PKN Orlen uruchamia nawodne stacje

PKN Orlen z początkiem maja uruchomi nawodne stacje tankowania na Mazurach, nad Zalewem Zegrzyńskim oraz nad morzem, co na pewno ucieszy miłośników żeglarstwa i sportów motorowodnych. Oprócz sprzedaży paliwa, na stacjach znajdziemy również produkty spożywcze oraz akcesoria do łodzi.
Wszystko to oferowane jest przy minimalnym wpływie na środowisko, ponieważ stacje zostały wyposażone w rozwiązania techniczne, które zapobiegają m.in. rozlaniu paliwa do wody.
Wodne stacje paliw PKN Orlen cieszą się popularnością od ponad 20 lat, ponieważ pozwalają na bezpośrednie tankowanie łodzi z dystrybutorów na stacjach, co eliminuje konieczność korzystania z kanistrów.
Dodatkowo, w pobliżu nabrzeżnych stacji znajdują się pawilony handlowe, w których można kupić różnego rodzaju produkty spożywcze i przemysłowe, a także podstawowe akcesoria do łodzi motorowych. Klienci mogą płacić za towary gotówką, kartą płatniczą lub korzystając z aplikacji mobilnej ORLEN Pay. Stacje akceptują również programy flotowe ORLEN oraz VITAY.
Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/konferencja-naukowa-bezpieczenstwo-energetyczne-filary-i-perspektywa-rozwoju/
Stacje paliw ORLENU są zbudowane z myślą o ochronie środowiska naturalnego. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii, takich jak system 24-godzinnego zdalnego pomiaru i wykrywania wycieków, stacje są całkowicie bezpieczne dla gruntów i wód. Specjalne przeciwrozlewowe rękawy sorbcyjne zatrzymują nawodne rozlewy paliwa lub olejów, a hermetyczny system odsysania par zapobiega wydostaniu się oparów do atmosfery. W przypadku ewentualnego wycieku, wodne stacje paliw posiadają niezbędne środki potrzebne do jego neutralizacji.
Wodne stacje paliw ORLENU to idealne rozwiązanie dla miłośników sportów wodnych, którzy cenią sobie wygodę i ekologię. Klienci korzystający z usług stacji będą zadowoleni z możliwości tankowania swoich łodzi oraz robienia zakupów w jednym miejscu.
Źródło: PKN Orlen/JB

Druga korweta HDC-3100 w służbie filipińskiej marynarki

Marynarka Wojenna Filipin wcieliła do służby drugą z dwóch nowych korwet rakietowych BRPDiego Silang zbudowanych w Korei Południowej. Jednostki te stanowią wyraźny skok jakościowy zdolności bojowych filipińskiej floty, która w przyspieszonym tempie realizuje program modernizacji sił morskich w odpowiedzi na rosnącą presję Chin na Morzu Południowochińskim.
W artykule
Nowe korwety HDC-3100 dla Manili
Południowokoreańska stocznia HD Hyundai Heavy Industries zakończyła budowę dwóch korwet rakietowych projektu HDF-3200 Hybrid dla Marynarki Wojennej Filipin. Druga jednostka, BRP Diego Silang, została wcielona do służby 2 grudnia, ponad pół roku po wejściu do linii prototypowej BRP Miguel Malvar.
Dla filipińskiej floty są to jedne z najważniejszych okrętów bojowych pozyskanych w ostatnich dekadach. Wprowadzenie okrętów tej klasy oznacza odejście od dotychczasowej struktury sił, opartej głównie na jednostkach patrolowych i okrętach pomocniczych.
Choć według oficjalnej klasyfikacji jednostki tego projektu zaliczane są do okrętów klasy korweta, ich rzeczywisty potencjał operacyjny oraz gabaryty lokują je na pograniczu lekkich fregat wielozadaniowych, przeznaczonych do działań na wodach otwartych.
Przełomowe zdolności bojowe
Nowe korwety mają przenosić zestaw uzbrojenia, w którego skład wchodzi pojedyncza armata 76 mm, 16-komorowa wyrzutnia VLS dla przeciwlotniczych pocisków MBDA VL MICA, dwie podwójne wyrzutnie pocisków przeciwokrętowych LIGNex1 SSM-700K C-Star, system artyleryjski Aselsan Gökdeniz kal. 35 mm oraz dwie potrójne wyrzutnie torped ZOP K745 Blue Shark kal. 324 mm, wystrzeliwanych z wyrzutni typu SEA TLS. Uzupełnieniem jest system walki elektronicznej z wyrzutniami celów pozornych Terma C-Guard.
Kontekst regionalny i presja Chin
Modernizacja filipińskiej floty morskiej wpisuje się w szerszy program modernizacji sił zbrojnych, realizowany przez Manilę w odpowiedzi na dynamicznie pogarszającą się sytuację bezpieczeństwa w regionie Morza Południowochińskiego. W ostatnich latach wody te stały się areną licznych incydentów z udziałem chińskiej straży przybrzeżnej oraz formacji paramilitarnych, które regularnie podejmują działania wymierzone w filipińskie jednostki patrolowe i rybackie.
Nowe korwety tym samym mają zapewniać Filipinom bardziej wiarygodne narzędzie reagowania na tego typu presję, zwiększając koszt potencjalnej eskalacji po stronie Pekinu. W opinii zachodnich analityków wprowadzenie do służby okrętów tej klasy oznacza, że rywalizacja morska w regionie przestaje mieć charakter jednostronny.
Współpraca z Koreą Południową
Kontrakt na budowę dwóch korwet o wartości około 550 mln dolarów został podpisany w 2021 roku i stanowi element szerszej współpracy przemysłowo-obronnej pomiędzy Filipinami a Koreą Południową. HD Hyundai Heavy Industries zbudowała dotychczas łącznie 10 okrętów dla filipińskiej marynarki, w tym patrolowce.
Południowokoreański przemysł okrętowy deklaruje gotowość do dalszego rozszerzania współpracy w regionie Azji Południowo-Wschodniej, postrzegając Filipiny jako jednego z kluczowych partnerów w tym obszarze.
Kolejne etapy modernizacji
Wzmocnienie sił nawodnych nie wyczerpuje planów Manili. Filipiny rozwijają koncepcję obrony archipelagu, zakładającą rozbudowę systemów rakietowych, zdolności rozpoznania i dozoru morskiego oraz intensyfikację ćwiczeń z sojusznikami z regionu Indo-Pacyfiku.
Niezależnie od rozbudowy sił nawodnych, w Manili powraca temat pozyskania okrętów podwodnych. Wśród potencjalnych oferentów wymieniany jest południowokoreański koncern Hanwha Ocean, prezentujący kompleksową propozycję obejmującą zarówno budowę jednostek, jak i zaplecze szkoleniowo-logistyczne.










