Enter your email address below and subscribe to our newsletter

Wpływ Programu Miecznik na rozwój przemysłu stoczniowego i zbrojeniowego, a także na ekonomię i rynek pracy na Pomorzu [ANALIZA]

Program Miecznik, strategiczna inicjatywa modernizacyjna polskiej Marynarki Wojennej, nie tylko przekształca siły obronne kraju, ale także ma wielowymiarowy wpływ na przemysł stoczniowy i zbrojeniowy, ekonomię oraz rynek pracy na Pomorzu – sercu polskiego przemysłu stoczniowego i zbrojeniowego. Ta ważna inicjatywa niesie za sobą ogromne korzyści, od rozwoju technologicznego, poprzez tworzenie nowych miejsc pracy, aż po poprawę balansu handlowego regionu i kraju.

Program Miecznik jest częścią większej inicjatywy rządu polskiego, mającej na celu modernizację sił zbrojnych. Skupia się on na stworzeniu nowoczesnej fregaty, zdolnej do realizacji różnorodnych zadań, począwszy od obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, po zwalczanie celów morskich i lądowych.

„Miecznik” jest nie tylko kluczowym projektem dla polskiej Marynarki Wojennej, ale również ważnym krokiem w rozwoju polskiego przemysłu stoczniowego i zbrojeniowego. Realizacja tego przedsięwzięcia  poza budową zaawansowanego technologicznie okrętu umożliwia także rozwoju technologii oraz zdolności produkcyjnych, które mogą być wykorzystane w innych projektach, zarówno cywilnych, jak i wojskowych.

Program ma również znaczący wpływ na ekonomię i rynek pracy, szczególnie na Pomorzu, gdzie znajdują się główne polskie stocznie. „Miecznik” przyczyni się do powstania nowych miejsc pracy, rozwoju infrastruktury, a także wzrostu popytu na wysoko wykwalifikowanych specjalistów, co przyczyni się do rozwoju regionu.

W poniższej analizie szczegółowo omówimy wpływ Programu Miecznik na przemysł stoczniowy i zbrojeniowy, a także na ekonomię i rynek pracy na Pomorzu.

Projekt ma swoje korzenie w planach modernizacyjnych polskiej Marynarki Wojennej, które rozpoczęły się w 2014 roku. W związku ze starzejącą się flotą i dynamicznie zmieniającym się otoczeniem bezpieczeństwa, Polska podjęła decyzję o wprowadzeniu nowoczesnych jednostek, które będą w stanie skutecznie sprostać współczesnym wyzwaniom.

Czytaj więcej: https://portalstoczniowy.pl/pgz-stocznia-wojenna-zwiekszy-zdolnosci-produkcyjne-dzieki-nowej-inwestycji/

Zasadniczy kształt przedsięwzięcia uzyskano  po 2022 roku, kiedy zdecydowano o budowie serii nowych fregat dla polskiej Marynarki Wojennej. Od tego czasu program stał się jednym z kluczowych elementów polskiego planu modernizacji sił zbrojnych. W czerwcu 2023 roku, w obecności Wicepremiera Jacka Sasina, odbyło się symboliczne wmurowanie kamienia węgielnego w PGZ Stoczni Wojennej, co oznaczało oficjalne rozpoczęcie budowy trzech nowoczesnych fregat. Prace nad budową hali kadłubowej i hali produkcyjnej ruszyły już w marcu 2023 roku, a ich zakończenie przewidziane jest na sierpień 2024 roku. Pierwsze palenie blach pod budowę fregat Miecznik ma nastąpić już w sierpniu tego roku.

