Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Pierwsze szczegóły dotyczące budowy okrętu podwodnego dla Turcji 

Turcja upubliczniła pierwsze szczegóły dotyczące programu MILDEN, czyli budowy przyszłego okrętu podwodnego. Nowy turecki „narodowy” okręt podwodny MILDEN (Milli Denizaltı – National Submarine), opracowuje stocznia Golcuk Naval Shipyard, znana z licencyjnej budowy niemieckich typów 209 i 214TN.

Stocznia Golcuk Naval, główny zakład budowy i wsparcia eksploatacji okrętów podwodnych tureckiej marynarki wojennej, ogłosiła najnowsze informacje na temat projektu okrętu podwodnego typu Reis (214TN) i rodzimego projektu okrętu podwodnego MILDEN, który ma zostać oddany do użytku tureckiej marynarki wojennej w pierwszej połowie lat 30.

Choć o projekcie MILDEN mówi się w mediach obronnych od lat, to po raz pierwszy podano istotne informacje na temat przyszłego okrętu podwodnego. Według Turków faza projektu koncepcyjnego MILDEN została zakończona i zatwierdzona przez Dowództwo Sił Morskich Turcji, a następnie rozpoczęto fazę projektu wstępnego, w której szczegółowo opracowano systemy główne i pomocnicze. Turcja planuje rozpocząć budowę narodowego okrętu podwodnego w 2025 roku i dostarczyć go marynarce wojennej na początku 2030 roku.

Prace projektowe i inżynieryjne projektu MILDEN zostały przeprowadzone w Biurze Projektowym MILDEN w Stoczni Marynarki Wojennej w Gölcük. Obecnie w biurze tym pracuje 28 osób (23 inżynierów, 5 projektantów technicznych). Według komandora Izzeta Emre Afacana, głównego inżyniera Biura Projektowego MILDEN, Turcja uzyska zdolność do samodzielnego projektowania okrętów podwodnych właśnie dzięki projektowi MILDEN. Pierwsze spawanie prototypu planowane jest na początek 2025 roku, a budowa kadłuba, instalacja podzespołów i próby zostaną zakończone do końca 2031 roku.

MILDEN został zaprojektowany jako diesel-elektryczny okręt podwodny o wyporności ok. 2700 ton i długości ponad 80 metrów, napędzany niezależnym od powietrza systemem napędowym AIP. W porównaniu z obecnymi tureckimi okrętami podwodnymi MILDEN będzie dłużej pozostawał w zanurzeniu, będzie miał większy ładunek uzbrojenia i będzie mógł operować na większych głębokościach.

MILDEN, którego celem jest zbudowanie i stworzenie nowego typu okrętów podwodnych, stanowi ambitne przedsięwzięcie tureckiego sektora obronnego, który opracowuje również pakiet technologii elektrycznych, telekomunikacyjnych i sensorów, a także systemy napędowe i uzbrojenia, które zostaną zaimplementowane na okręcie.

Zgodnie z dostępnymi informacjami, technologie pozyskane i opracowane podczas projektu budowy okrętów podwodnych typu Reis zostaną wykorzystane podczas rozwoju i budowy okrętów podwodnych MILDEN. 

Autor: TDW

https://portalstoczniowy.pl/category/marynarka-bezpieczenstwo/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Baltic Power: pierwsza polska farma offshore nabiera kształtu

    Baltic Power: pierwsza polska farma offshore nabiera kształtu

    Na Morzu Bałtyckim zakończono instalację dwóch morskich stacji elektroenergetycznych dla morskiej farmy wiatrowej Baltic Power – pierwszej tego typu inwestycji w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej. To milowy krok na drodze do uruchomienia jednego z największych projektów energetycznych w historii kraju.

    Polska technologia dla polskiej energetyki

    Baltic Power – wspólne przedsięwzięcie spółki ORLEN i kanadyjskiego koncernu Northland Power – zakończyło jeden z kluczowych etapów realizacji morskiej farmy wiatrowej: instalację dwóch morskich stacji elektroenergetycznych OSS West i OSS East. Każda z nich waży 2500 ton i została osadzona około 20 km na północ od Choczewa.

    To właśnie za ich pośrednictwem energia wytwarzana przez 76 turbin wiatrowych o jednostkowej mocy 15 MW będzie przesyłana kablami eksportowymi na ląd, do stacji elektroenergetycznej w gminie Choczewo.

    Projekt oparty na polskim łańcuchu dostaw

    Zgodnie z założeniami projektu Baltic Power, możliwie największy zakres prac realizowany jest przez polskie podmioty. Elementy obu stacji powstały w stoczniach w Gdyni i Gdańsku, a za ich konstrukcję odpowiadała Grupa Przemysłowa Baltic – spółka należąca do Agencji Rozwoju Przemysłu.

    Po zakończeniu prac stalowe konstrukcje przetransportowano do Danii, gdzie przeprowadzono ich finalne wyposażenie. Stacje osiągnęły wówczas docelową masę 2500 ton. Na pokładach zamontowano m.in. systemy transformatorowe (230 kV i 66 kV), urządzenia sterowania i nadzoru, generatory diesla oraz dźwigi dostarczone przez polską firmę Protea.

    Instalacja morskich stacji elektroenergetycznych to jedno z kluczowych wyzwań projektu. Jej pomyślne zakończenie potwierdza wysoki poziom kompetencji zaangażowanych partnerów.

    Ireneusz Fąfara, prezes ORLEN

    Jak dodał, udział krajowych przedsiębiorstw w budowie komponentów dla farmy Baltic Power stanowi nie tylko impuls rozwojowy dla krajowego przemysłu, ale także buduje jego zdolności do udziału w kolejnych projektach offshore.

    Baltic Power – pierwszy duży krok Polski w stronę offshore

    Udział polskich firm w całkowitym cyklu życia farmy Baltic Power – od projektowania przez budowę aż po eksploatację – szacowany jest na minimum 21 procent. Oprócz elementów stacji, w Polsce powstają także gondole turbin, fundamenty, kable lądowe oraz inne komponenty, a lokalne firmy odgrywają rolę głównych wykonawców w pracach instalacyjnych i budowlanych.

    Zakończenie budowy farmy przewidywane jest na 2026 rok. Następnie rozpocznie się faza testów, certyfikacji oraz proces pozyskiwania pozwoleń.

    Baltic Power będzie pierwszą morską farmą wiatrową na polskich wodach Bałtyku. Jej moc zainstalowana sięgnie 1,2 GW, a roczna produkcja energii wyniesie nawet 4 TWh – co odpowiada około 3% krajowego zapotrzebowania. Pozwoli to zasilić ponad 1,5 mln gospodarstw domowych.

    Infrastruktura przyszłości na Bałtyku

    Farma Baltic Power obejmuje obszar o powierzchni ponad 130 km², zlokalizowany 23 km od brzegu – na wysokości Łeby i Choczewa. Oznacza to, że jej powierzchnia jest porównywalna z obszarem całej Gdyni. Zrealizowana w tym miejscu inwestycja nie tylko wzmocni bezpieczeństwo energetyczne kraju, ale również wpisuje się w szerszy kontekst transformacji energetycznej i wykorzystania potencjału Morza Bałtyckiego – jako kluczowego obszaru dla zeroemisyjnej energetyki w Europie.

    Źródło: Grupa ORLEN