych portach, załoga ORP Wodnik miała za zadanie promować polską kulturę i tradycje marynarki wojennej. Spotkania z lokalnymi władzami i społecznością były okazją do wymiany doświadczeń oraz reprezentowania naszego kraju. Ważnym elementem były również wizyty w miejscach pamięci związanych z II wojną światową, gdzie młodzi marynarze oddawali hołd bohaterom, kultywując pamięć o ich poświęceniu.
Znaczenie szkoleniowe ORP Wodnik
Powrót ORP Wodnik do Gdyni to ważne wydarzenie nie tylko dla Marynarki Wojennej RP, ale także dla wszystkich związanych z bezpieczeństwem morskim Polski. Okręt szkoleniowy pozostaje nieocenionym elementem przygotowania nowych kadr, które będą odgrywać kluczową rolę w obronności kraju. Doświadczenia zdobyte na ORP Wodnik to nie tylko inwestycja w przyszłość, ale także hołd dla tradycji i historii polskiej Marynarki Wojennej.
Źródło: Akademia Marynarki WojennejMD

Kacper Dziugan walczy z glejakiem. Trwa zbiórka na leczenie w Niemczech

Redakcja portalu zwraca się do Czytelników z prośbą o wsparcie zbiórki na leczenie Kacpra Dziugana. 19-latek walczy z glejakiem IV stopnia. Kacper jest bratankiem kmdr. Michała Dziugana, oficera Marynarki Wojennej RP, przez lata pełniącego służbę jako dowódca pierwszego niszczyciela min ORP Kormoran oraz 13. Dywizjonu Trałowców.
W artykule
Służba na morzu, walka o życie
Kmdr. Michał Dziugan należy do oficerów dobrze znanych w środowisku Marynarki Wojennej RP. Przez lata odpowiadał za ludzi i okręty, realizując zadania wymagające odpowiedzialności i zaufania do załogi. Dziś najtrudniejszą walkę toczy jego bratanek.
Kacper w tym roku rozpoczął studia w Krakowie. Po dwóch tygodniach przyszła diagnoza: złośliwy nowotwór mózgu – glejak IV stopnia. Leczenie dostępne w Polsce zostało już wykorzystane, dlatego rodzina zbiera środki na terapię w wyspecjalizowanej klinice w Niemczech zajmującej się leczeniem glejaków.
Prośba redakcji do środowiska ludzi morza
Zwracamy się z prośbą o solidarność i pomoc. Wystarczy udostępnienie zbiórki lub symboliczna wpłata – każda forma wsparcia ma znaczenie w sytuacji, w której koszty leczenia przekraczają możliwości rodziny.
Jak pomóc
Najprostszą formą wsparcia dla Kacpra jest wejście w link do zbiórki, jej udostępnienie oraz – jeśli to możliwe – wpłata dowolnej kwoty.