Realizacja Programu Miecznik wiąże się z koniecznością rozwijania nowych technologii stoczniowych, niezbędnych do budowy nowoczesnych fregat wielozadaniowych. Dotyczy to zarówno technologii bezpośrednio związanych z budową kadłubów okrętów, jak i technologii montażu, testowania czy zaawansowanych systemów zarządzania i kontroli. Z tego względu Polska Grupa Zbrojeniowa podjęła współpracę z renomowanymi zagranicznymi partnerami, takimi jak Babcock International, Thales i MBDA. Kooperacja ta obejmuje dostarczanie kluczowych technologii i systemów, które umożliwią skuteczną obronę na morzu. W kontekście systemów okrętowych, PGZ Stocznia Wojenna kontynuuje również współpracę z kanadyjską firmą OSI Maritime Systems, dostarczającą zintegrowane mostki nawigacyjne. 

Współpraca na tak szeroką skalę wymaga skoordynowanego działania wielu podmiotów – od stoczni, przez dostawców różnego rodzaju systemów i uzbrojenia, po instytucje naukowo-badawcze. Istotne jest również wyzwanie związane z terminowością i kosztami realizacji – budowa nowych okrętów musi być zakończona na czas i nie przekroczyć założonych kosztów. Pomimo licznych wyzwań, Program Miecznik postępuje zgodnie z harmonogramem, przyczyniając się do wzmocnienia polskiej marynarki wojennej, a co za tym idzie bezpieczeństwa naszego kraju od północy.

„Miecznik” jest nie tylko ważnym elementem strategii obronnej Polski, ale również kluczowym czynnikiem rozwoju polskiego przemysłu stoczniowego i zbrojeniowego. Stwarza bowiem zapotrzebowanie na rozwój kompetencji pracowników na różnych szczeblach – od inżynierów projektujących okręty, przez pracowników technicznych, po kadrę zarządzającą. Dlatego, choć przedsięwzięcie znajduje się dopiero na początkowym etapie realizacji, już teraz ma istotny wpływ na polski przemysł stoczniowy i zbrojeniowy. Jego znaczenie wynika przede wszystkim z wymagań, jakie stawia przed naszymi stoczniami i przedsiębiorstwami zbrojeniowymi, a także z możliwości, jakie otwiera.

Czytaj też: https://portalstoczniowy.pl/najnowsze-informacje-o-polskim-programie-budowy-fregat-miecznik/

Wpływ programu na polski przemysł zbrojeniowy jest równie istotny. Już na etapie projektowania okrętów związane są z nim prace nad rozwojem nowych systemów uzbrojenia, obrony przeciwrakietowej, kierowania ogniem, komunikacji i dowodzenia. Daje to szansę na stworzenie nowych produktów i technologii, które mogą znaleźć zastosowanie nie tylko w okrętach budowanych w ramach tego projektu, ale też w innych jednostkach polskiej armii, a nawet na rynkach zagranicznych.

Właśnie te ostatnie są szczególnie istotne. „Miecznik” otwiera przed polskim przemysłem stoczniowym i zbrojeniowym nowe możliwości ekspansji. Dzięki niemu polskie stocznie i przedsiębiorstwa zbrojeniowe zdobywają doświadczenie i kompetencje, które pozwalają im oferować swoje produkty i technologie na rynkach zagranicznych. To zatem nie tylko inwestycja w polską Marynarkę Wojenną, ale również w rozwój polskiego przemysłu i jego pozycję na świecie. To dopiero początek tej drogi, ale już teraz można dostrzec jej potencjał i znaczenie.

Pomorze, z jego bogatą tradycją stoczniową, stanie się centrum kluczowych działań. Realizacja niezbędnych inwestycji przyczyni się do przyszłego wzrostu PKB regionu, generując dodatkowy popyt w lokalnej gospodarce. Zwiększy to zapotrzebowanie na usługi i produkty od lokalnych firm, co przyczyni się do tworzenia nowych miejsc pracy.

Program Miecznik będzie także motorem rozwoju infrastruktury na Pomorzu. Inwestycje w nowoczesne technologie, badania i rozwój, a także rozbudowa i modernizacja istniejących stoczni przyczynią się do podniesienia standardu infrastruktury w całym regionie.

Ważnym elementem będzie stworzenie środowiska sprzyjającego innowacjom. W związku z wysokimi wymaganiami technicznymi projektu, polskie firmy będą zmuszone do poszukiwania nowych, innowacyjnych rozwiązań. W efekcie, region Pomorza stanie się silniejszy w zakresie zdolności do innowacji.

