PGNiG wyczarterowało metanowce i będzie wykorzystywać gazoport w Kłajpedzie

PGNiG wyczarterowało na 2022 r. trzy metanowce do transportu LNG, zamierza maksymalnie wykorzystać przepustowość terminala w Świnoujściu, ale także używać gazoportu w litewskiej Kłajpedzie – poinformował w czwartek prezes spółki Paweł Majewski.

Podczas konferencji wynikowej za 2021 r. Majewski zapowiedział, że spółka planuje wykorzystać w 2022 r. całą dostępną przepustowość terminala LNG w Świnoujściu, będącą obecnie na poziomie 6,2 mld m sześc. gazu rocznie. Staramy się maksymalnie wykorzystać możliwości i skorzystać ze wszystkich slotów – powiedział Majewski, przypominając, że LNG jest jednym z filarów proponowanej przez Komisję Europejska strategii dywersyfikacji.

Dodatkowo PGNiG zarezerwowało przepustowość terminala LNG w Kłajpedzie. Pierwszy transport skroplonego gazu dla spółki powinien wpłynąć tam początku maja i dzięki uruchomieniu w tym samym czasie gazociągu GIPL – trafi do Polski. Spółka nie podała wielkości zarezerwowanej zdolności regazyfikacyjnej pływającego terminala FSRU w Kłajpedzie.

Spółka wyczarterowała też na 2022 r. trzy metanowce. Dwie z tych jednostek będą dostępne dla spółki już w I półroczu, trzecia – w II półroczu. W tym okresie spółka będzie miała do dyspozycji w sumie trzy jednostki do przewozu LNG. Każda jednostka pojemności ok. 160 tys. m sześc. LNG, czyli ok. 80-90 mln m sześc. gazu po regazyfikacji. Ma to pozwolić na korzystanie z kontraktów typu FOB (Free-on-Board) już od 2022 r., co – według spółki – zdecydowanie poszerzy możliwości działania.

Majewski przypomniał, że w budowie są cztery jednostki przeznaczone do wyczarterowania przez PGNiG. Dwie z nich mają być gotowe w 2023 r., dwie w 2024 r.

PGNiG podało w raporcie rocznym, że zanotowało za 2021 r. 6,01 mld zł zysku netto przy skonsolidowanych przychodach rzędu 70 mld zł, wyższych o ubiegłorocznych o 78 proc. Grupa wypracowała 15,6 mld zł EBITDA, co oznacza wzrost o niemal 20 proc. rok do roku. Wynik EBIT wzrósł do 11,57 mld zł.

W raporcie ocenia się, że główną determinantą wyników finansowych Grupy był bardzo dynamiczny wzrost cen węglowodorów, zwłaszcza gazu ziemnego, którego notowania osiągnęły w Europie historycznie wysokie poziomy. Przełożyło się to na zwiększenie przychodów. Jednocześnie wzrosły koszty operacyjne, które sięgnęły 58,40 mld zł wobec 29,61 mld zł w 2020 r., co oznacza wzrost o 97 proc. Grupa odnotowała jednak zmniejszenie zysku netto o 18 proc. do 6,01 mld zł.

W sprawozdaniu z działalności zarządu poinformowano z kolei, że w tym roku PGNiG planuje przeznaczyć na inwestycje w tym roku 10,8 mld zł, z czego 3,5 mld zł w sektorze poszukiwania i wydobycia. Inwestycje w sektor dystrybucji mają sięgnąć 3,2 mld zł, w sektor wytwarzania – niemal 3 mld zł, w obrót i magazynowanie – 858 mln zł, w pozostałe segmenty 279 mln zł.

Źródło: PAP

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Aluminiowy katamaran Cumulus rozpoczął służbę na Bałtyku

    Aluminiowy katamaran Cumulus  rozpoczął służbę na Bałtyku

    Stocznia JABO z Gdańska oraz biuro projektowe Seatech Engineering zrealizowały projekt specjalistycznej jednostki przeznaczonej do obsługi sieci pomiarowej IMGW na Morzu Bałtyckim. Aluminiowy katamaran Cumulus (SE-216) został zaprojektowany i zbudowany z myślą o utrzymaniu boi meteorologicznych.

