Pożar statku należącym do DFDS
Do groźnego zdarzenia z udziałem jednostki należącej do DFDS doszło w ubiegłym tygodniu na Morzu Śródziemnym. Na statku Gallipoli Seaways, który kursuje pomiędzy Stambułem i Triestem wybuchł pożar. Płomienie wykryto krótko po tym, gdy jednostka ro-ro minęła cieśninę Dardanele. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że źródłem pożaru był jeden z pojazdów ciężarowych znajdujących się na statku. Problem z ugaszeniem pożaru miała załoga statku, w związku z czym o incydencie zostały poinformowane tureckie służby. W kierunku Gallipoli Seaways natychmiast wysłano pomoc. Statek w asyście dwóch holowników został skierowany do portu. W tym czasie cały czas trwała akcja gaśnicza. W chwili zdarzenia na pokładzie znajdowały się 24 osoby (12 członków załogi i 12 pasażerów). Na szczęście nikt nie został ranny.
Stena Line i DFDS kończą współpracę na trasie Esbjerg-Immingham
Dwóch gigantów europejskiej branży promowej nie odnowiło umowy w sprawie wspólnego oferowania na trasie Esbjerg-Immingham. Stena Line nie zdecydowała się na dalsze czarterowanie od DFDS przestrzeni ładunkowej na tej łączącej Danię i Wielką Brytanię trasie. Oznacza to, że połączenie to znika z oferty Stena Line. Współpraca obu przewoźników w zakresie przewozów na trasie Esbjerg-Immingham trwała przez 10 lat. Połączenie to oferowane będzie dalej przez DFDS (6-7 razy tygodniowo w każdym kierunku). Obsługiwane jest ono przez statki Ark Dania i Magnolia Seaways.
Znacząca modernizacja promu Smyril Line
Należący do Smyril Line prom Norrona przeszedł znaczącą modernizację. W jej trakcie ro-pax został dostosowany do trendów panujących obecnie na rynku przepraw promowych. Podczas remontu pojawiło się na nim m.in. 50 nowych, komfortowych kabin, a także nowy skybar oraz strefa wypoczynku. Jak wyjaśnili przedstawiciele przewoźnika, wprowadzone modyfikacje to m.in. efekt zmieniających się oczekiwań pasażerów. Remont pochłonął w sumie 100 milionów DKK (13,5 mln euro). Prace zostały zrealizowane w zakładach Fayard w Danii. Zbudowana w 2003 r. Norrona obsługuje na co dzień połączenie Hirtshals (Dana)-Tórshavn (Wyspy Owcze)-Seyðisfjörður (Islandia).
Odwołano prezesa PŻB
Piotr Redmerski nie jest już prezesem Polskiej Żeglugi Bałtyckiej. W Gróbarczyk, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury (do 2020 r. minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej). W związku z tą decyzją działające przy PŻB związki zawodowe zapowiedziały protesty. Komentarze pojawiające się po odwołaniu Redmerskiego wskazują w większości na możliwy polityczny kontekst tej decyzji. Sugeruje się, że to właśnie on został obarczony odpowiedzialnością za dotychczasowe niepowodzenia związane z realizacją programu „Batory”, w ramach którego chciano reaktywować polski przemysł stoczniowy. Planowano m.in. budowę serii promów dla polskich przewoźników. Do tej pory, poza symbolicznym położeniem stępki pod pierwszy nowy prom, niewiele wydarzyło się w tym temacie. PŻB (jej promy pływają w barwach Polferries) odnotowała w ubiegłym, bardzo trudnym roku zysk w wysokości 22 mln PLN. Nie wiadomo jeszcze, kto obejmie teraz stery w przedsiębiorstwie. Marek Gróbarczyk zapowiedział rozpisanie konkursu na to stanowisko.ubiegłym tygodniu zwolnił to stanowisko po 15 latach. Za dotychczasową współpracę podziękował mu Marek
Irish Ferries wypożycza prom
Firma Irish Ferries zdecydowała się na krótkoterminowy czarter promu Mega Express Four. Statek, który na co dzień pływa w barwach Corsica Ferries Sardinia Ferries, będzie kursował na trasie Dublin-Holyhead. Ale niewykluczone, że będzie można go też okazjonalnie zobaczyć na linii pomiędzy Irlandią a Francją. Mega Express Four będzie wykonywał rejsy dla Irish Ferries przez ok. dwa miesiące. Decyzja o pozyskaniu dodatkowego promu od partnera zewnętrznego podyktowana jest planowanymi przeglądami statków wchodzących w skład floty Irish Ferries. Czarter promu pozwoli na utrzymanie rozkładu rejsów w dotychczasowym kształcie. Mega Express Four może przyjąć na pokład 1965 pasażerów i dysponuje pasem ładunkowym o długości 1400 m.
Źródło: PromySKAT