Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Po dwóch dniach spadków ceny ropy w USA znów w górę

Ceny ropy naftowej w USA, po dwóch dniach spadków – łącznie o 1,5 proc., znów podążają w górę. W II kwartale możliwe są trzycyfrowe poziomy cen surowca. Inwestorzy czekają na dane o amerykańskich zapasach paliw w ub. tygodniu i monitorują tryb wznawiania dostaw surowca z Libii – informują maklerzy.

Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na luty kosztuje na NYMEX w Nowym Jorku 78,76 USD, wyżej o 0,68 proc. 

Brent na ICE w Londynie w dostawach na marzec jest wyceniana po 81,27 USD za baryłkę, wyżej o 0,49 proc. 

Amerykański Instytut Paliw (API) opublikuje we wtorek swój cotygodniowy branżowy raport o zapasach ropy i jej produktów w USA w ub. tygodniu. Zapasy surowca spadały przez ostatnie 6 tygodni i są obecnie najniższe od IX 2021 r.

Analitycy prognozują, że w ub. tygodniu zapasy ropy w USA spadły o 1,7 mln baryłek, a zapasy benzyny wzrosły o 3,1 mln baryłek.

W środę oficjalne dane o zapasach ropy w USA poda, jak co tydzień, Departament Energii (DoE).

Inwestorzy monitorują tymczasem wznawianie dostaw ropy z Libii, która wcześniej ograniczyła produkcję m.in. z powodu konieczności przeprowadzenia napraw uszkodzonych instalacji, w tym rurociągu łączącego wschodnie pola naftowe Samah i Dhuhra z największym terminalem eksportowym w tym kraju.

Dzienny eksport ropy z Libii w pierwszym tygodniu stycznia był o 45 proc. niższy niż średnia z grudnia – wynika z danych agencji Bloomberg.

Teraz – po wznowieniu dostaw ropy z pól naftowych – z kolei zła pogoda wymusiła zamknięcie niektórych lokalnych portów, co może utrudnić przepływ ropy z Libii. 

Tymczasem w II kwartale możliwe jest, że cena ropy osiągnie trzycyfrowy poziom, a wzrost cen surowca będzie napędzać silne ożywienie popytu i spadek podaży ropy z krajów OPEC+ w ciągu najbliższych 2 miesięcy – ocenia Francisco Blanch, dyrektor ds. globalnych rynków surowcowych w Bank of America.

Rosnące ceny ropy naftowej na globalnych rynkach w ostatnich miesiącach skłoniły chińskie prywatne rafinerie, zwane potocznie „czajnikami”, do poszukiwania najtańszej ropy w celu utrzymania marż.

W 2021 r. „czajniki” zwiększyły zakupy ropy – najmocniej od 3 lat – od objętych sankcjami USA krajów – Iranu i Wenezueli, które oferowały swój surowiec z dużymi rabatami.

Chiny zakupiły od Iranu i Wenezueli w 2021 r. 324 mln baryłek ropy, o 53 proc. więcej niż w 2020 – wynika z danych firmy Kpler. To najwięcej od 2018 r., gdy Chińczycy kupili od tych dwóch państwa 352 mln baryłek ropy.

Źródło: PAP

.pl/category/offshore-energetyka/
Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Port Gdańsk zyskał kolejne silne ramię manewrowe

    Nowoczesny holownik Argo dołączył do floty WUŻ Port and Maritime Services Gdańsk, wzmacniając potencjał operacyjny i bezpieczeństwo jednego z najważniejszych portów Bałtyku.

    Kompaktowy, ale „potężny”

    Argo to jednostka, która – mimo zaledwie 21 metrów długości – potrafi zrobić wrażenie. Jej siła uciągu na pętli sięga 50 ton, a dwa azymutalne pędniki pozwalają jej obracać się praktycznie w miejscu. Dzięki temu nowy holownik bez trudu asystuje największym kontenerowcom i masowcom wprowadzanym do portu z chirurgiczną precyzją.

    To ósma jednostka Damen we flocie WUŻ Gdańsk – kolejny dowód zaufania do holenderskiego producenta. Sam projekt ASD Tug 2111 należy do najbardziej udanych w swojej klasie: łączy zwrotność, stabilność i dużą moc, a przy tym spełnia aktualne normy emisji IMO Tier III.

    Stworzony do trudnych zadań

    Holownik został zbudowany w wariancie FiFi 1 (Fire Fighting 1), dzięki czemu może brać udział w akcjach gaśniczych z wody — od pożarów portowych po sytuacje awaryjne na statkach handlowych. Wyposażono go również w pakiet zimowy, pozwalający pracować w niskich temperaturach i przy cienkiej pokrywie lodowej.

    To jednostka o dużej mocy i wysokiej odporności. Wpisuje się w filozofię WUŻ Gdańsk: rozwijać flotę nie tylko liczbowo, ale przede wszystkim jakościowo – podkreśla przedstawiciel operatora.

    Nowy etap rozwoju floty WUŻ

    Wprowadzenie Argo to kolejny krok w modernizacji floty WUŻ Gdańsk, dostosowanej do rosnących potrzeb portu i coraz większych statków zawijających do Gdańska. Operator obsługuje dziś holowania i asysty przy głębokowodnych nabrzeżach kontenerowych DCT, a także manewry przy terminalach paliwowo-surowcowych Naftoportu i nabrzeżach masowych w Porcie Północnym.

    W perspektywie rozwoju infrastruktury gdańskiego portu (m.in. planowany projekt FSRU w rejonie Gdańska) parametry holownika – 50 t bollard pull, FiFi 1, wysoka manewrowość — są niewątpliwym atutem. Tu i teraz jednostka wzmacnia codzienną obsługę największych jednostek w porcie.

    Z Rotterdamu do Gdańska – prosto pod dźwigi portowe

    Ceremonia przekazania jednostki odbyła się 23 października w Rotterdamie. Krótko potem Argo wyszedł w morze i obrał kurs na Gdańsk, płynąc pod własną banderą – zgodnie z tradycją morskiego rzemiosła, które od dekad łączy europejskie porty.

    Do Gdańska dotarł 3 listopada, cumując przy nabrzeżu WUŻ. Jak relacjonowali świadkowie, na miejscu czuć było tę charakterystyczną atmosferę, która pojawia się tylko wtedy, gdy flota wzbogaca się o nową, błyszczącą jeszcze od stoczniowej farby jednostkę.

    Holownik Argo: nowe ramię manewrowe Portu Gdańsk

    Argo to nie tylko wzmocnienie dla WUŻ – to również sygnał, że Port Gdańsk konsekwentnie buduje zaplecze do obsługi coraz większych i bardziej wymagających jednostek. W świecie, w którym każda minuta postoju statku kosztuje fortunę, liczy się precyzja i szybkość manewru.

    WUŻ od lat uchodzi za wzór profesjonalizmu w branży holowniczej, a wprowadzenie nowego ASD Tug 2111 tylko ten status umacnia. Śmiało można powiedzieć, że Argo to kolejne silne ramię portu, gotowe do działania w każdych warunkach – od jesiennego sztormu po zimowy mróz.

    Autor: Mariusz Dasiewicz