Pożar i zatonięcie jachtu Da Vinci u hiszpańskich wybrzeży Formentery
Opublikowane:
16 sierpnia, 2025
Fot. @salvamentogob/X
7,3 mili morskiej na południowy zachód od Punta Gavina na wyspie Formentera, luksusowy jacht Da Vinci stanął w płomieniach i ostatecznie zatonął. Siedem osób zostało ewakuowanych bez obrażeń dzięki akcji ratunkowej hiszpańskiej służby ratownictwa morskiego Salvamento Marítimo oraz lokalnych strażaków.
W artykule
Dramatyczna ewakuacja pasażerów z jachtu Da Vinci i pomoc Salvamento Marítimo
W poniedziałkowy poranek 11 sierpnia chwile beztroskiej żeglugi przerodziły się w dramat, który pasażerowie i załoga jachtu Da Vinci zapamiętają na zawsze. Około godziny 10:30 w siłowni jednostki pojawił się ogień, który w błyskawicznym tempie ogarnął nadbudówkę. Zaskoczeni ludzie na pokładzie musieli zmierzyć się z żywiołem, walcząc o opanowanie pożaru, a jednocześnie przygotowując tratwy ratunkowe na wypadek ewakuacji. Nad spokojnymi wodami Balearów rozegrała się walka o życie i bezpieczne opuszczenie jachtu, na którego pokładzie ogień narastał z każdą minutą.
Incendio a bordo de embarcación Da Vinci a 7,3 millas al SW de Punta Gavina (Formentera). CCS Palma moviliza Guardamar Concepción Arenal y Salvamar Naos, que traslada también bomberos. Los 7 tripulantes han sido evacuados por la Naos a tierra en buen estado. El incendio no ha… pic.twitter.com/co0uHoi4gn
Na wodach w pobliżu miejsca dramatu pojawiły się jednostki ratownicze hiszpańskiej Salvamento Marítimo – Concepción Arenal oraz Salvamar Naos, do akcji dołączyli również strażacy z Formentery. Przez chwilę wsparcie zaoferował także prom pasażerski Ramón Llull należący do Baleària, który zmienił kurs, aby asystować w działaniach. Po potwierdzeniu przybycia wyspecjalizowanych służb prom wznowił swoją regularną trasę, pozostawiając koordynację akcji hiszpańskim ratownikom.
W momencie zdarzenia na pokładzie Da Vinci znajdowało się siedem osób – wszyscy zostali bezpiecznie ewakuowani i przewiezieni na ląd bez obrażeń. Gdy ewakuacja dobiegła końca podjęto próbę opanowania pożaru i odholowania jachtu, lecz narastające płomienie ostatecznie przesądziły o jego losie. Jednostka zatonęła tego samego popołudnia. Po zatonięciu jednostki ratownicy usuwali szczątki unoszące się na powierzchni morza. Jacht motorowyDa Vinci był jednostką typu Astondoa 95 GLX o długości 28,9 metra. Do zdarzenia doszło 7,3 mili morskiej na południowy zachód od Punta Gavina, u wybrzeży wyspy Formentera na Balearach.
Wstępne ustalenia przyczyn pożaru
Według komunikatu Salvamento Marítimo wstępne ustalenia wskazują, że źródłem pożaru była siłownia jachtu. Dokładne przyczyny tragedii będą jednak przedmiotem dalszego dochodzenia hiszpańskich władz morskich. Nie odnotowano wycieku paliwa ani skażenia wód w rejonie, gdzie doszło do pożaru.
Wydarzenie to przypomina o realnym ryzyku związanym z eksploatacją jachtów motorowych, gdzie awarie siłowni często stanowią początek groźnych incydentów. Jednocześnie akcja pokazała sprawność hiszpańskich służb SAR, które dzięki szybkiemu działaniu i współpracy z jednostkami cywilnymi zapewniły bezpieczeństwo wszystkich osób na pokładzie.
Portal Stoczniowy to branżowy serwis informacyjny o przemyśle stoczniowym i marynarkach wojennych, a także innych tematach związanych z szeroko pojętym morzem.