Czytaj również: https://portalstoczniowy.pl/program-miecznik-uroczystosc-wmurowania-kamienia-wegielnego/

Co więcej, poprawie ulegnie również bilans handlowy Pomorza, a także reszty Polski. Zdolności i technologie, które zostaną rozwinięte podczas realizacji projektu, mogą pozwolić polskim firmom na zwiększenie eksportu, zarówno w obszarze produktów wojskowych, jak i cywilnych.

Długoterminowe perspektywy wpływu Programu Miecznik na przemysł stoczniowy, zbrojeniowy, ekonomię oraz rynek pracy na Pomorzu wydają się być bardzo obiecujące. Co więcej, jest duże prawdopodobieństwo, że będą to zmiany trwałe, które zaznaczą się na stałe w krajobrazie gospodarczym regionu.

Podsumowując, Program Miecznik jest strategicznym przedsięwzięciem o wielowymiarowym wpływie na przemysł stoczniowy i zbrojeniowy, ekonomię oraz rynek pracy na Pomorzu.  Poprzez swój zakres i charakter, przyczyni się do rozwoju technologicznego i zdobywania kompetencji przez przemysł stoczniowy i zbrojeniowy. To przekłada się na znaczący potencjał dla długoterminowej ekspansji tych sektorów, zarówno na rynku krajowym, jak i międzynarodowym.

W kontekście ekonomicznym, inwestycje związane z Programem Miecznik stymulują lokalną gospodarkę, przyczyniając się do wzrostu PKB i tworzenia nowych miejsc pracy. Przedsięwzięcie ma też potencjał do poprawy balansu handlowego Pomorza i Polski jako całości, poprzez promowanie eksportu technologii i produktów związanych z obronnością.

Wreszcie, „Miecznik” ma potencjał do przekształcenia gospodarki Pomorza, zwiększając jej konkurencyjność i odporność na przyszłe wyzwania. Właściwe zarządzanie i kontynuowanie inwestycji, może przyczynić się do trwałej transformacji gospodarczej regionu, czyniąc go centrum przemysłu stoczniowego i zbrojeniowego w skali kraju, a może i Europy.

Autor: Mariusz Dasiewicz

Udostępnij ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Port Gdańsk – stabilny ruch wycieczkowców i podsumowanie sezonu

    Stabilna liczba zawinięć, rosnące znaczenie Gdańska na mapie bałtyckich tras i symboliczny powrót największych jednostek – sezon wycieczkowy 2025 potwierdził ugruntowaną pozycję Portu Gdańsk w segmencie żeglugi pasażerskiej. Choć pandemia spowolniła rozwój w minionych latach, dziś Gdańsk znów przyciąga czołowych armatorów wycieczkowych.

    Powrót do formy po pandemii i geopolityczna zmiana kursu

    Rok 2022 przyniósł rekordowy wynik – aż 79 jednostek pasażerskich odwiedziło Port Gdańsk, przewożąc blisko 30 tysięcy pasażerów. Wzrost ten był efektem odbudowy ruchu po pandemii oraz zmian w trasach rejsowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Po wprowadzeniu sankcji na Rosję, armatorzy zrezygnowali z zawijania do Sankt Petersburga – dotąd jednego z najczęściej odwiedzanych portów bałtyckich. W efekcie część ruchu przejęły polskie porty, w tym właśnie wspomniany Gdańsk.

    🔗 Czytaj więcej: Port Gdańsk zainaugurował kolejny sezon żeglugi wycieczkowej

    W kolejnych latach sytuacja ustabilizowała się – w 2023 roku odnotowano 42 zawinięcia, w 2024 roku 60, natomiast w 2025 roku 57. Do Gdańska przypłynęło łącznie ponad 27 tysięcy turystów z kilkudziesięciu krajów, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Niemiec. Po zejściu na ląd pasażerowie najczęściej odwiedzają Trakt Królewski, Dwór Artusa, Bazylikę Mariacką czy Europejskie Centrum Solidarności – punkty, które od lat budują rozpoznawalność miasta jako morskiej stolicy Polski.

