Partnerzy portalu
Partnerzy portalu
Policja rozpoczyna sezon wodny na jeziorach Mazur i Warmii 
W tym roku bezpieczeństwa na Szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, na jeziorach poza szlakiem i jeziorach Warmii będzie pilnowało 90 policjantów z partoli wodnych. Od soboty do końca września policjanci będą kontrolować m.in. trzeźwość sterników łodzi.
Koordynator służby na wodach i terenach przywodnych z wydziału prewencji KWP w Olsztynie aspirant Tomasz Kurstak powiedział PAP, że w tym roku jeziora i Zalew Wiślany będzie patrolowało 90 policjantów, to jest o 30 osób więcej, niż przed rokiem. Regularna służba na wodzie rozpocznie się w sobotę, bo majówka jest od lat inauguracją sezonu żeglarskiego na Mazurach. Patrole wodne będą pracować do końca września.
Do lata będziemy zwiększali liczbę wodnych patroli w weekendy, w tygodniu, gdy nie będzie wielu żeglarzy, patroli będzie nieco mniej. Latem obsada będzie pełna.
aspirant Tomasz Kurstak
Policjanci z Warmii i Mazur mają do dyspozycji 30 łodzi (te, które będą pracować w majówkę są już zwodowane) i sprzęt ratunkowy. Patrole wodne będą kontrolować uprawnienia sterników (na tych łodziach, na które są one wymagane) oraz trzeźwość sterników. Za sterowanie łodzią pod wpływem alkoholu sternik może zostać ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł i stracić uprawnienia.
Ponieważ majówkę na Mazurach chce spędzić wiele osób policjanci zapowiedzieli też, że zwiększy się liczba partoli drogowych. Prędkość i styl jazdy będą kontrolowali nie tylko policjanci z radiowozów, ale też funkcjonariusze na motocyklach. Do patrolowania dróg będzie wykorzystywany także dron.
Źródło: PAP
Powiązane wpisy
-
Iran zatrzymuje tankowiec w Zatoce Omańskiej
Irańskie służby przejęły tankowiec przepływający przez wody Zatoki Omańskiej. Powodem były naruszenia przepisów, w tym brak dokumentacji oraz ignorowanie sygnałów do zatrzymania. Załogę jednostki zatrzymano do wyjaśnienia.
W artykule
Zajęcie jednostki na wodach Zatoki Omańskiej
Według komunikatów irańskich mediów, powołujących się na sąd prowincji Hormozgan, w ręce władz trafił tankowiec z 18-osobową załogą. Strona irańska twierdzi, że jednostka przewoziła około 37 000 baryłek ropy pochodzącego z nielegalnego obrotu. Załodze zarzucono m.in. ignorowanie poleceń zatrzymania oraz brak kompletnej dokumentacji nawigacyjnej i ładunkowej.
Kontekst incydentu
Do incydentu doszło w okresie podwyższonego napięcia wokół transportu surowców energetycznych drogą morską. Zatrzymanie tankowca nastąpiło krótko po działaniach Stanów Zjednoczonych wobec innej jednostki przejętej u wybrzeży Wenezueli, którą Waszyngton wiąże z transportem ropy objętej sankcjami.
Deklaracje Teheranu
Teheran od lat deklaruje walkę z masowym nielegalnym wywozem paliw, który jest napędzany niskimi cenami krajowymi oraz osłabieniem irańskiej waluty. Istotną rolę odgrywają także szlaki morskie prowadzące do państw regionu Zatoki Perskiej.
Światowe media nie podają nazwy tankowca ani kto jest jego właścicielem lub armatorem.