    Kontrakt IMGW i zakres projektu

    W cieniu dużych programów w przemyśle okrętowym często umykają projekty o mniejszej skali, lecz nie mniej istotne z punktu widzenia kompetencji krajowego przemysłu stoczniowego. To właśnie one pokazują, że polskie stocznie i biura projektowe potrafią nie tylko realizować zadania seryjne, ale również odpowiadać na wyspecjalizowane potrzeby instytucji państwowych, wymagające precyzyjnego podejścia projektowego i ścisłej współpracy z użytkownikiem końcowym.

    Dobrym przykładem takiego przedsięwzięcia jest realizacja jednostki przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Projekt ten połączył kompetencje gdańskiej stoczni JABO oraz biura projektowego Seatech Engineering, pokazując, że krajowy przemysł potrafi skutecznie realizować wyspecjalizowane jednostki robocze na potrzeby administracji państwowej i badań morskich.

    Aluminiowy katamaran Cumulus w służbie na Bałtyku / Portal Stoczniowy
    Fot. Seatech Engineering

    Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej IMGW podpisał kontrakt na budowę jednostki szkoleniowo-eksploatacyjnej przeznaczonej do obsługi morskiej sieci pomiarowej na Bałtyku. Za budowę odpowiadała gdańska stocznia JABO, natomiast dokumentację projektową opracowało biuro Seatech Engineering.

    Umowę na realizację jednostki podpisano 24 maja 2023 roku. Termin przekazania jednostki zaplanowano na kwiecień 2025 roku. Projektowanie powierzono Seatech Engineering na mocy odrębnego kontraktu zawartego 20 lipca 2023 roku.

    Współpraca stoczni i biura projektowego

    W informacji opublikowanej na stronie Seatech Engineering odniesiono się do współpracy pomiędzy stocznią JABO a biurem projektowym odpowiedzialnym za dokumentację jednostki. Jak wskazywał Jan Wierzchowski, właściciel JABO Shipyard, wybór Seatech Engineering jako głównego projektanta poprzedziła seria spotkań związanych z dopasowaniem koncepcji jednostki do potrzeb IMGW. W jego ocenie połączenie doświadczeń obu podmiotów pozwoliło na realizację jednostki spełniającej oczekiwania zamawiającego oraz potwierdziło kompetencje stoczni w zakresie budowy wyspecjalizowanych jednostek roboczych.

    W tym samym materiale Adam Ślipy, prezes Seatech Engineering, zwracał uwagę na specyfikę projektowania niewielkich katamaranów roboczych. Podkreślono konieczność szczególnej kontroli sztywności skrętnej konstrukcji oraz rygorystycznego nadzoru masy już od etapu koncepcyjnego, ze względu na wysoką wrażliwość tego typu jednostek na rozkład ciężaru.

    Charakterystyka jednostki Cumulus

    Projekt SE-216 obejmuje aluminiowy katamaran Cumulus o długości 17 metrów i szerokości 9,2 metra. Jednostka została wyposażona w rozległy pokład roboczy na rufie, umożliwiający prowadzenie prac związanych z obsługą i utrzymaniem boi pomiarowych rozmieszczonych na Bałtyku.

    Autonomiczność jednostki określono na cztery dni, co pozwala na realizację zadań w promieniu do 400 mil morskich. Załoga katamaranu stanowi cztery osoby. Jednostka została zaprojektowana jako platforma wyspecjalizowana, dedykowana do pracy w ramach morskiej sieci pomiarowej IMGW.

    Nadzór klasyfikacyjny

    Projektowanie i budowa jednostki realizowane były pod nadzorem Polskiego Rejestru Statków S.A., który pełnił funkcję towarzystwa klasyfikacyjnego dla całego przedsięwzięcia.

    Źródło: Seatech Engineering