Newsletter Subscribe
Enter your email address below and subscribe to our newsletter

26 maja 2023 roku był dniem, który na zawsze zapisał się w historii żeglugi autonomicznej. W czasie testowego rejsu na statku towarowym Eidsvaag Pioner, Kongsberg Maritime, światowy lider w dziedzinie technologii morskich, przedstawił szeroki zakres innowacyjnych rozwiązań dotyczących zdalnych i autonomicznych operacji. Niezapomniane doświadczenie odbyło się u wybrzeży malowniczej Norwegii i stanowiło przełom w dziedzinie żeglugi autonomicznej.
W artykule
Eidsvaag Pioner, statek wykorzystywany głównie przez firmę żeglugową Eidsvaag, od lat dostarcza niezbędną paszę dla ryb hodowlanych na norweskim wybrzeżu i obszarach fiordów. Jego ważna rola w przemyśle rybnym sprawia, że jest to jednostka kluczowa dla gospodarki regionu.
Podczas tego wyjątkowego testowego rejsu Eidsvaag Pioner przepłynął szlak o długości 160 mil morskich. Rejs ten rozpoczęło autonomiczne odcumowania statku w porcie Averøy, a następnie autonomiczny rejs w stronę pierwszej na świecie oceanicznej farmy rybnej o nazwie „Ocean Farm 1”. Ta innowacyjna farma należy do renomowanej firmy Salmar, która odgrywa ważną rolę w produkcji ryb na skalę przemysłową.
Cała podróż trwała około 13 godzin, podczas których Eidsvaag Pioner był kontrolowany z bezpiecznego i zdalnego centrum operacyjnego Kongsberg (ROC) w mieście Ålesund. Zespół odpowiedzialny za obsługę statku monitorował i kierował nim, korzystając z zaawansowanych technologii. Jednak zgodnie z wytycznymi bezpieczeństwa, na pokładzie znajdowali się również członkowie załogi, aby zapewnić dodatkowe wsparcie podczas testów.
Rejs Eidsvaag Pioner obejmował różnorodne operacje, które zostały przeprowadzone z precyzją i bezpieczeństwem dzięki zastosowaniu najnowszych osiągnięć technologicznych. Wśród tych operacji były automatyczne odcumowanie od nabrzeża w Averøy, manewrowanie poza portem oraz nawigacja między wyspami z uwzględnieniem innych jednostek pływających. Podczas tego rejsu statek pokazał swoje zdolności do samodzielnego wykonywania manewrów w trudnych warunkach nawigacyjnych.
Po dotarciu do „Ocean Farm 1” Eidsvaag Pioner przeprowadził precyzyjne manewry przy użyciu zaawansowanego systemu dynamicznego pozycjonowania. Cały proces przebiegał bez zarzutu, podkreślając potencjał autonomicznej żeglugi w branży morskiej.
Po zakończeniu rejsu statek powrócił do portu i automatycznie zadokował. Ta płynna i precyzyjna operacja pokazała, że Eidsvaag Pioner ma zdolność do bezpiecznego kończenia swoich misji z minimalnym zaangażowaniem ludzkiej załogi.
Eidsvaag Pioner jest jednym z dwóch statków przystosowanych do wykonywania zdalnych operacji i demonstracji autonomicznych technologii. To wspaniałe wydarzenie jest częścią projektu AUTOSHIP, który stanowi integralną część większego programu badawczego Unii Europejskiej o nazwie „Horyzont 2020”. Celem projektu AUTOSHIP jest rozwijanie i promowanie innowacji w dziedzinie żeglugi autonomicznej oraz wprowadzanie rozwiązań, które poprawią efektywność i bezpieczeństwo morskich operacji.
Drugim zaplanowanym pokazem, który odbędzie się 1 czerwca, będzie autonomiczna żegluga barką towarową po śródlądowych drogach wodnych w pobliżu Wintam w Belgii. Ta innowacyjna prezentacja jeszcze bardziej podkreśli możliwości autonomicznej żeglugi w różnych warunkach i otworzy nowe perspektywy dla przemysłu żeglugowego.
Źródło: Kongsberg Maritime/JB


26 listopada brazylijska Marinha do Brasil osiągnęła kolejny etap długofalowej przebudowy swoich zdolności podwodnych. Uroczystość w Itaguaí tego dnia połączyła dwa wydarzenia: wodowanie czwartego okrętu podwodnego z rodziny Scorpène – S43 Almirante Karam – oraz wcielenie do służby S42 Tonelero.