    Coraz większe statki i rosnący prestiż Gdańska

    Stabilny ruch to nie tylko efekt naturalnego zainteresowania turystów, lecz przede wszystkim konsekwentnej strategii promocyjnej. Port Gdańsk regularnie prezentuje swoją ofertę na międzynarodowych targach branżowych, takich jak Seatrade Cruise Global w Miami czy Seatrade Cruise Europe w Hamburgu.

    Gdańsk ma ogromny potencjał turystyczny i logistyczny. Port Gdańsk jest położony w samym sercu historycznego miasta, co sprawia, że pasażerowie mogą w ciągu kilku godzin zwiedzić jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. To ogromna przewaga konkurencyjna w porównaniu z wieloma innymi portami w regionie.

    Michał Stupak, menedżer klienta w Dziale Rynku Żeglugowego ZMPG SA

    Dzięki inwestycjom w infrastrukturę i pogłębieniu torów wodnych port może dziś przyjmować jednostki o długości do 250 metrów, a w przyszłości – jeszcze większe. Symbolicznym potwierdzeniem tej zmiany była wizyta Crystal Serenity – luksusowego statku o długości 250 metrów, należącego do linii Crystal Cruises. Na jego pokładzie znajduje się ponad 300 kabin, dwa baseny, kasyno i kort tenisowy – kwintesencja morskiego luksusu.

    W tym samym sezonie czterokrotnie zawijał do Gdańska wycieczkowiec Viking Vella o długości 239 m, natomiast w przyszłym roku spodziewana jest jednostka Rotterdam o długości 299 m – największy wycieczkowiec, jaki kiedykolwiek odwiedził Gdańsk. To wydarzenie ma szansę stać się ważnym momentem w historii portu, symbolicznie potwierdzając jego status wśród najważniejszych przystanków bałtyckich rejsów pasażerskich.

    Port Gdańsk – coraz silniejszy gracz na Bałtyku

    Potencjał Gdańska jest jednak znacznie większy niż obecne 60 zawinięć rocznie. Według analiz port mógłby przyjmować nawet 120 jednostek w ciągu sezonu, przy odpowiednim rozplanowaniu grafików i dalszej rozbudowie infrastruktury.

    🔗 Czytaj też: Port Gdańsk otrzymuje 100 mln euro z Unii Europejskiej

    Jak podkreśla Michał Stupak, większość statków pasażerskich stacjonuje w Porcie Gdańsk od 8 do 12 godzin, co daje pasażerom możliwość intensywnego zwiedzania miasta i jego okolic. Coraz częściej pojawiają się również dłuższe wizyty typu „overnight”, trwające nawet do 24 godzin. Takie zawinięcia są szczególnie korzystne dla lokalnej gospodarki, ponieważ turyści mają wówczas możliwość skorzystania z hoteli, restauracji i atrakcji wieczornych, co przekłada się na realne wpływy dla miasta i regionu.

    Morska brama Polski

    Dla portu i miasta każdy taki statek to nie tylko wydarzenie wizerunkowe, ale też realny impuls gospodarczy. Szacuje się, że jeden rejs to dla lokalnych przedsiębiorców przychód liczony w setkach tysięcy złotych. To także promocja regionu – bo pasażerowie, którzy odwiedzają Gdańsk w ramach rejsu, często wracają tu już samodzielnie.

    Stabilny ruch, rosnące możliwości przyjmowania większych jednostek oraz konsekwentna promocja sprawiają, że Port Gdańsk umacnia swoją pozycję wśród portów Morza Bałtyckiego. Dla Gdańska to coś więcej niż tylko rozwój turystyki morskiej – to potwierdzenie, że miasto nad Motławą coraz śmielej sięga po miano bałtyckiego lidera w segmencie rejsów pasażerskich.

    Źródło: Port Gdańsk