Polferries wciąż niesie pomoc Ukrainie  

We wtorek do Gdańska przybił prom Wawel, na pokładzie którego przywieziono kolejne tony pomocy humanitarnej podarowanej przez Szwedów dla Ukrainy. Polferries nadal aktywnie uczestniczy w akcjach na rzecz Ukrainy i jej obywateli oferując nieodpłatny transport tego rodzaju pomocy.

Regularnie nieodpłatnie przewozimy ciężarówki wypełnione żywnością, odzieżą, łóżkami polowymi. Każdego miesiąca na nasze promy wjeżdżają dziesiątki ton ładunków. Część darów trafia docelowo do obywateli Ukrainy przebywających obecnie w Polsce, część jest transportowana za wschodnią granicę i trafia do tych, którzy przebywają na terenach objętych wojną.

Michał Arciszewski, rzecznik prasowy Polferries

Polferries od samego początku konfliktu wywołanego przez Rosję włączył się w pomoc Ukrainie. Początkowo polski armator oferował również bezpłatne bilety dla Ukraińców podróżujących z Polski do Szwecji. Łącznie przekazał ich ponad 11 000. Potrzebujących wsparła nie tylko firma, ale także jej pracownicy. Załogi promów, pracownicy terminali oraz centrali w Kołobrzegu zaangażowali się w pomoc poprzez zbiórkę maskotek i słodyczy dla najmłodszych. Zorganizowano także kąciki dla dzieci w budynkach terminali w Gdańsku i Świnoujściu. Armator, rozpoczynając akcję pomocową, równolegle zaoferował nieodpłatny transport pomocy humanitarnej – a ta ma różnoraki charakter.

Ładunki z pomocą humanitarną, które przewozimy to nie tylko wspomniana żywność i odzież. Szwedzkie organizacje pomocowe oraz tamtejsza Ambasada Ukrainy zgłaszały nam również potrzebę przewozu pojazdów specjalnego przeznaczenia. To m.in. auta medyczne i wozy strażackie. Przed kilkoma tygodniami transportowaliśmy również śmigłowiec ratunkowy. Wszystko zostało już przekazane ukraińskim służbom i niesie pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna.

Michał Arciszewski, rzecznik prasowy Polferries

Dotychczas promami Polferries przewieziono nieodpłatnie ponad 600 ton pomocy humanitarnej na rzecz Ukrainy. Gdyby ustawić te wszystkie auta jeden za drugim, to stworzyłyby sznur o długości blisko 1,5km. Warto wspomnieć, że już zgłoszono kolejne transporty na nadchodzące tygodnie.

Źródło: Polferrries

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Kolejne rosyjskie ataki na infrastrukturę portową w Odessie i Izmaił

    Kolejne rosyjskie ataki na infrastrukturę portową w Odessie i Izmaił

    Święta Bożego Narodzenia dla Ukrainy, w szczególności dla miast portowych nad Morzem Czarnym, upłynęły w cieniu trwającej wojny i kolejnych rosyjskich uderzeń. W czasie gdy kraj zmaga się z zimą i kryzysem energetycznym, rosyjskie ataki ponownie objęły infrastrukturę portową, w tym obiekty w Odessie.

    Według strony ukraińskiej, a także informacji podawanych przez niektóre media zachodnie, w nocy z 25 na 26 grudnia 2025 r. w trakcie ostatniego ataku użyto 99 bezzałogowych statków powietrznych oraz jednego pocisku balistycznego. Ukraińska obrona powietrzna miała zestrzelić lub zakłócić działanie 73 dronów, jednak 26 z nich uderzyło w 16 lokalizacji na terytorium tego kraju.

    Uszkodzone statki i infrastruktura portowa

    W wyniku ostrzału w porcie w Odessie uszkodzone zostały budynki administracyjne, elewatory zbożowe, magazyny oraz urządzenia portowe. Potwierdzono również uszkodzenie statku handlowego zarejestrowanego pod banderą Palau oraz barki należącej do słowackich podmiotów.

    Barka Majestic, jak poinformowały władze Słowacji, została trafiona już podczas wcześniejszego ataku i obecnie nie nadaje się do dalszej eksploatacji. Na jej pokładzie nie znajdowali się obywatele Słowacji.

    Strona ukraińska podała, że podczas ostatniej fali ataków nikt nie odniósł obrażeń. Dzień wcześniej w wyniku rosyjskich uderzeń zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne.

    Ataki również poza Odessą

    Oprócz Odessy odnotowano także uderzenia w rejonie Izmaiłu, gdzie również doszło do uszkodzeń infrastruktury portowej. Kolejny atak z użyciem drona miał miejsce w obwodzie mikołajowskim. Trafiony został terminal portowy, a uszkodzeniu uległa jednostka pływająca zarejestrowana pod banderą Liberii.

    Ukraińskie władze podkreślają, że Rosja nasiliła działania przeciwko portom po zapowiedziach odcięcia Ukrainy od wód Morza Czarnego. Według Kijowa celem ataków jest systematyczne niszczenie infrastruktury energetycznej i cywilnej, co w warunkach zimowych prowadzi do przerw w dostawach prądu, wody oraz ogrzewania.

    Uderzenie w logistykę i gospodarkę

    Ukraińscy urzędnicy wskazują, że rosyjskie działania koncentrują się obecnie na sparaliżowaniu logistyki morskiej poprzez ataki na porty. Taki kierunek działań ma bezpośrednio uderzać w gospodarkę tego kraju oraz bezpieczeństwo żywnościowe, w tym eksport produktów rolnych.

    Trwają prace nad przywróceniem funkcjonowania uszkodzonej infrastruktury. Pracownicy portowi prowadzą ocenę skali zniszczeń i przygotowują obiekty do dalszych działań.

    Informacje o skali zniszczeń potwierdził wicepremier Ukrainy Oleksij Kułeba na Telegramie, wskazując na uszkodzenia infrastruktury portowej, elewatorów zbożowych oraz statków pod obcymi banderami w wyniku nocnych ataków bezzałogowych.