W artykule
Almirante Karam jest pierwszym okrętem całkowicie zbudowanym w Brazylii. Jednostka stanowi rozwinięcie rodziny Scorpène i wyróżnia się kadłubem dłuższym o około pięć metrów względem wariantu bazowego. Jej budowa potwierdza, że brazylijski przemysł potrafi samodzielnie prowadzić produkcję zaawansowanych okrętów podwodnych, od formowania blach, przez skomplikowane prace spawalnicze, po integrację systemów pokładowych.
Ale aby takie prace można było wykonywać w tych zakładach stoczniowych, niezbędnym było stworzenie pełnego zaplecza technicznego oraz kompetencyjnego. Tu właśnie pojawia się PROSUB – brazylijski program budowy sił podwodnych, rozwijany od 2008 roku we współpracy z francuskim koncernem stoczniowym Naval Group. To przedsięwzięcie ukształtowało całą infrastrukturę niezbędną do projektowania, budowy i obsługi nowoczesnych okrętów podwodnych.
W jego ramach powstała stocznia, baza dla jednostek podwodnych oraz zakład produkcyjny, który wraz z programem szkoleniowym stworzył dla Brazylii kompletny łańcuch kompetencji technologicznych. Ponad 250 specjalistów przeszło szkolenia we Francji, obejmujące spawalnictwo, obróbkę kadłubów, instalacje rurociągów oraz elektrykę okrętową. Dziś ICN w Itaguaí dysponuje zapleczem pozwalającym na samodzielne prowadzenie produkcji, integracji oraz prób systemowych, co czyni ten ośrodek jednym z najważniejszych punktów rozwoju przemysłu okrętowego w regionie.
Rozbudowana infrastruktura w stanie Rio de Janeiro pełni funkcję centrum kompetencyjnego brazylijskiej marynarki. Jednocześnie stanowi zaplecze dla kluczowego projektu strategicznego – budowy pierwszego w historii Brazylii okrętu podwodnego o napędzie jądrowym, SN-10 Álvaro Alberto.
Po raz pierwszy w Brazylii przeprowadzono dwie uroczystości związane z programem PROSUB jednego dnia, co dobrze pokazuje skalę przedsięwzięcia i tempo prac w Itaguaí.
Prace nad SN-10 postępują wolniej, niż pierwotnie zakładano. Jednostka ma zostać zwodowana w 2034 roku – dekadę później niż planowano. Opóźnienia wynikają przede wszystkim z presji budżetowej i ograniczeń systemowych, które towarzyszą budowie infrastruktury do obsługi napędu jądrowego i docelowego opanowania cyklu paliwowego.
Niezależnie od wyzwań projekt SN-10 pozostaje dla Brasílii kluczowy. Okręt ma stać się filarem odstraszania strategicznego, wzmacniając autonomię państwa w obszarze bezpieczeństwa morskiego oraz kontroli akwenów o znaczeniu gospodarczym.
Okręty typu Riachuelo stanowią rozwinięcie konstrukcji Scorpène i zostały zaprojektowane jako nowoczesne jednostki zdolne do długotrwałego działania w wodach o rozbudowanej linii brzegowej. Dysponują załogą liczącą łącznie 42 marynarzy, wypornością podwodną 2000 ton, długością około 72 metrów i operacyjnym zanurzeniem do 300 metrów. Autonomiczność 70 dni pozwala na patrolowanie rozległej ZEE Brazylii oraz osłonę infrastruktury naftowej.
Uzbrojenie okrętów obejmuje ciężkie torpedy F21 oraz pociski przeciwokrętowe Exocet SM39 Block 2 Mod 2. Na wyposażeniu znajdują się sonary Thales TSM 2233 Eledone oraz flankowe TSM 2253, połączone w systemie S-Cube. Zapas uzbrojenia wynosi 18 sztuk. Naval Group dostarczyła zintegrowany system walki SUBTICS oraz wyrzutnie środków zakłócających torped Canto. Okręt wyposażono w peryskop ataku Safran Series 20 i komplet sonarów Thales tworzących system S-Cube, dzięki czemu jednostka zachowuje pełną świadomość sytuacyjną podczas działań podwodnych.
Wodowanie Almirante Karam pozwala tym samym na rozpoczęcie prób portowych, później morskich, co w połączeniu z wejściem do służby S42 Tonelero wzmacnia potencjał brazylijskiej floty w sposób wymierny. Modernizacja sił podwodnych wpisuje się też w szerszą transformację Marinha do Brasil, która konsekwentnie odbudowuje swoje zdolności morskie.
PROSUB zapewnia przewagę nie tylko w wymiarze taktycznym, lecz także przemysłowym. Brazylia przechodzi od roli odbiorcy technologii do państwa zdolnego do samodzielnej budowy i utrzymania okrętów podwodnych w całym cyklu życia.